Wykorzystanie zdjęcia przez firmę odzieżową
#11
możesz nam pokazać to sławetne zdjęcie? Może mam już w szafie ten "ciuszek" Icon_wink
Odpowiedz
#12
Czyli widac, ze firmie nie pierwszy raz sie to zdarza. Wykorzystuja zdjecia amatorow liczac widocznie na mniejsza swiadomosc przyslugujacych im praw, mniejsze ryzyko pozwu, zbycie autora kwota rzedu 150$.
Wobec tego uwazam, ze nalezaloby jednak zaczac od konsultacji z prawnikiem, najlepiej specjalizujacym sie w prawie autorskim.

autorskie prawa majatkowe/Copyright
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_autorskie
Odpowiedz
#13
proszę, tutaj można zobaczyć zdjęcie po ingerencji grafików. Icon_wink
http://imageshack.us/photo/my-images/339...1034e.jpg/
Odpowiedz
#14
3000?? chyba żartujesz, jak już to minimum 30000,a w ogóle to sprzedałbym taką sprawę jakieś kancelarii prawnej, Po pierwsze oni wiedza co i jak, jakie pismo wystosowac, po drugie jak wpłynie im pismo od j. Kowalskiego to go po prostu oleją
Odpowiedz
#15
(2011-09-14, 21:17:43)teo73 napisał(a): 3000?? chyba żartujesz, jak już to minimum 30000

Nie przesadzajmy - koszt wyprodukowania tego zdjęcia na pewno nie był kosmiczny, bo jak sama autorka wskazała jest amatorką hobbistką, więc podejrzewam nie była to sesja z dużym nakładem finansowym (wynagrodzenie modelki, wizażysta, stylista, asystent/ci, zużycie sprzętu foto/oświetleniowego itp.). Poza tym cena, którą napisałam była tylko za wykorzystanie zdjęcia (polubowne załatwienie sprawy). O większe sumy owszem można się starać, ale jako odszkodowanie za naruszenie praw autorskich. Poniżej cytat z ustawy:

"Zgodnie z art. 79 ustawy „uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa:

-zaniechania naruszania;
-usunięcia skutków naruszenia;
-naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych albo poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku, gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu;
-wydania uzyskanych korzyści”.
Odpowiedz
#16
nie istotne jest ile autora kosztowało wyprodukowanie zdjęcia, istotne sa profity tego kto je wykorzystał i w jakich celach
Odpowiedz
#17
(2011-09-15, 19:44:20)teo73 napisał(a): nie istotne jest ile autora kosztowało wyprodukowanie zdjęcia, istotne sa profity tego kto je wykorzystał i w jakich celach
Niestety idąc z tym do sądu jest to istotne. W takich sytuacjach musisz udowodnić, że tyle to jest warte a nie mniej, a konkretnie przedstawić stosowne dokumenty: faktury, umowy, potwierdzenie zapłaty dla osób uczestniczących w sesji itp. Ponadto często powoływany jest biegły, który ocenia realność Twojej wyceny za zdjęcie. To nie działa na zasadzie "tup, bo mi się należy milion". Oceniamy wartość zdjęcia.
A jeśli chodzi o profity z zysków (w tym przypadku ze sprzedaży koszulek z wizerunkiem), to możesz wnioskować (jako poszkodowany) o wypłatę stosownego % od każdej sprzedanej sztuki, ale to już jest odszkodowanie za poniesione straty i niekoniecznie sąd może Ci przyznać tyle ile wnioskujesz. Pamiętaj, że takie firmy też mają dobrych prawników, którzy nie pozwolą się dać "oskubać" przez takich "malutkich" jak my Icon_wink
Tak czy inaczej autorce życzę powodzenia w negocjacjach i szczęśliwym zakończeniu sprawy.

Odpowiedz
#18
Proszę autorkę o kontakt na priv. Może coś się da zrobić (nie, nie jestem przedstawicielem reserved Icon_razz)
Odpowiedz
#19
Odkopię ten wątek.
Spotkałem się ostatnio z podobną sytuacją i wiem jak to wygląda od strony firmy, która naruszyła prawo autorskie
Sprawa jest bardzo poważna ale konieczna jest dobra opieka prawnika, z firmą powinien się skontaktować od razu prawnik poprzez wysłanie odpowiedniego pisma. W przypadku z którym się spotkałem odszkodowanie wyniosło kilkadziesiąt tys. zł (produkt wykorzystujący skradziony utwór był oferowany w sprzedaży), dodatkowo cały nakład produktu został wycofany ze sprzedaży i komisyjnie zniszczony. Fakturę za zniszczenie wraz z dokumentacją foto ze zniszczenia trzeba było przekazać kancelarii adwokackiej. Dodatkowo jeśli nie zostały zniszczone wszystkie produkty i gdzieś się znajdą w sprzedaży to firma płaci 50 EUR za każdy jeden produkt.
Łącznie koszty jakie poniosła firma wyniosły ok 80 tys. zł (odszkodowanie + koszty prawnicze + wartość zniszczonego towaru), odbyło się to bez wyroku sądu (firmy się dogadały) i dodam jeszcze, że firma, która nieświadomie wykorzystała cudzy utwór była bardzo zadowolona, że udało się zamknąć w tej kwocie. Kwota nie była dla firmy mała bo stanowiła zauważalną część ogólnych przychodów.

Sprawa autentyczna dziejąca się w Polsce.
Odpowiedz
#20
Fajnie wiedzieć, że nie kończy się tylko na pobożnych życzeniach i 150$ odszkodowania Icon_wink
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wykorzystanie zdjęć z watermarkiem antic 8 5 063 2017-10-06, 19:05:23
Ostatni post: fotorince
  Czy można zarejestrować firmę na stockach? Wuja 1 4 454 2010-03-27, 21:58:41
Ostatni post: edi
  Rejestracja konta na stockach przez osoby niepełnoletnie Kinder 13 9 907 2009-01-15, 15:48:21
Ostatni post: hitchcock

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości