Ściana płaczu Shutterstock
(2021-02-01, 19:40:19)stocknub napisał(a): Kontakty tylko e-mail, telegram i skype.
Studio nie posiada call center, bo nie ma takiej potrzeby. Nie tracimy czasu.

Brak adresu.
Studio nie podaje adresu prawnego ze względów bezpieczeństwa. Studio nie posiada faktycznego adresu, ponieważ główną zasadą jest zdalna praca rozproszona.
JESTEŚMY W 100% ZDALNĄ ORGANIZACJĄ. DZIAŁAMY BEZ GRANIC.

No contact details, no fixed address, no call center...

It's not a scam, its bullshit


Jesli popatrzyc na partnerow Stocknub - czyli wszystkie inne stocki, nasuwa sie prosta mysl, zdjecia kontrybutorow Stocknub laduja na stockach ot cala filozofia. Pomijajac fakt ze zadna z postaci tworzacych ten projekt nie widnieje NIGDZIE w internetach a ich nazwiska sa co najmniej tendencyjne, opis ich zadan i celow w firmie sa napisane na poziomie 5 klasisty ,nie znalazlem tez nigdzie zadnego sladu po Stocknub pomimo ich wielkich sukcesow. Katastrofa, bylo na wnuczka bylo na policjanta teraz jest na kontrybutora Icon_cheesygrinIcon_cheesygrinIcon_cheesygrin
Odpowiedz
"Brak adresu.
Studio nie podaje adresu prawnego ze względów bezpieczeństwa. Studio nie posiada faktycznego adresu, ponieważ główną zasadą jest zdalna praca rozproszona.
JESTEŚMY W 100% ZDALNĄ ORGANIZACJĄ. DZIAŁAMY BEZ GRANIC."

HAHAHAHA..... DobreSmile
Odpowiedz
NO co ... wziąć rawy i jeszcze dostać za to kasę Icon_cheesygrin później wstawić na inne stoki i cieszyć się z przychodów Icon_cheesygrin
To jest biznes. Szuler nie robi nic mniej nieetycznego z nami.
______________
:twisted:
Odpowiedz
(2021-02-01, 21:08:06)yuma2 napisał(a): No contact details, no fixed address, no call center...

It's not a scam, its bullshit

No wiesz co yuma2... zawiodłeś mnie ....
zara tam jakieś: "bullshit"

Chłopaki ze wschodu, którzy od zawsze oferowali obróbkę fotek za kasę chcieli się ucywilizować, zagościli na naszym forum, chcą zrobić pierwszą w świecie piramidę finansową na fotkach a Ty zara: "bullshit"!

To od czasu jak na naszym forum zagościł "intelektualny gigant" niejaki Chalkon co to mnie do ziemniaka porównywał
(GregorK nawet założył jego funclub!) to uważam, że to najfajniejsze info od dłuuuugiego czasu!!!
Porównywalne jedynie do reklam chińskich producentów "czegokolwiek" na naszym forum!
Mam nadzieję, że ich nie spłoszyłeś!
Odpowiedz
(2021-02-01, 21:22:38)StaryNovy napisał(a): "bullshit"!

To od czasu jak na naszym forum zagościł "intelektualny gigant" niejaki Chalkon co to mnie do ziemniaka porównywał

hahahahaha to byly czasy, wtedy to nawet sprzedaz sie nie liczyla
Odpowiedz
W związku z tym mam trzy pytania:
1. Czy mogę poznać Twoje dotychczasowe wyniki finansowe? Np. Australijska giełda papierów wartościowych?
Albo podać inne źródło wiedzy o swoich dotychczasowych wynikach finansowych?

Klasyczne platformy giełdowe, na których notowane są Twoje portfele, w pewnym momencie przeprowadzają IPO - są akcjami akcyjnymi, na giełdzie można handlować ich akcjami.
To zupełnie inny rodzaj organizacji, bardziej przypominający spółdzielnię, w której nasi autorzy są współwłaścicielami pracowni i uzyskują dochód z pracy całego studia.
Faktycznie, wrzucając zdjęcie, autor uzyskuje prawo do dziennego udziału w zysku całego studia, nie jest to prowizja od sprzedaży jednego z Twoich zdjęć, ale podział zysku z całego portfolio studia na dzień.

Istnieją pewne algorytmy, według których studio pracuje, a jego dochód jest rozdzielany między każdego autora. Dochody autora zależą od wielkości portfolio, dziennego zysku studia, aktywności autora (jak regularnie zamieszczane są nowe zdjęcia, czy autor zaprasza nowicjuszy, jest członkiem zespołu zarządzającego studiem lub ma status przedstawiciela) itp.) oraz o tym, jak zdjęcia konkretnego autora. W dzisiejszych czasach zwykli autorzy otrzymują za zdjęcie minimum 5 centów dziennie. Innymi słowy, liczba przesłanych zdjęć = wynik w pieniądzach na miesiąc, na przykład, jeśli prześlesz 500 unikalnych zdjęć, wtedy dochód może wzrosnąć do 500 USD, jeśli 1000 to 1000 USD.

Być może w najbliższym czasie, głosując wszystkich autorów, przejdziemy na model klasyczny, ale zapewniamy, że ograniczy to nasze możliwości i nałoży na nas dodatkowe obowiązki podatkowe.
Sprawozdania finansowe - informacje nie są jawne i są ujawniane zweryfikowanym członkom społeczności po długiej współpracy, a autorzy podpisują dokumenty poufności.

2. „Studio nie ma faktycznego adresu” Czy reprezentujesz firmę, która nie jest nigdzie zarejestrowana?
To fenomen na skalę światową !!!
Tak, firma nie ma aktualnego adresu. Początkowo tak było, ale teraz kluczową zasadą pracowni jest praca zdalna i maksymalizacja zysków twórców. Globalna pandemia pokazała korzyści płynące z takiej pracy. Ze względów bezpieczeństwa firma nie podaje do wiadomości publicznej swojego adresu prawnego i otwiera się tylko na żądanie dużych inwestorów lub partnerów.

3. Piszesz: „W zespole StockNub wszyscy pracowaliśmy jako dystrybutorzy zdjęć i spędzaliśmy niesamowitą ilość czasu na rutynowych procesach, takich jak przetwarzanie obrazu, przypisywanie i przesyłanie do różnych lokalizacji magazynów. Nie było ucieczki od tych rutynowych procesów i całymi dniami siedzieliśmy przy komputerze, żeby uzyskać przyzwoity dochód.
Jak to się dzieje, że nie musisz tego teraz robić ??? Kto teraz przetwarza dostarczone Ci zdjęcia?

Naszą zasadą jest podział zadań. Są ludzie, którzy zajmują się tylko obróbką zdjęć, tylko atrybucją, umieszczaniem i sprzedażą zdjęć na różnych stronach. Cały zespół wspólnie osiąga znacznie lepsze wyniki niż każdy z autorów samodzielnie.
Teraz rozwijamy samo studio i tworzymy własny bank zdjęć specjalizujący się w fotografii mobilnej, aby przyciągnąć amatorów. Podstawową zasadą, której nie jest rywalizacja każdego autora o kupującego, ale współdziałanie w celu zwiększenia dochodów każdego! Na świecie nie ma jeszcze odpowiedników takich mobilnych fotobanków, a już teraz możemy wspólnie stworzyć taką firmę, która wyprze z rynku wszystkie istniejące fotobanki.
Odpowiedz
(2021-02-01, 21:22:38)StaryNovy napisał(a): To od czasu jak na naszym forum zagościł "intelektualny gigant" niejaki Chalkon co to mnie do ziemniaka porównywał
(GregorK nawet założył jego funclub!)

albo coś pokręciłeś, albo ktoś włamał mi się na konto, bo nic takiego nie pamiętam.
______________
:twisted:
Odpowiedz
(2021-02-01, 21:45:39)GregorK napisał(a): albo coś pokręciłeś, albo ktoś włamał mi się na konto, bo nic takiego nie pamiętam.

Ja ogólnie jestem pokręcony ale ....
Cytata z mojego ulubionego klasyka:

StaryNowy. Kolego ... Ty nie drażnij Chalkona, bo to co pisze to na prawdę mądre i prawdziwe rzeczy. 

Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin 
Ja jestem ogólnie jestem fajny ale... pamiętliwy Smile

Ale nie zajmujmy się pierdołami tu mamy rzeczowego partnera biznesowego, który walczy jak LEW!!! O ... naszą kasę!
Odpowiedz
So how can I verify the company details and does it actually exist?
In the event of a legal conflict, how can I have a legal dispute with an entity that does not have an address, names, telephone numbers??? Crazy...
Odpowiedz
(2021-02-01, 22:15:31)StaryNovy napisał(a): Ja ogólnie jestem pokręcony ale ....
Cytata z mojego ulubionego klasyka:

StaryNowy. Kolego ... Ty nie drażnij Chalkona, bo to co pisze to na prawdę mądre i prawdziwe rzeczy. 

Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin Icon_cheesygrin 
Ja jestem ogólnie jestem fajny ale... pamiętliwy Smile

Ale nie zajmujmy się pierdołami tu mamy rzeczowego partnera biznesowego, który walczy jak LEW!!! O ... naszą kasę!

Chalkona pamiętam i to o czym pisałem też - to był niezły wykład z makroekonomii. Nie pamiętam jednak żadnego fanklubu. Waszych dyskusji również nie śledziłem.

Dla mnie to nie pierdoła, ja nie lubię kiedy przypisuje mi się coś czego nie autoryzuje.
______________
:twisted:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 371 gości