Problemy techniczne Shutterstock
Wstał z kolan i nawet pogonił małpkę do roboty Smile
Odpowiedz
(2018-08-30, 10:00:53)fret napisał(a): Wstał z kolan i nawet pogonił małpkę do roboty Smile

A u mnie małpka ma taki, jakby, refluks: a to cofną jej się fotki, które już przegoniły nowe, a to zapoda wedle kolejności.... I tak od wczorajszego wieczora. A że tłoku, generalnie, nie ma, łatwo mi to zauważyć  Icon_cheesygrin
Odpowiedz
U mnie pracowała od rana (nawet miałem zaraz po 6 małe Tora!Tora!Tora! ze strony naszych żółtych braci Smile ), a teraz padła ze zmęczenia i leży na czerwonej kanapie Icon_wink
Odpowiedz
alem się wczoraj uśmiał, posłałem stare zdjęcie przedstawiające remont linii kolejowej, przy torach stały zabazgrane szafki sterujące ledwo widoczne, kazali mi szukać artysty i miniatury tych bazgrół, za moment ktoś zrobi kloca w formie wieży eiffla i każą szukać artysty Smile. Zdolność wyszukiwania dzieł sztuki tam gdzie ich nie ma to chyba specjalność shutterstocka, często dopiero po ich genialnych uwagach zauważam picassa jeszcze nie odkrytego dla świata. Też tak macie?
Odpowiedz
(2018-08-30, 11:08:17)jarekwitkowski napisał(a): alem się wczoraj uśmiał, posłałem stare zdjęcie przedstawiające remont linii kolejowej, przy torach stały zabazgrane szafki sterujące ledwo widoczne, kazali mi szukać artysty i miniatury tych bazgrół, za moment ktoś zrobi kloca w formie wieży eiffla i każą szukać artysty Smile. Zdolność wyszukiwania dzieł sztuki tam gdzie ich nie ma to chyba specjalność shutterstocka, często dopiero po ich genialnych uwagach zauważam picassa jeszcze nie odkrytego  dla świata. Też tak macie?

Owszem, ja tak mam... Sugerowali mi, na przykład, odnalezienie takiego artysty, który na murze w Hebronie wyraził w bardzo lakonicznej formie swoje niezadowolenie z okupowania miasta przez siły izraelskie Smile
(I - nie, nie, nie, żadnych tu teorii spiskowych nie uskuteczniam, a zapodaję jedynie przykład, jeden z wielu.)
Odpowiedz
to nie wina Shutterstocka tylko obowiązującego prawa, w świetle którego, każdy bohomaz jest "dziełem sztuki" i ma swojego autora, który w każdej chwili może uznać, że zostały naruszone jego prawa. Z absurdami współczesnego świata nie wygrasz.
______________
:twisted:
Odpowiedz
W rozumieniu prawa jest to utwór i nic na to nie poradzisz.
Odpowiedz
W imieniu prawa jest to także dowód na działania przestępcze. Rozwiązanie dla bohomazów jest proste, następnym razem podeślę dokument z własnym podpisem zaświadczający, że to ja jestem autorem bohomazów i jeżeli się da to czym prędzej domaluję kreskę na tym bohomazie aby być współautorem. Na debilne stosowanie prawa musi być inteligentna odpowiedź. Podkreślam nie chodzi mi o murale tylko bohomazy.
Chyba jednak zaopatrzę się w pędzel i będę sobie robił fotki z pędzlem w ręku jako autor.
Odpowiedz
spreyowe napisy na murach wymagają praw autorskich, gdzie jest granica miedzy bazgrołami a autorskimi grafitti?Smile
Odpowiedz
Na stockach nie ma granicy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości