Konkretny bank zdjęć czy wszystkie jednocześnie?

[Emielcia]

Ja proponuje taką kolejność: Shutter, Fotoli, S.Expert, istock, dreams, BigStock,
A może najpierw na ten nowy stock, placa za zaakceptowane zdjecia juz
Linki masz w moim podpisie na przykład

[mdd]

Z tego co widze najwiecej osob jest na:
- Shutterstock
- iStockphoto

I to sa te dwa obowiazkowe, jak rozumiem.

Dalej fotolia, dreamstime, stockexpert, bigstock. Co jeszcze?

Shutterstock podbity, i cale 60zl w pierszym miesiacu utluczone, teraz czekam na akcepta z iStockphoto ale cos dlugo idzie.

Chyba przyjrze sie tej fotoli i dreamstime, ladne nazwy maja.

[ajt]

Z tego co widze najwiecej osob jest na:
- Shutterstock
- iStockphoto

I to sa te dwa obowiazkowe, jak rozumiem.

Dalej fotolia, dreamstime, stockexpert, bigstock. Co jeszcze?

Polecam właśnie taką kolejność jak powyżej (wszystkie sześć), plus jeszcze ten nowy w kolejności dowolnej, choćby zaraz
Resztę na razie sobie daruj. 123rf, canstock, crestock, scanstockphoto, yaymicro, czy co tam jeszcze jest, w sumie dają mniej więcej tyle, co najsłabszy z powyższych.
Do kompletu proponuję rozważyć Alamy, jeśli masz sporo zdjęć nie dających się wysłać jako RF.

[mdd]

A 'ten nowy' to ktory?

[Wuja]

Ten który ajt ma w stopce pod postem.

[rachwal]

@mdd:

Odradzam Depositphotos. Szkoda Twojego czasu, chyba że masz ochotę na parę dolarów w zamian za ciężką pracę jaka jest opisywanie i upload zdjęć. Jeśli musisz to koniecznie użyj linka ze stopki caniona - jego link referencyjny też jest u mnie w stopce.

W całej rozciągłości popieram zdanie max'a. Na dowód oto mój wpis z bloga popełniony w sobotę:
http://www.banki-zdjec.pl/jaki-bank-zdje...zatek.html

[ambrozinio]

Jeszcze niedawno sam stałem przed tym dylematem.Jako początkujący z zerowym doświadczeniem ale za to dużymi chęciami nie wiedziałem czy pchać się z moim niewielkim arsenałem na inne stoki niż Fotolia od której zaczynałem.Teraz wiem ,że decyzja była jak najbardziej ok Zarobki (tak to nazwijmy ) na innych stokach dogoniły Fotolia inne przeskoczyły (narazie jako jedyny SX) a w jedne jak teraz widzę nie potrzebnie się pakowałem 123rf na którym sprzedałem kilka zdjęć w subskrypcji...

Tu masz też trochę o tej drodze wyboru : http://stock-board.info/vetta-w-istockph...613-4.html

[canion]

generalnie trzeba patrzeć na to systemowo. Obrobione i opisane w exifie zdjecia to gotowy materiał. Nie ma żadnej racjonalnej przyczyny żeby ograniczać ilość stocków na które wysylasz swoje zdjęcia. z wyjątkiem jednego czynnika. CZAS. Ale jak pisze autor wątku akurat tego nie brakuje. DepositPhotos cóż -jaka bedzie przyszłość trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne. Tylko tu można zacząćobecnie podobnie jak inni czyli praktycznie od zeowego pf. Poczuć dreszczyk emocji konkurowania z innymi jakością zdjęć i pomysłem. Myśłe że to niezły trening który da rezultaty i pomoże ogarnąć pozostałe stocki. Bardzo cieżko nowej osobie obecnie wejść na jakikolwiek stock i sensownie konkurować /zakładając że jest amatorem a nie nie profi/. gracze którzy rozdają karty budują pf od 2004 roku i mają porozstawiane hity po całej bazie zdjęciowej. do połowy zeszłego roku jedynym stockem który dawał "szybki" fun w tej branży był SS. Niestety obecnie i on praktycznie przestał reagować na nowe uploady i pierwsze skrzypce gra tu obecnie jakość i pomysł. /oczywiście ilością mozna nadrobić braki ale należy zdawać sobie sprawe że amatorowi ciężko jest produkować powiedzmy 100 szt sensownych zdjęć tygodniowo/. Jak sie w tym odnależć:
1. realnie ocenic siły na zamiary. dzisiejsze wydawałoby sie świetne zdjecia jutro uznasz za gnioty a pojutrze najchętniej pozbyłbyś sie ich z pf
2. czytać co piszą zaprawieni w boju i kierować sie wskazówkami. nie warto wywarzać otwartych drzwi - lepiej skorzystać z klucza który podrzucą koledzy na tym czy innych forach
3. nie liczyć na dużą kasę z tego. Pierwsze dwa lata to bedzie cieżka robota i do tego bardzo słabo opłacana.
4. nie brnąć na siłe w kategorie fotografii które Ci nie leżą. skoncentrować sie na początku na tym co robisz świetnie i w czym czujesz sie mocny technicznie i masz sprżęt do zrealizowania tych tematów. Zacząć od mniejszej ilości uploadów ale poświecić czas na concept i skcesywnie realizowac pomysły. Twoje zdjećie musi przykuć uwagę wśród 100 tys innych uplodowanych w tym tyg.
5. Ogarnąć temat podatków i ZUS bo to wcale nie jest takie oczywiste w PL i należy zrobić maksymalnie co tylko możliwe aby zabezpieczyć sie z tej strony i być w porządku wobec skarbówki i innych instytucji .
6. od początku wprowadzić porządek w swoich foto sesjach i papierach. Jeśłi sesje z ludzmi to przynajmniej dwa MR, jedno uniwersalne + MR z IS. Obowiązkowo zawsze zeskanowany/sfotografowany ID modela/modelki.i wklejony do MR. Jeśłi modelka miga sie od możłiwości zeskanowania ID zdecydowanie zrezygnowac ze współpracy, bo to może zapowiadać pożniejsze problemy z modelinką.

Pewnie inni mogą spokojnie dopisąć kolejne punkty "planu"

ps. i przedewszystkim zadac sobie trud i przeczytac watki na forum dotyczące konkretnych stocków. Tu nikt nie da Ci gotowej recepty. Musisz poczuć klimat i ogarnąć zasady jak sie w tę grę gra. Pewne wskazówki są w wątkach , inne są ukryte pomiędzy zdaniami jeszcze inne uzyskasz na priv. Czy warto w ten temat wchodzić w 2010? nie wiem czy warto. o ile jeszcze rok/dwa lata temu polecałem zajęcie sie tematem swoim znajomym , to obecnie mam mieszane odczucia gdyż wiem że wiekszość sobie nie poradzi.

[tarczas]

Chciałbym wrzucić swoje 3 grosze do tej doradczej dyskusji. Bawię się (bo zarabianiem w moim przypadku trudno to nazwać) w stocki jakiś czwarty miesiąc, bez wielkiego doświadczenia fotograficznego, takiego stricte technicznego tzn. białe tło, jak najmniej pyłków na foto, idealny obiekt itp. W tej chwili mam do dyspozycji jakieś 500 stockowych pikczersów (jednak na pewno nie takiej jakości i komercyjnej wartości jak np. kolegi Caniona) . Z perspektywy tego czasu moge powiedzieć, że stocki typu Yay, CanStockPhoto, Cutcaster, Crestock czy 123RF, a także chwalony przez niektórych BigStockPhoto to jak dla mnie nieporozumienie. Nic się tam nie dzieje, jakieś pojedyncze ściągnięcia plików. Najwięcej moich dochodów generuje Stockxpert, Shutter, iStock, Fotolia, Dreamstime (ale żeby bło jasne szału nie ma). W takiej kolejności jak napisałem. To, że Shutterstock i IS nie przodują wynika u mnie po pierwsze z tego, że udało mi się wejśc do nich najpóźniej (SS za trzecim razem czyli 3 miesiące w plecy, IS w drugim podejściu, jakiś miesiąc walki) i do tego specyfika tych stocków robi swoje: iS - bardzo powoli buduje się PF i promują bardziej swoich EX, a Shutterstock - moim zdaniem strasznie kapryśny tzn, trzeba regularnie wrzucać ..... i wrzucać...i wrzucać...żeby coś z tego było. Najnowszy, DepositPhotos zaczyna moim zdaniem bardzo ambitnie, pomijając fakt tych 100$ na wstępie, to sam interfejs jest chyba najbardziej przyjazny ze wszystkich - widać, że z całej konkurencji powybierali najbardziej praktyczne rozwiązania i złożyli w jedną całość - bardzo szybko się tam uploaduje, wszystko jest jasne i klarowne. Inna kwestią jest skuteczność przejmowanie klientów ale to wyjdzie z czasem w praniu.
Jeśli chodzi o to czy pakować się w wiele stocków czy ograniczyć do jednego (w tym przypadku jedynym słusznym wyborem jest iStock) to myślę zależy od potencjału Twoich zdjęc, jesli są bliskie poziomu Vetty na IS, to możesz o tym mysleć, z tym, że żeby myśleć o EX na IS trzeba tam mieć 250 czy nawet teraz 500 DLs na tym stocku, więc trochę czasu upłynie, nawet przy superfotkach, a przy cały czas możliwym tam uploadzie 15 fotek tygodniowo nie będzie to 2 miesiące. W tym czasie możesz wypróbować inne stocki, a ewentualnie potem wycofać się z nich i przejść na EX w IS. Sama zobaczysz jak to się w róznych miejscach kręci i zdecydujesz.

Mam nadzieję, że referat z "Poradnika poczatkującego stockera" coś pomógł, powodzenia!

A propos ładowania zdjęc....z moich doświdczeń to najbardziej czasochłonny jest własciwie czas opisywania i przesyłu ftpem...gdy foty już są na stockach to raczej wszedzie szybko się to robi, jeśli dane IPTCowe czy EXIFowe są ok. Poza IS no ale tam i tak tylko 15/tydzień

P.S.
znalazłem dwa małe amerykańskie stocki gdzie wrzuciłem trochę stuffu, jak coś tam się sensownie ruszy dam znać (choć może sie okazać, że już je przerabialiście wszysycy i lipa) - są o tyle ciekawe, że ceny dla klientów są chyba niższe lub porównywalne z wiodącymi stockami, a prowizję płacą zdecydowanie większą. Ciekawe tylko czy tam jakiś ruch zakupowy występuje.

[Ariene]

Tarczas, czy możesz podać nazwy owych "małych amerykańskich" stocków?
Jeśli mowa o wyłączności na iS to:
"Aby dołączyć do zespołu artystów, tworzących na wyłączność iStock, liczba pobrań Twoich plików musi wynieść 250, a wskaźnik akceptacji plików do iStockphoto co najmniej 50%."
Mdd, zanim tyle uzbierasz, masz czas na spokojne zapoznanie się z innymi wyżej wymienionymi wartościowymi stockami.