Miłe zaskoczenie na 123RF

[teo73]

Dzisiaj sobie sprawdzam co tam na 123rf, a tu miłe zaskoczenie.

licecnja PEL i lekko ponad 12 $ w kieszeni

[ambrozinio]

Gratki
Moja największa sprzedaż na 123rf to tiff 300MB Niestety tylko raz.

Choć ten stok miło zaskakuje sporą liczbą sprzedaży nie w subskrypcji

[Studioflara]

Właśnie się zastanawiałam jak często tam się mogą trafić takie okazje. Wysłałam im hurtem ze 400 zdjęć editorial, bez przeglądania, wszytko jak leci. Odrzucili tylko parę podobnych sztuk. Trochę sie tego sprzedaje, nawet zupełne słabizny. Generalnie zdjęcia były robione kompaktem. Subskrybcja kontra reszta to 4:1 w ilości pobrań. Najwyższa cena: 1.625$ -szału nie ma

[teo73]

ja te z sprzedałem chyba raz tiffa, ale już nie pamiętam jakiego i za ile, na Dreamstime też udało mi się sprzedać zdjęcie większe od tego które uplodowałę, zawsze mnie zastanawiało czemu ludzie kupują takie pliki, przecież mogą sobie sami tiffa zrobić

[MaxyM]

Dzis sprzedałem zdjecie w tiff za $4.50,

[ambrozinio]

...zawsze mnie zastanawiało czemu ludzie kupują takie pliki...

Też nad tym myślałem, zwłaszcza, że zdjęcie nie było jakieś chodliwe. Ale stwierdziłem, że skoro chcą, niech kupują i robią z nim co chcą
Ja za mojego dostałem 50$

[Studioflara]

może wierzą, że tifa 300mb fotograf wysłał do serwisu i mogą kupić oryginał albo taniego jpg

[majszter]

Zawsze mnie zastanawiało jak oni ustalają te ceny na 123RF.
Ja za TIFFa 300MB dostałem $33.070, a nie $50 jak ambrozinio.
A za licencje CEL dostałem $43.500 .

[edi]

jak zwykle zalezy od tego ile kupujacy placi za pojedynczy kredyt, wiec twoj musial kupowac w wiekszych pakietach niz ten ktory kupil zdjecie od ambrozinio - proste
tak samo jak to dziala na IS, te same wielkosci sprzedanej fotki a rozrzut w $ dosyc duzy

[ambrozinio]

Jest w tym jakiś sens - edi.
Ja szukałem, też odpowiedzi dlaczego mój TIFF ktoś kupił chyba za 300$ a ja dostałem z tego 50$ i znalazłem odpowiedź na forum 123rf, że fotograf dostaje za zdjęcie a resztę roboty z dmuchaniem zrobił bank i tyle w temacie.
Swoją drogą, zżera mnie ciekawość... gdzie to kupione zdjęcie teraz sobie wisi