2016-09-30, 19:03:11
Zadajesz bardzo trudne pytania
Ale o ile dobrze pamiętam wyglądało to tak, zdjąłem foty i od razu zarzuciłem foty poprawione....odczekały swoje na akceptację (to były czasy gdzie około tygodnia-półtora czekało się na akceptację) i dostałem maila z informacją dlaczego zdjęcia zostały usunięte i teraz wrzucam je ponownie (wydźwięk wiadomości był taki że nie można tak robić).
Odpisałem gęsto się tłumacząc i na drugi dzień zostały rozpatrzone i zaakceptowane.
Ale o ile dobrze pamiętam wyglądało to tak, zdjąłem foty i od razu zarzuciłem foty poprawione....odczekały swoje na akceptację (to były czasy gdzie około tygodnia-półtora czekało się na akceptację) i dostałem maila z informacją dlaczego zdjęcia zostały usunięte i teraz wrzucam je ponownie (wydźwięk wiadomości był taki że nie można tak robić).
Odpisałem gęsto się tłumacząc i na drugi dzień zostały rozpatrzone i zaakceptowane.