Jaka przestrzeń kolorów?
#11
i być tu mądry .........

http://www.kenrockwell.com/tech/adobe-rgb.htm

szczerze mówiąc facet ma rację - najlepsze są najprostsze rozwiązania
Odpowiedz
#12
naprawdę nikogo z was to nie zdziwiło ? to zupełnie rewolucyjne spojrzenie na adobe rgb i to poparte jakimiś tam dowodami.... dla mnie to w zasadzie podstawa do zarzucenia prac nad przestawieniem workflow do adobe rgb.
Odpowiedz
#13
sRGB to przestrzeń "elektroniczna" stworzona dla publikacji elektronicznych,
Adobe RGB ma gamut kolorystyczny dopasowany do przestrzeni CMYK która ma ogromne ograniczenia w porównaniu z sRGB (czy RGB wogóle) wynikające z ograniczeń technologicznych druku offsetowego - jedyną przewagą gamutu CMYK jest kolor żółty wystąpujący tu w postaci odrębnej farby - żółty to najsłabszy element RGB
sRGB jest o tyle uniwersalne w przypadku stocków że odda pełnię swojej palety wszystkim tym którzy wykorzystają zdjęcie w formie elektronicznej (np. strony www), DTP'owcy i tak dokonają konwersji do CMYK - różnica dla nich będzie polegała na tym że trudniej ocenić co stanie się z kolorami przy konwersji sRGB - CMYK gdyż różnica w gamucie tych dwóch palet jest ogromna w porównaniu z AdobeRGB - CMYK gdzie wynik konwersji jest przewidywalny. Mniejwięcej wygląda to podobnie w przypadku konwersji sRGB - AdobeRGB - kolory wyraźnie "klapną" gdyż zawęzi się gamut kolorystyczny - jest to proces nieodwracalny zatem nie odzyskamy tego "świecenia" kolorów przy konwersji odrotnej
wniosek?
sRGB jako bardziej uniwersalny model daje większe możliwości - webmasterzy docenią przejaskrawione barwy a doświadczeni DTPowcy i tak z politowaniem popatrzą na rażąco niebieskie niebo czy nieprawdopodobne zielenie traw przewidując jak zszarzeje to wszystko w CMYK'u ... moim zdaniem lepiej więc w sRGB chyba że realizujemy zlecenie wprost pod offset - wtedy te wszystkie przejaskrawienia sRGB nie mają sensu zatem lepiej "ustawiać" pracę pod AdobeRGB
Odpowiedz
#14
Tomek, ładnie to zebrałeś wszystko razem. Wynika z tego jednoznacznie, ze dafaultowa przestrzenią fotografa powinien być sRGB. Adobe RGB jeśli ma realną i zauważalną (nie tylko teoretycznie) przewagę to mógłby być stosowany w pracach przeznaczonych stricte pod offset (np katalogi itp) ale nigdy nie wiadomo czy tych zdjęć nie wykorzysta się jeszcze inaczej ....
Odpowiedz
#15
Wczoraj przeprowadziłem mały eksperyment, w zasadzie trochę przypadkowo, ale mając w głowie ów wątek z forum.

Standardowo w aparacie przestrzeń barwną mam ustawioną na AdobeRGB 1998. W trakcie edycji RAW zmieniłem kolory na sRGB, co odbywa się bez utraty wspomniango "świecenia". Następnie już w standardowej edycji pliku w Adobe PS zmieniłem z powrotem profil kolorów na Adobe. Wynik? W PS fotka nie tylko nie utraciła swojego kolorystycznego uroku, ale dodatkowo dostała jeszcze większe nasycenie i "blask", natomiast zapisana do jpg i wyświetlana w Windows czy przeglądarce www zachowała swoją pierwotną kolorystykę cały czas pozostając w AdobeRGB.

Ot taka ciekawostka. Myślę, że może być użyteczna Icon_wink
Odpowiedz
#16
moim zdaniem wszystko sie zgadza, z tym że zdjęcie w efekcie końcowym zapisane w palecie Adobe (szerszej) zawierało tylko te obszary które przeniosły się z sRGB (wąskiej) palety a pierwotne zawierające informacje obszary Adobe były puste. Efekt zdjęcie zapisane w palecie Adobe zawierające informacje tylko z sRGB która została ścięta w trakcie konwersji tam i z powrotem... w efekcie ubocznym wyświetlające się prawidłowo w windows - poprawcie mnie jeśli źle myśle
Odpowiedz
#17
Właśnie się zarejestrowałem - witajcie Smile

Z profilami sprawa jest dosyć złożona i w kontekscie mikrosztoków nie ma sensu dogłębnie się tym zajmować, wszelako pare spraw chciałbym sprostować.

Zdjęcie w momencie wykonania jest niesprofilowane. Dopiero software w aparacie zajmuje się przekształceniami barwnymi. Patrząc na rezultaty z mojej puszki (400D) oceniam, że jpg w adobergb zawiera około 50-60% zakresu tonalnego względem obrazu zarejestrowanego przez matrycę. W przypadku sRGB to jest około 30-40% zakresu.
Przy czym plik zapisany przez aparat w AdobeRGB, można przerobić na taki, jakby był zapisany w sRGB, ale odwrotnie się nie da. Dlatego, że rejestracja do sRGB działa podobnie, jak intensywne suwanie skrajnymi suwaczkami Levels w photoshopie - obcina tony jasne i ciemne, a średnie intensyfikuje.
Dowód: to samo zdjęcie zrobione w sRGB ma nie tylko większy kontrast i intensywniejsze kolory, ale ma też o wiele wyraźniejsze ziarno (skutek kontrastowania).
Wniosek: jeśli chcesz wrzucać zdjęcia prosto z aparatu do stocka/intenetu/labu... używaj sRGB, który jest standardem konsumenckim i biurowym. Jeśli chcesz obrabiać zdjęcie w fotoszopie, cackać się z kontrastem i kolorami, rejestracja w AdobeRGB da o wiele większe pole manewru. Kolejnym stopniem jest RAW, który ma jeszcze większy zakres niż AdobeRGB i mozna jeszcze więcej zniego wycisnąć, niestety nie da się go wrzucić na żadnego stocka ani do labu, ani wysłać cioci mailem Smile

Osobiście robię tak:
Aparat jest ustawiony w RAW albo JPG-AdobeRGB. Obróbkę zdjęcia przeznaczonego do internetu zaczynam od nadania (nadania - nie konwersji) profilu sRGB, który jest przy okazji profilem docelowym.
Wszystkie pozorne zalety sRGB można uzyskać odpowiednią obróbką, która oczywiście wymaga czasu Smile
Nie publikuję w AdobeRGB, bo przeglądarki internetowe ignorują profile barwne i wyświetlają wszystko tak, jakby było zapisane w sRGB, czyli pokazują kolory nieprawdziwe.

kurde, ale się rozpisałem... czy chociaż wysłowiłem się zrozumiale?
Odpowiedz
#18
Nie wiem czy juz byl, ale jest fajny dodatek do Firefoxa - Color Management :
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/6891
Odpowiedz
#19
Nad tematem nie ma chyba sensu szczegółowo się rozwodzić. Jest w sieci wiele źródeł, są też podręczniki. Co więcej zdania praktyków nie zawsze są zbieżne. Można jednak pokusić się o próbę skrótowej syntezy, nie aspirującej do miana niepodważalnej prawdy objawionej.
Proste porównanie:
-sRGB-35% widzialnych kolorów
-Adobe RGB-50% widzialnych kolorów
wybór wydaje się prosty, ale cóż z tego, skoro większość dostępnych monitorów pracuje na profilach sRGB, podobnie jak przeglądarki webowe.
Fotograf (nie tylko stockowy), zastanawia się nieraz nad sensem tego co robi, skoro mimo wszelkich starań by uwiecznić piękne rozmaitości barw w krajobrazie, otrzymuje finalnie produkt odbiegający nieco od rzeczywistości. I pomimo ogromnego potencjału światłoczułej matrycy, nie pozostaje mu nic innego, jak wieczór przy kawie face to face z PS.
Z powyższych powodów chętnie pożegnałbym się z przestrzenią sRGB na rzecz tej drugiej, z uczuciem nostalgii lecz bez większego żalu. Ale na to trzeba będzie chyba dlugo poczekać...
Moim zdaniem należałoby przypomnieć tu o zasadniczych kwestiach "BHP" pracy z fotografią cyfrową. Jak zaznaczyłem, nie każdy musi się z moim wyborem zgadzać.
Jako że na RAW, ustawienia aparatu w zasadzie nie mają wpływu, ustawiam przestrzeń Adobe RGB, dopiero w konwerterze RAW jako wynikową. Rekomenduję (jeśli konieczna jest dalsza obróbka) TIFF'a 16bit/ch, w wymienionej przestrzeni Adobe RGB i z zapisanym profilem ICC, dla uniknięcia pomyłek i innych problemów w dalszej obróbce.
Owe 16 bitów na każdy kolor piksela, zapobiegnie poszatkowaniu histogramu pionowymi krechami i utrzyma płynne przejścia kolorów. (Czasem zastanawiam się, czy aby stockowi inspektorzy nie zerkają na histogram...Mam tu pewne podejrzenia...Icon_wink )
Przestrzeń robocza w PS oczywiście ustawiona na Adobe RGB. Choć przestrzeń Adobe RGB oraz 16bit/ch jest w zasadzie poza percepcją naszego monitora (no chyba że...Eizo), warto uwierzyć specjalistom że obróbka na tych parametrach, zniweluje szkodliwe arytmetyczne uśrednianie wartości opisujących piksele.
Po zakończonej pracy, konwersja na powszechnie stosowany sRGB.
I tu mam najwiekszą wątpliwość...Mimo iż TIFF jest w znaczeniu kompresji i zapisu formatem bezstratnym (nie są tracone żadne informacje o obrazie), to jednak każda konwersja między formatami, niesie za sobą ryzyko wizualnej utraty jakości, co objawić się może w postaci różnorakich niepożądanych zmian w obrazie (artefaktów). Dlatego nie bez powodu PS udostępnia kilka metod konwersji. Ja wybieram wizualną. Czy jednak gra jest warta świeczki i czy warto z tego powodu bawić się w Adobe RGB-każdy powinien ocenić sam.
Na koniec przejście w tryb 8 bit/ch dla wygenerowania JPEG'a, w którym zaszywam profil ICC, by przeglądarki nie dostały czkawki.
Odpowiedz
#20
Dobrze że ten temat wraca, już kiedyś miałem uściślić swoją wypowiedź w której trochę się zamotałem przedstawiając wyższość sRGB wzgledem Adobe pod kątem szerokości gamutu - oczywiście jest odwrotnie.

Sęk w tym że aby Adobe RGB wyglądał dobrze np. w sieci musi być przekonwertowany do sRGB - bo taki standard narzucił nam Microsoft i HP. W mojej wypowiedzi chodziło mi o to że bez takiej konwersji Adobe RGB nie wygląda dobrze natomiast sRGB spokojnie konwertuje się nawet do CMYK oczywiście gasząc przy okazji te wszystkie świecące zielenie czy niebieskości ale DTPowcy dobrze wiedzą że i tak tak świecące kolory nie drukują się z triady i nie ma szans zobaczyć tego na papierze.

Osobiście jestem ustawiony pod sRGB - już tak konwertuję RAW - ale robię to z czystego lenistwa - nie chce mi się dokonywac wielu konwersji po drodze.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Zanikanie kolorów przy zapisie JPEG rebel 6 7 497 2011-08-22, 20:44:17
Ostatni post: KAPA
Icon_neutral Jak wyrównać poziom kolorów? Michał 2 5 925 2008-12-20, 18:03:58
Ostatni post: Michał

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości