Ile tygodniowo dodajecie fotek?
#41
opór wynika z tego że mogą być rozpoznawalni w kraju czy też że może ich nie być widać u nas?
Odpowiedz
#42
(2011-02-17, 12:44:32)Ariene napisał(a): Podziwiam naszego kolegę, Hadriana, jak udaje mu się przekonać tak dużą liczbę modelek do sprzedaży wizerunku Smile

mysle ze takie papierki w ksztalcie prostokata emitowane przez NBP sa swietna i skuteczna argumentacja Icon_wink

PS. dla mnie slowa 'modelka' i 'sprzedaz wizerunku' sa bardzo tozsame, generalnie na tym polega modeling, a przynajmniej fotomodeling, jakos osobiscie ciezko mi sobie wyobrazic modelke i sesja z modelka ktora zadajac zaplaty jednoczesnie zabranialaby w jakikolwiek sposob wykorzystac zdjecia z jej wizerunkiem
Odpowiedz
#43
(2011-02-17, 13:03:50)Wuja napisał(a): opór wynika z tego że mogą być rozpoznawalni w kraju czy też że może ich nie być widać u nas?

Taki "mały" OT. Raczej z tego, że mogą być rozpoznani. GDZIEKOLWIEK. Choćby w okolicach Nowosybirska. Tłumaczenie, że moja sprzedaż w Polsce jest znikoma nic nie daje. Podobnie jak to, że moje najlepsze (najczęściej sprzedawane) zdjęcie ściągnęło się tylko 60 razy. I to nie wiadomo czy było potrzebne czy to działanie w ferworze wykorzystania abonamentu.
Mam aparat 15mpx, więc na billboard czy Pałac Kultury też ich nie wezmą...
Jedna osoba usilnie twierdzi, że jak już będzie na stocku to nie będzie mogła nigdzie indziej wykorzystać swojego wizerunku w przyszłości w innych miejscach, mediach itd... (nie wiem jak działa tutaj prawo wyłączności, ale raczej chyba nie wstecz, skoro teraz nie ma z nikim podpisanej umowy o wyłączność na wizerunek to raczej nikt się nie będzie czepiał za 10 lat jak zagra w 4tysięcznym "M jak miłość"...).
Część ludzi myśli, że zdjęcia robi się dla ćwiczenia warsztatu, marnowania czasu, baterii i kilowatów Icon_wink po to by "modelka" dostała fajne fotki, jakich sobie nie zrobi komórką przed lustrem i nie chce nawet by były one w prywatnym portfolio.
Do tego umowy z agencjami są tak napisane, że (jak każda inna dłuższa umowa...) trochę odstraszają Smile Dlatego zrezygnowałam z namawiania ludzi na siłę, może jak zacznę więcej na tym zarabiać to zaproponuję takie stawki, że zaczną się zgadzać Smile
...opisuję oczywiście swoją sytuację, może ja trafiam na dziwnych ludzi... u innych może być inaczej Smile
Odpowiedz
#44
(2011-02-17, 17:59:15)CamiArt napisał(a): Dlatego zrezygnowałam z namawiania ludzi na siłę, może jak zacznę więcej na tym zarabiać to zaproponuję takie stawki, że zaczną się zgadzać Smile

.. no wlasnie Jakie stawki ? uwazacie ze jaka jest uczciwa stawka godzinowa dla modelki do zdjec stockowych, tylko bez wykretow ze zalezy od modelki, doswiadczenia i innych warunkow [nie mowimy o warunkach modelki Icon_wink]

to co mi sie zdarzalo placic takiej np totalnie 'zielonej' dziewczynie z maxmodels to okolo 20-25pln/h, mowimy o takiej ktora pisze o swoim doswiadczeniu BRAK, a portfolio widac ze robione komorka, chociaz nawet na tych fotkach z komorki musi byc widac jakis potencjal, oczywiscie im wiecej doswiadczenia tym tez i stawka wyzsza, ale wowczas najczesciej zapraszam do siebie do studia na krotka rozmowe i pare fotek probnych, bo mozna sie nadziac na slup soli, ktory nie potrafi nic wiecej jak sie tylko ladnie usmiechnac i gdzie o jakiejkolwiek mimice twarzy mozemy wowczas zapomniec :/

a wy od jakich stawek byscie zaczynali ? ewentualnie jakie stawki sa waszym zdaniem wlasciwe dla niedoswiadczonej/srednio/bardzo doswiadczonej modelki
Odpowiedz
#45
Wątek stawek i modelek na forum jest już poruszany.

http://stock-board.info/fotomodeling-f-54.html
Odpowiedz
#46
200 zdjęć tygodniowo ?Icon_eek

Wydaje mi się że osiągnąć taki wynik jest bardzo trudno. Taka ilość w pewien sposób ogranicza różnorodność tematyczną, co z kolei wiąże się z wielkim ryzykiem odrzutów za podobieństwo. Gdyby czas akceptacji był skrócony można by jeszcze jakoś partiami te zdjęcia przepychać, ale w sytuacji kiedy tygodniowo rozpatrują jeden wrzut może być ciężko.
Z czasem oczekiwania nie przesadzam bo sam czekam od poniedziałku, kiedy dodałem raptem 10 zdjęć, na akceptacjęIcon_mad
Odpowiedz
#47
Zależy co się fotografuje Icon_wink
... jak modelkę, to wystarczy, że na każdym zdjęciu ma inną minę Icon_cheesygrin
gorzej z przedmiotami martwymi Icon_sad
Odpowiedz
#48
(2011-02-17, 20:09:03)Rumpelstiltskin napisał(a): ... jak modelkę, to wystarczy, że na każdym zdjęciu ma inną minę Icon_cheesygrin

Jak min zabraknie to można po jednym zębie wybijać i powstanie seria od 32 w paszczy do 0, o ile miała ósemki.
A poważnie mówiąc to 200 zdjęć obrobionych z sesji z jedną modelka , to spokojnie jest wykonalne.
Odpowiednia ilość rekwizytów , ubrań i tematów, ale to wtedy już jest produkcja zdjęć.
Sam to czynię i produkuję zdjęcia, nie przykładam się do obróbki, niechlujnie opisuje, ale sprzedaję sporo.
I o to mi chodzi, bo jestem chciwy i zachłanny, baaaa.. i jestem z tego dumny.
Odpowiedz
#49
(2011-02-17, 22:22:04)122 napisał(a): nie przykładam się do obróbki

bo dobrze zrobione zdjecie i normalnie wyglądający model nie powinien wymagac 3h w photoshopie czy innym lightroomie Smile
Odpowiedz
#50
(2011-02-17, 22:22:04)122 napisał(a): Jak min zabraknie to można po jednym zębie wybijać i powstanie seria od 32 w paszczy do 0, o ile miała ósemki.

no to juz moze przesada, ale czesto zdarza mi sie np prosic modelke o podobne pozy/miny z raz spietymi wlosami drugi raz z rozpuszczonymi, trzeci raz w innej garderobie itd.

(2011-02-17, 22:22:04)122 napisał(a): A poważnie mówiąc to 200 zdjęć obrobionych z sesji z jedną modelka , to spokojnie jest wykonalne.
Odpowiednia ilość rekwizytów , ubrań i tematów, ale to wtedy już jest produkcja zdjęć.

tez pelna zgoda, dlatego wczesniej pisalem wlasnie o produkcji zdjec, bo w takich ilosciach to juz nie ma co liczyc na finezje, dodam tez ze w ciagu takiej 4h sesji srednio modelka wystepuje w 3 roznych strojach, plus modyfikacja makijazu i fryzury i latwo naprawde osiagnac te 200 gotowych fot z tak jak napisalem wczsniej 800 surowych rawow

(2011-02-17, 22:22:04)122 napisał(a): Sam to czynię i produkuję zdjęcia, nie przykładam się do obróbki, niechlujnie opisuje, ale sprzedaję sporo.
I o to mi chodzi, bo jestem chciwy i zachłanny, baaaa.. i jestem z tego dumny.

jak daaawno temu robilem 10 zdjec na stoki miesiecznie to sleczalem nad kazdym detalem, kazdy keywords byl przemyslany dwa razy, a teraz jak jedno czy dwa odrzuca to zawsze jest 2-3 kolejne podobne ktore tez sie sprzedadza, do tego jak sie obrabia duze ilosci to dochodzi tez wprawa w opisywaniu

a chciwosc i zachalnnosc ? no coz chyba wszyscy to tutaj robia dla $$ a nie dla idei, jedni zeby sobie nazbierac na lepszy obiektyw, ale niektorzy by miec z czego zyc
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Opcjonalny komentarz przy wstawianiu fotek oxygenka 30 15 889 2015-02-03, 17:22:28
Ostatni post: oxygenka

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości