2008-09-24, 21:31:45
Kiedys na dwa odrzucone zdjecia studyjne, napisałem odwołanie. Rozpatrywali chyba ok 3 tygodni, po czym obydwa zdjecia zostały przyjęte, jednak do jednego wskazali jakiś fragment na laptopie, ze mógłbym to cos jednak poprawic. Nie poprawiłem
Stwierdziłem jednak, ze nie opłaci sie zdjec reklamowac, bo jak juz trafia do serwisu, to mają date uploadu miesiąc wcześniejszą (1 tydzień czekania na review, a potem 3 na rozpatrzenie rekamacji) i już na starcie sa na straconej pozycji - kiepski współpczynnik DL/m.
Stwierdziłem jednak, ze nie opłaci sie zdjec reklamowac, bo jak juz trafia do serwisu, to mają date uploadu miesiąc wcześniejszą (1 tydzień czekania na review, a potem 3 na rozpatrzenie rekamacji) i już na starcie sa na straconej pozycji - kiepski współpczynnik DL/m.