2007-12-20, 23:14:04
Sever napisał(a):[quote=fotoaloja]
400D + 50/1.8 to dobry wybór do fotografii stockowej.
Taki na rozmyte tło.
Jaki aparat wybrac ?
|
2007-12-20, 23:14:04
Sever napisał(a):[quote=fotoaloja] Taki na rozmyte tło.
2008-03-15, 11:31:51
Chcialbym Wam wszystkim dac jedna ogromnie wazna rade. Pamietajcie, najwazniejszy jest dobry obiektyw. A wiec w kombinacji aparat obiektyw pierwszenstwo w Waszej inwestycji musi miec obiektyw. Dobry aparat ze slabym obiektywem nic nie zdziala.Łączenie podwójnego posta
Nie przesadzajmy z tymi coraz dluzszymi czasami naswietlania jakie widze powyzej. Owszem zasada, o ktorej pisze tsz 01 obowiazuje, ale ma swoja dolna granice. Nie tylko moim zdaniem ponizej 1/60 sek zdjec z reki (bez obiektywu ze stabilizatorem) nie powinno sie robic. Po prostu szansa na ostrosc zdjecia bardzo juz wtedy maleje. Ja nigdy nie robie z reki ponizej 1/60 jesli jest juz tak malo swiatla. Natomiast jesli jest go wiecej to nigdy nie nizej niz 1/100, 1/125. Wtedy problem braku ostrosci z powodu poruszenia jest niemal calkowicie wyeliminowany. Dopiero stabilizator pozwala na fotografowanie z reki wedlug roznych zrodel nawet do 1/4 sek (tu obnizona ostrosc ogranicza takie zdjecie tylko do prywatnych, pamiatkowo- albumowych celow, do sprzedazy nikt takiego zdjecia nie przyjmie). W mojej praktyce stosuje z powodzeniem, ale juz jako najdluzsze 1/25, 1/20 s (oczywiscie przy wlaczonym stabilizatorze).
2008-03-15, 12:58:35
ostre czasy te 1/20,
moje ustawienia to w granicach 1/200 - 1/250 i przesłona ok f/5-10 te czasy to tez zależą od jasności obiektywu, mama stale 2.8 i elke, a stabilizator zawsze na off bo oprócz większego zużycia baterii nic nie wprowadza do jakości zdjęcia studyjnego.
2008-03-15, 22:58:02
Kalim, takie lakoniczne te Twoje wypowiedzi, ze uznalem je za pytanie, a tu widze pierwszorzedne zdjecia, wycofuje ten wywod o czasach i stabilizatorach. Poziom osob odzywajacych sie na tym forum jest tak zroznicowany, ze trudno sie czasem zorientowac z kim sie ma do czynienia.
Pozdrowienia
2008-03-16, 00:49:14
max: ładnie to ująłeś
2008-03-16, 01:34:08
Dziekuje tsz01, oczywiscie chodzilo mi o to, ze poziom fotograficzny osob na forum jest zroznicowany (zapomnialem dodac fotograficzny i moznaby to inaczej zrozumiec).
2008-03-16, 01:54:51
max napisał(a):Dobry aparat ze slabym obiektywem nic nie zdziala.To prawda, jednak ta rada ma swoją ciemna stronę - jeżeli rozmawiamy o fotografii stockowej, to dośc istona dla "zwrotu z inwestycji" jest wielkośc matrycy. Ja osobiście, pare lat temu tez wybierałem tańsze body i lepsze szkło, czy lepsze body i KIT-owe szkło. Wybrałem drugie rozwiązanie, zakładając, ze obiektyw dokupie, a z body będe sie meczył dłuższy czas. Dzisiaj, moje 20D to już staroć, z obiektywów dokupiłem zaledwie 50/1.8 i Tamrona 28-75/2.8, ale... nie żałuje. Na L-ke i tak by mnie stac nie było
2008-03-16, 17:49:06
Fotek, no oczywiscie, ze wszystko ma swoje granice i aparat nie moze byc calkiem byle jaki do tego dobrego obiektywu. Jaki to kazdy dobrze wie, a jak nie wie to mu to predko wymagania stockow uswiadomia. Pewnie kazdy sie zgodzi ze ten aparat to np. w wydaniu Canona wszystko pomiedzy EOS-em 400D i 5D, a u Nikona odpowiedniki. A w praktyce to sie wszystko zdarza, odchylki i w gore i w dol, od idiotenkamery do Hasselblada z 39 mln pixeli. To nie dowcip.
Nie narzekaj na swojego EOS-a 20D bo popadniesz w snobizm sprzetowy a to bardzo smieszne zjawisko! Jak na stocki zupelnie Ci wystarczy jeszcze na jakis czas. To nie technika jest decydujaca. Zobacz jaki rozmar maja w Istocku zdjecia ABU, o ile pamietam maximum L. Jakie to sa doskonale zdjecia i jaki sukces osiagnely to widac. Czego uzywaja niektorzy czolowi fotografowie slynnej i bardzo elitarnej agencji Magnum: mechaniczny Nikon FM 2 na film 35 mm z jednym obiektywem, stara Leica z lat 70-tych itp. Gdybys sie pochwalil kolegom takim sprzetem to... Twoj Tamron 28-75/2,8 to swietny obiektyw, tez go znam. To jest przyklad gdzie 2-3 razy tanszy obiektyw od canonowskich L-ek osiaga rownorzedne, a miejscami i lepsze parametry. Brzmi troche niewiarygodnie, ale to potwierdzone wynikami testow. To byl przelom u Tamrona. Z troche drugorzednej firmy wybili sie wlasnie tym obiektywem na sama gore i to trwa dalej dzieki kolejnym konstrukcjom. Nie masz co zalowac, ze Cie wtedy na L-ke nie bylo stac.
2008-03-16, 18:28:02
max napisał(a):Nie masz co zalowac, ze Cie wtedy na L-ke nie bylo stac.No przecież wlasnie napisałem, ze nie żałuję... a Tamrona praktycznie nie odpinam od body niezależnie od tego, czy robie przedmioty czy foce modelkę Tak, czy owak... decydując sie co kupić, warto zastanowić sie jakie będa dalsze plany (i mozliwosci finansowe)
2008-03-16, 19:12:38
Myslacych o nowym aparacie np. EOS-ie 400D moze zainteresowac, ze na koniec marca jest zapowiadany EOS 450D.
Cena bez obiektywu okolo 750 Euro, sensor CMOS 22,2 X 14,8 mm, 12,2 mln pixeli, rozmar zdjecia 4272 X 2848 pixeli. Na razie brak jakichkolwiek testow tego aparatu. Dla niektorych osob to szansa wskoczyc na rozmiar XL w Istocku (4200 X 2800 pixeli) i troche wiecej zarabiac. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|