2009-04-08, 17:43:23
Witam wszystkich!
Mam problem z wyborem obiektywu. Obecnie jestem w posiadaniu 450D z kitem 18-55, stałki 50/1.8 i budżetowego 70-300 Sigmy (bez APO).
Dostałem zlecenie na 10 serii packshotów (po 50 sztuk opakowań leków), w większości są to kartonowe pudełka kształtu prostopadłościanu.
Próbowałem walczyć kitem, ale po przymykaniu powyżej f/11 mydli coraz bardziej. Whatever, przejdźmy dalej.
Ogólnie widzę jeden zasadniczy problem: przy fotografowaniu pudełeczek muszę zachować odpowiedni kąt oraz odpowiednią widoczność bocznej i górnej ścianki opakowania. Rozwiązaniem jest tutaj statyw, którego położenia nie tykam od początku do końca. Polecano mi macro-stałki typu Canon 60/2.8, 50/2.5 lecz w tym wypadku musiałbym przesuwać statyw w tył dla każdego większego produktu i vice versa. Zostaje mi tylko zoomik i operowanie jedynie przybliżeniem i wysokością kolumny, chyba że macie jakiś magiczny pomysł
Interesują mnie używki do 1500 zł. Rozważałem 17-50 Tamrona (niby ostry), ale wolałbym się pozbyć szerokiego kąta (skądinąd i tak mi niepotrzebnego) na rzecz lekkiego tele. Czy Canon 28-135 da radę? Interesuje mnie ostrość, ostrość i jeszcze raz ostrość. Chciałbym przymknąć do f/22 i cieszyć się rezultatami. Wypadałoby również, żeby był mniej plastikowy od kita czy taniej C50'ki
I... to chyba wszystko. Szmery bajery typu cichy AF, ładne wykonanie i robienie tostów zostawmy innym fotoamatorom.
Z góry dzięki!
Pozdrawiam,
zalev
Mam problem z wyborem obiektywu. Obecnie jestem w posiadaniu 450D z kitem 18-55, stałki 50/1.8 i budżetowego 70-300 Sigmy (bez APO).
Dostałem zlecenie na 10 serii packshotów (po 50 sztuk opakowań leków), w większości są to kartonowe pudełka kształtu prostopadłościanu.
Próbowałem walczyć kitem, ale po przymykaniu powyżej f/11 mydli coraz bardziej. Whatever, przejdźmy dalej.
Ogólnie widzę jeden zasadniczy problem: przy fotografowaniu pudełeczek muszę zachować odpowiedni kąt oraz odpowiednią widoczność bocznej i górnej ścianki opakowania. Rozwiązaniem jest tutaj statyw, którego położenia nie tykam od początku do końca. Polecano mi macro-stałki typu Canon 60/2.8, 50/2.5 lecz w tym wypadku musiałbym przesuwać statyw w tył dla każdego większego produktu i vice versa. Zostaje mi tylko zoomik i operowanie jedynie przybliżeniem i wysokością kolumny, chyba że macie jakiś magiczny pomysł
Interesują mnie używki do 1500 zł. Rozważałem 17-50 Tamrona (niby ostry), ale wolałbym się pozbyć szerokiego kąta (skądinąd i tak mi niepotrzebnego) na rzecz lekkiego tele. Czy Canon 28-135 da radę? Interesuje mnie ostrość, ostrość i jeszcze raz ostrość. Chciałbym przymknąć do f/22 i cieszyć się rezultatami. Wypadałoby również, żeby był mniej plastikowy od kita czy taniej C50'ki
I... to chyba wszystko. Szmery bajery typu cichy AF, ładne wykonanie i robienie tostów zostawmy innym fotoamatorom.
Z góry dzięki!
Pozdrawiam,
zalev