Problem z akceptacją zdjęć na Fotolii

[Lamia]

Portrety mnie kompletnie nie interesują. Czego innego chcę się uczyć.
Może i schodzą najlepiej, ale to bez znaczenia w mojej sytuacji. Gdybym chciała faktycznie się nagle w miesiąc przekwalifikować na fotografa i rzucić pracę.. - może taka rada miała by sens.

Wiem, że są miliony zdjeć. Mimo to jakoś te zdjęcia schodzą, akceptacja, odrzucanie, każda pojedyncza sprzedaż to dla mnie jakaś informacja zwrotna.

Ale Fotolię odpuszczam. Z Shutterstock faktycznie mam jakieś konkretne informacje, i gdy wedle ich sugestii poprawię foto to przechodzi w kolejnej paczce bez problemu. Z działań na Fotolii nie wyciągam żadnych wniosków, nie widzę w nich logiki i faktycznie chyba szkoda mojego czasu

[GregorK]

generalnie to na stoki szkoda czasu.

[adalbert74]

Portrety mnie kompletnie nie interesują....
Ale Fotolię odpuszczam. Z Shutterstock faktycznie mam jakieś konkretne informacje...

To błąd... Fotolia po przejęciu przez Adobe rozwija się coraz lepiej.
Większość fotografów na forum bardzo sobie chwali sprzedaże na tym stocku.
Ja również mam dość krótki staż na stokach (roczny)... i od czasu, gdy zacząłem przywiązywać wagę do słów kluczowych (a właściwie kolejności tychże) sprzedaż na Fotolia ruszyła z kopyta.
Co do portretów - nie piszę, że odpuszczanie jest nie najlepszym pomysłem - napiszę inaczej - raz w tygodniu analizuj, jakie zdjęcia na stronie Fotolia (polskiej i angielskiej - to ma znaczenie - bo wyniki są różne) sprzedają się najlepiej w ciągu dnia/tygodnia/miesiąca - to dobry sposób na poznanie trendów --- a także na szybkie zwiększenie sprzedaży - jeśli wstrzelisz się w danym czasie w konkretne potrzeby klientów (miałem raz swoje zdjęcie wśród najlepiej sprzedających się zdjęć... przełożyło się to na sprzedaż tej foty jak i innych z tej samej serii)

[arfo]

na podstawie najlepiej sprzedających zdjęć na stronie Fotolia niewiele sie dowiesz .... moje zdjęcia, które nie sprzedały się w ogóle lub miały 1 pobranie znajdowały się kilkakrotnie w tym rankingu ...więc to ściema na całego.

[adalbert74]

na podstawie najlepiej sprzedających zdjęć na stronie Fotolia niewiele sie dowiesz ....

arfo - ja akurat mam inne doświadczenia - trafiłem na stronę rankingową przypadkiem - zaintrygował mnie fakt pobrania jednej foty w marcu 14 razy w ciągu 3 godzin... wcześniej też traktowałem ten ranking z przymrużeniem oka - a okazało się, że w tym konkretnym przypadku ilość pobrań miała wyraźny związek z byciem w pierwszej trójce w danym tygodniu

[fotek]

arfo - ja akurat mam inne doświadczenia

Ja mam dokładnie takie jak arfo... co więcej, nawet tu na forum jakiś czas temu robilismy śledztwo, pytając forumowiczów, których foty pojawiały się w rankingach o efekty... wyszło że to ściema.

Jeszcze jedna uwaga... w zależnosci od wersji językowej strony w tym rankingu sa inne zdjęcia

[arfo]

adalbert74 - podajesz raptem jeden przykład, który według Ciebie potwierdza regułę ... ja opieram się na swoim doświadczeniu i kilku innych kolegów stockerów

[adalbert74]

arfo... mam świadomość, że jedna sytuacja jest zupełnie niemiarodajna.
Podałem swój przykład wiedząc, że większość osób na forum ma zupełnie inne obserwacje.
Przywolalem ten ranking koleżance jako pewien punkt odniesienia, ktory może - ale nie musi - uwzględniać w swoich działaniach. Mi na przykład szeroko czasami otwierają się oczy, gdy widzę foty dotyczące jakiegoś swieta w czasie, w którym ja nawet jeszcze nie pomyślałem, żeby cos pod nie przygotować (np. na dzien matki ...w styczniu)
Chciałbym mieć wiecej takich BESTów na Fotolia - wtedy rzeczywiście mógłbym pokusić się o jakieś generalizowanie

[rucinsky]

Wybaczcie mały offtop...
Co Wy macie z tym "kończeniem się stock'ów"??? wszędzie widzę "stock'i się kończą, stock'i się kończą, stock'i się kończą, ..." Że niby zbyt duża ilość zainteresowanych wrzucaniem fot na w/w ma być poczatkiem końca stock'ów?

[maccio]

To chyba taka "polska tradycja" narzekania... A że tu nie wypada na pogodę, to temat jest bardziej związany z forum