[loraks] Proszę o ocenę zdjęć

[Ariene]

No to brawo, jest całkiem dobrze Powodzenia!

[Itts]

ja mam podobnie... z ciekawości, ile to jest "trochę" DLi ?

[loraks]

trochę DLi to niecałe dwadzieścia w styczniu, luty niestety mnie mocno rozczarowal, bylem nastawiony na przynajmniej porownywalny wynik a tu jak na razie 1 (jeden) sprzedany obraz mam nadzieje ze bedzie lepiej

[edi]

no ale czego sie spodziewacie z galeriami rzedu 20-50 fotek, gdzie wiekszosc to zdjecia ktore mozna znalesc na stockach w tysiacach, jak wyizolowane banany, kiwi czy kredki, tego sa setki jak nie tysiace, zeby takie cos teraz sprzedac to trzeba miec narapwde niezly pomysl na fotke z tymi przedmiotami, latwiej jest z ludzmi bo moze akurat sie trafi ladna modelka lub przystojny model i sprzedaz pojdzie latwiej, bo kupujacy czasami moga szukac odpowiedniego wygladu czy prezencji, ale robienie i wysylanie teraz pojedynczego kiwi czy banana to jest strata czasu, juz predzej sie sprzeda na fajnej desce do krojenia, jakims ciekawym aczkolwiek rozmytym tlem, plus czyms sugestywnym ale rowniez rozmytym [deser, pucharek lodow, ciasto, rece obeirajace kolejnego banana, mozliwosci jest bez liku] ale darujcie sobie kolejnego 'isolated kiwi' no chyba ze macie hasselblada z trylionem pixeli i mozecie zrobic fotke o naprawde zajefajnej jakosci i rozdzielczosci, jesli sie za cos brac to zdjecia koncepcyjne, a niech beda i isolated ale jakas koncepcja i pomysl na nich musi byc lub ludzie ! to sie sprzedaje

[alga38]

podzielam calkowicie zdanie kolegi. Też szlam tą droga na początku, ale szybko się opamiętalam. Po kilku dniach zdjęcia ginęly w tlumie identycznych "isolate"i bylo po ptakach. Natomiast wlasne pomysly i aranżacje ciągle procentują...

[edi]

a jesli juz ktos chce tluc 'isolated' seryjnie to wowczas sesje z modelem/ka, sytuacyjne itd

[loraks]

pewnie edi, masz racje ale do takich fotek trzeba doswiadczenia, no i najlepiej studia, ja dopiero zaczynam, no i swoje mini studio (2 softboksy i stol z tlem) rozkladam max. raz w tygodniu i to gdy mam najmniej zapalu tzn wieczorem gdzy synek juz spi , Druga sprawa nie traktuje stokow i nie zamierzam w przyszlosci czysto zarobkowo, bo zdaje sobie sprawe ze wtedy musze poswiecic foceniu znacznie wiecej czasu i energii, czego mi brak. Podchodze do tego hobbystycznie, przy okazji poprawie warsztat a jak pare $ wpadnie to fajnie.