U mnie (sumarycznie na wszystkich stockach) w 2006, 2007, 2009, zanosi się że w 2010 też, kwiecień to jakieś 80% marca. Wielkanoc w tych latach była w kwietniu. Pewnie ma to jakiś związek, bo w 2008 była w marcu i wtedy zarobki kwietniowe były większe od marcowych
