2018-08-30, 10:00:53
Wstał z kolan i nawet pogonił małpkę do roboty
Problemy techniczne Shutterstock
|
2018-08-30, 10:00:53
Wstał z kolan i nawet pogonił małpkę do roboty
2018-08-30, 10:14:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-30, 10:14:33 {2} przez Swoniko.)
2018-08-30, 10:29:55
U mnie pracowała od rana (nawet miałem zaraz po 6 małe Tora!Tora!Tora! ze strony naszych żółtych braci ), a teraz padła ze zmęczenia i leży na czerwonej kanapie
2018-08-30, 11:08:17
alem się wczoraj uśmiał, posłałem stare zdjęcie przedstawiające remont linii kolejowej, przy torach stały zabazgrane szafki sterujące ledwo widoczne, kazali mi szukać artysty i miniatury tych bazgrół, za moment ktoś zrobi kloca w formie wieży eiffla i każą szukać artysty . Zdolność wyszukiwania dzieł sztuki tam gdzie ich nie ma to chyba specjalność shutterstocka, często dopiero po ich genialnych uwagach zauważam picassa jeszcze nie odkrytego dla świata. Też tak macie?
2018-08-30, 11:26:34
(2018-08-30, 11:08:17)jarekwitkowski napisał(a): alem się wczoraj uśmiał, posłałem stare zdjęcie przedstawiające remont linii kolejowej, przy torach stały zabazgrane szafki sterujące ledwo widoczne, kazali mi szukać artysty i miniatury tych bazgrół, za moment ktoś zrobi kloca w formie wieży eiffla i każą szukać artysty . Zdolność wyszukiwania dzieł sztuki tam gdzie ich nie ma to chyba specjalność shutterstocka, często dopiero po ich genialnych uwagach zauważam picassa jeszcze nie odkrytego dla świata. Też tak macie? Owszem, ja tak mam... Sugerowali mi, na przykład, odnalezienie takiego artysty, który na murze w Hebronie wyraził w bardzo lakonicznej formie swoje niezadowolenie z okupowania miasta przez siły izraelskie (I - nie, nie, nie, żadnych tu teorii spiskowych nie uskuteczniam, a zapodaję jedynie przykład, jeden z wielu.)
2018-08-30, 11:32:01
to nie wina Shutterstocka tylko obowiązującego prawa, w świetle którego, każdy bohomaz jest "dziełem sztuki" i ma swojego autora, który w każdej chwili może uznać, że zostały naruszone jego prawa. Z absurdami współczesnego świata nie wygrasz.
______________
:twisted:
2018-08-30, 11:34:06
W rozumieniu prawa jest to utwór i nic na to nie poradzisz.
2018-08-30, 12:15:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-30, 12:19:53 {2} przez jarekwitkowski.)
W imieniu prawa jest to także dowód na działania przestępcze. Rozwiązanie dla bohomazów jest proste, następnym razem podeślę dokument z własnym podpisem zaświadczający, że to ja jestem autorem bohomazów i jeżeli się da to czym prędzej domaluję kreskę na tym bohomazie aby być współautorem. Na debilne stosowanie prawa musi być inteligentna odpowiedź. Podkreślam nie chodzi mi o murale tylko bohomazy.
Chyba jednak zaopatrzę się w pędzel i będę sobie robił fotki z pędzlem w ręku jako autor.
2018-08-30, 12:53:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-30, 15:51:29 {2} przez celafon.)
spreyowe napisy na murach wymagają praw autorskich, gdzie jest granica miedzy bazgrołami a autorskimi grafitti?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|