Akceptacja zdjęć w Fotolia

[Tomek De]

To co trochę wkurza, to zdecydowana niechęć do krajobrazów

Do backgroundów też

[KAPA]

do wszystkiego mają niechęć

[monoimposm]

do wszystkiego mają niechęć

Potwierdzam.

A najbardziej to chyba do fotografów i innych twórców, że cokolwiek im trzeba płacić. Czasami odnoszę wrażenie, że Fotolia woli nie sprzedać niż zapłacić fotografowi.

[KAPA]

kapryszą bo mają dużo towaru, jak ich konkurencja wyprzedzi o 10 milionów, to łykną wszystko, trzeba cierpliwie czekać

[fotek]

do wszystkiego mają niechęć

Potwierdzam.

A najbardziej to chyba do fotografów i innych twórców, że cokolwiek im trzeba płacić. Czasami odnoszę wrażenie, że Fotolia woli nie sprzedać niż zapłacić fotografowi.

Sorry panowie, ale czy nie powinniście rozważyć czy przyczyną nie jest to, co im wysyłacie?
Nie chcieli moich zimowych widoczków, to ślę cos innego. Nie ma jak tego wyliczyć, ale myśle ze akceptują mi 85-90% tego co wysyłam, wiec chyba jednak tak źle nie jest

[hannahbluee]

Sorry panowie, ale czy nie powinniście rozważyć czy przyczyną nie jest to, co im wysyłacie?
Nie chcieli moich zimowych widoczków, to ślę cos innego. Nie ma jak tego wyliczyć, ale myśle ze akceptują mi 85-90% tego co wysyłam, wiec chyba jednak tak źle nie jest

ekhm, i panie
Oczywiście że może tak być, ja nie twierdzę że moje foty są najlepsze ever i powinni je przyjmować, szczególnie że dopiero zaczynam z fotografią stockową, więc pewnie dużo jej jeszcze brakuje. Po prostu taka sytuacja wydaje mi się dziwna kiedy wszystkie te zdjęcia, które nie zostają przyjęte na fotoli, są przyjmowane np. na istocku, a wydaje mi się, że iStockphoto jest "lepszy" (ale może się mylę).

[dobry44]

Aktualnie IS przyjmuje WSZYSTKO (czasem problem są tylko MR). A, że Fotolia odrzuca często dobre foty to już inna sprawa.

[fotek]

ekhm, i panie
Oczywiście że może tak być, ja nie twierdzę że moje foty są najlepsze ever i powinni je przyjmować, szczególnie że dopiero zaczynam z fotografią stockową, więc pewnie dużo jej jeszcze brakuje. Po prostu taka sytuacja wydaje mi się dziwna kiedy wszystkie te zdjęcia, które nie zostają przyjęte na fotoli, są przyjmowane np. na istocku, a wydaje mi się, że iStockphoto jest "lepszy" (ale może się mylę).

1. Zacytowałem wypowiedzi dwóch panów, wiec dlatego tylko panowie.

2. Istock nie jest już wyznacznikiem jakości... od ok. 6 miesięcy biorą wszystko jak leci, wiec nim sie nie sugeruj

[Wuja]

Istock przyjmuje wszystko ale mam też wrażenie że sprzedaje wszystko oczywiście przez PP.
FT ma swoje kaprysy ale ogólnie nie jest źle.

[KAPA]

Sorry panowie, ale czy nie powinniście rozważyć czy przyczyną nie jest to, co im wysyłacie?
Nie chcieli moich zimowych widoczków, to ślę cos innego. Nie ma jak tego wyliczyć, ale myśle ze akceptują mi 85-90% tego co wysyłam, wiec chyba jednak tak źle nie jest

85-90% to mi przyjmują filmów, które do nich ślę, wektory też łykają. Jeżeli chodzi o fotekczki to nie jęczę, daję radę, ale, że się upierdliwi zrobili jak panienka na wydaniu to mam nadzieję, że nie zaprzeczysz.