Akceptacja zdjęć w Fotolia

[el-aqua]

Witam wszystkich,

od miesiąca zaczęłam sprzedawać zdjęcia na Stockach raczej jako ciekawostkę, bio nie zajmuję się typowymi zdjeciami stockowymi. Na Fotolii zauważyłam jedną ciekawostkę. Jednego dnia wrzucam kilka zdjęć i wszystkie jka leci są odrzucone. Drugiego dnia wrzucam dokładnie te same fotki i są jeżeli nie wszystkie to w większości przyjęte. I tak co drugi dzień: jednego odpadają wszystkie, drugiego są przyjęte. Czy tam jednego dnia siedzi osoba która mnie "nie lubi" czy akceptacja zależy od widzi mi się osoby po drugiej stronie ?

Pozdrawiam
Kate

[Adiasz]

czy akceptacja zależy od widzi mi się osoby po drugiej stronie ?

jezeli Twoje zdjecia sa 'srednio dobre' to tak, jednym ich poziom wystarczy innym nie...

[tsz01]

Oczywiście akceptacja zależy od osoby oceniającej... o ile w miarę łatwo sprawdzić czy zdjęcie jest dobre technicznie (ostrość, szum, abberacje) o tyle jego ocena wartości artystycznej jest bardzo subiektywna. Niektórzy np. lubią nietypową kompozycję, dla innych wszystko nie mieszczące się w "złotym podziale" jest błędem kompozycyjnym... tak więc baaardzo dużo zależy od tego, na którego reviewer'a trafisz.
przynajmniej tak mi się wydaje

[el-aqua]

czy są średnio dobre to pewnie właśnie zależy od gustu. Większość banków w tym namwet StockPhoto przyjmuje je. A tutaj raz tak raz tak . Mam już zaznaczone dni kiedy wysyłać a kiedy nie

[ajt]

Podobne zjawisko zauważyłem tam przed rokiem, czy nawet wcześniej, tyle że wtedy akceptacja zależała od pory dnia. Jeśli wrzuciłem wieczorem, za godzinę zdjęcia co do jednego były przyjęte. Przed południem za to połowa odrzucona.
Poza tym radziłbym nie przesadzać z powtórnym wysyłaniem tych samych zdjęć. Nie wiem jak na fotolii, ale na innych stockach straszyli banem za coś takiego

[hyzop]

Dziwne, że ponownie przyjmują bo na Fotolii odrzucone zostają w portfolio z czerwoną kropą.

[Bolitar]

Witam,
Ja wczoraj pierwszy raz wrzuciłem kilka fotek (absolutnie nie stockowych) na fotolie, tylko po to, żeby zobaczyć na czym ta cala impreza polega. Dziś kilka fotek przeszło, kilka jeszcze czeka, ale też kilka zostało odrzuconych. Te które zostały odrzucone nie dostały czerwonej kropki, tylko po prostu ślad po nich zaginął (zostały usunięte z serwera), przy czym zostałem poinformowany o tym, że to temat oklepany itp...
Więc wydaje mi się, że można nawet X razy próbować z tymi samymi ujęciami, ewentualnie zmienić nazwę pliku.

[rachwal]

Zmien widok listy na "view deleted files" a zobaczysz czerwone kropy ... co nie zmienia faktu, ze mozesz ta fote podeslac jeszcze raz do oceny.

[barciu]

Ja mam inny problem... już trzeci dzień moje fotki wiszą i czekają na akceptację

[ajt]

Ostatnio na Fotolii są coraz większe opóźnienia, trzy dni to jeszcze nie powód do paniki