2009-11-06, 00:36:46
(2009-11-05, 22:40:32)klawod napisał(a): Zacząłem półtora miesiąca temu, przyznam, że nie jest łatwo, na Shutterstock fotki tak jak pisaliście prędko przepadają ale coś tam się powoli ściąga. Folio pewnie zacznie ożywać w czerwcu, po maturach a póki co zostaje tylko kilka chwil w tygodniu. Pogadamy za rok czy było warto nie iść do Mcdonalda tylko na stock
klawod -> Oczywiście życzę powodzenia i pomyślności na stockach bo jest to świetna i rozwijająca pasja. Jednak rozmawiamy tu o stockach jako o rzekomym solidnym, stałym źródle dochodu. Czyli o biznesie. A 'biznes' ten staje się coraz mniej korzystny a przede wszystkim nieobliczalny.
Chociaż canion może my patrzymy jeszcze z perspektywy czasów kiedy po wgraniu 20 nowych zdjęc na Shutterstock trzaskało sie na nich 50dl dziennie ?
Z drugiej strony - napewno jest coś co można zrobić, co zależy od nas - żeby było lepiej. Nad tym warto pogłówkować wspólnie a bedzie łatwiej.
PS: może faktycznie nowy wątek zręcznie zatytułowany przez Wuja nie jest zlym pomyslem ?