Kurs filmowania na stocki
#31
żałuję bo filmy bardziej mnie kręcą (szczególnie timelapsy), fajniej mi się je od jakiegoś czasu robi niż zdjęcia.
z filmami jest dziś tak, że trzeba naprawdę wiedzieć co kręcić żeby zarobić i trzeba kręcić dużo, ze zdjęciami jest na razie zdecydowanie prościej (chociaż też trzeba robić ich dużo albo wiedzieć jakie robić zdjęcia).
Odpowiedz
#32
(2017-03-21, 10:48:58)adalbert74 napisał(a): trochę nieskładnie zapytałem - przepraszam Icon_wink
Bardziej po polsku:
Czy Twoim zdaniem energia poświęcona na filmowanie szybciej/bardziej/lepiej przekłada się na wzrost dochodów niż podobna przeznaczona na przygotowanie zdjęć?

szybciej - na pewno nie (nie wiem jak to działa ale filmy muszą swoje odleżeć - przeważnie około 2 lat, w najlepszym wypadku kilka miesięcy zanim ktoś je zauważy/kupi <o ile masz sporego farta i w ogóle ktoś kupi... przeważnie film= zmarnowany czas na produkcję/postprodukcję + zmarnowany transfer internetu, no chyba że wiesz co kręcić i że to się na 100% sprzeda>)

bardziej - jeśli wiesz co kręcić i wiesz co się sprzeda to tak (kilkanaście, przy b.dobrych wiatrach kilka sprzedaży i już widzisz przy filmiku 4-cyfrową kwotę urobku - znacznie szybciej niż przy popularnym zdjęciu w podobnym przedziale czasu <no chyba że zgarniasz za popularne zdjęcie tylko elki i dobre single>)

lepiej- nie wiem, tak w ogóle to pewnie można w inny, lepszy sposób niż na stockach marnować energię Smile

Problemem u niektórych starszych stockerów jest problem tzw "sufitu" (po pewnym czasie i wszystkich możliwych podwyżkach na Shutterstock i po osiągnięciu jakiejś tam ilości zdjęć w pf dochodzimy do momentu, w którym ile byśmy wrzucali/nie wrzucali to nie zarobimy więcej, jest mniej-więcej cały czas podobnie... a z czasem powoli coraz gorzej). Masz farta jeśli sięgnąłeś sufitu przy zadowalającym poziomie zarobków... Sufit czeka każdego - kwestia czasu/ilości zdjęć w portfolio - po prostu algorytmów rządzących shutterstockiem nie przeskoczymy... 
Ja na Shutterstock przy zdjęciach sięgnąłem swojego sufitu około 2 lata temu.

Filmy robię bo jest to jak dla mnie obecnie troszkę ciekawsze (szczególnie timelapsy bo najbardziej lubię pejzaż) i jest to jakby dodatkowy strumyk obok przychodów ze zdjęć. 
Jest to wąski strumyk i naprawdę trzeba poświęcić kilkukrotnie więcej czasu i pieniędzy niż w przypadku zdjęć by ten strumyk najpierw osiągnąć (ze swojego doświadczenia i słuchania doświadczeń innych wychodzi na to, że trzeba mieć minimum 500 w miarę przyzwoitych, różnych filmików, z których być może kilka zacznie regularnie zarabiać dając jakieś dodatkowe 100$ miesięcznie, rzadko więcej)... 
Poszerzenie strumyka i zamiana go w rzekę to już lata frustracji i dziesiątki tysięcy złotych. To jest zabawa dla cierpliwych (pamiętajmy że filmy muszą swoje odleżeć, a najpierw trzeba je wysyłać na stocki<przeciętny filmik waży 1-2gb>) i takich którzy mogą sobie pozwolić na inwestycje w drogi sprzęt (popatrzcie na ceny szkiełek do filmowania/kamer 4k<a już niebawem na stałe VR 360* i 8k -kwestia niedługiego czasu>/stabilizatorów/ zmotoryzowanych sliderów/dronów/orpogramowania) 

Autorowi wątku zalecał bym przemyślenie czy warto inwestować w kursy (no chyba że ma za dużo kasy - wtedy można potraktować to jako rozrywkę).
Odpowiedz
#33
(2017-03-21, 15:15:18)milosz napisał(a):  (nie wiem jak to działa ale filmy muszą swoje odleżeć - przeważnie około 2 lat, w najlepszym wypadku kilka miesięcy zanim ktoś je zauważy/kupi

Mała poprawka z mojej strony/mojego doświadczenia....nie dotyczy Fotolia powyższy tekst.
Co do reszty stocków zgadzam się, muszą odleżeć swoje...cholera wie dlaczego tak.
Odpowiedz
#34
tylko, że Fotolia to nie stock na filmy, no chyba że ktoś lubi oddawać 4k za grosze. trzeba się cenić póki jeszcze można.
Odpowiedz
#35
(2017-03-22, 12:45:16)milosz napisał(a): tylko, że Fotolia to nie stock na filmy, no chyba że ktoś lubi oddawać 4k za grosze. trzeba się cenić póki jeszcze można.

Ekhm ekhm chyba z lekka przyszalałeś.
Niby gdzie masz więcej?;>
Na Fotolia 4k możesz sprzedać tylko w licencji rozszerzonej czyli dostajesz na rękę 70$ (wiem bo sprzedałem tam w takiej licencji film)....to źle Twoim zdaniem?
Na pond5 mam cenę za 4k ustawioną 100$ to do mnie wędruje 50$ więc mniej. (większych cen nie ma co ustawiać bo się nie sprzedaje albo bardzo bardzo rzadko)
Na videoblocks jak do tej pory idą mi same full hd więc co mi po większej cenie jak się duży rozmiar sie nie sprzedaje?
Na Shutterstock to w sumie nigdy nie wiem jaki kto rozmiar kupił bo rozrzut mam tam od 6 do 130$ za filmy....oczywiście ta najwyższa cena raz na tysiąc lat, standardem u mnie na Shutterstock jest jakieś 23$ za film....na Fotolia 25$.
Ja Fotolia bardzo cenie filmowo, w sumie najwięcej mi sprzedaje i przyzwoite pieniądze....no ale jeśli 70$ to mało wg Ciebie za 4k to nie wrzucaj, możesz wrzucać przecież full hd i dostaniesz tą samą cenę jesli ktoś kupi licencje X....więc nie wiem w czym problem w sumie;]
Odpowiedz
#36
Każdy ma inne aspiracje i oczekiwania.
O kosztach nie wspomnę.
Jeden woli młyn, drugi córkę młynarza...
Odpowiedz
#37
fotorince - kręcisz lustrem, czy czymś innym?
Odpowiedz
#38
(2017-03-22, 15:05:24)adalbert74 napisał(a): fotorince - kręcisz lustrem, czy czymś innym?

Bezlusterkowcem.
Odpowiedz
#39
ja mam właśnie dylemat... czy wejść w a6500 (albo tańsze a6300 plus gimbal) , czy w Olympusa em-1 mk2 (właśnie do celów filmowych w 4k)
Odpowiedz
#40
Fotorince możesz zdradzić czym kręcisz filmy ?Smile
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Forum filmowania lustrzankami - Cinema5D rachwal 0 5 479 2010-06-22, 10:27:55
Ostatni post: rachwal

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości