Ściana płaczu Shutterstock
(2020-06-10, 09:12:20)KAPA napisał(a): Jakieś propozycje?, konkrety?, czy tylko wrzutki w celu emocjonowania innych?,  gdzieś już sprzedajesz na w/w zasadzie, czy tylko jarasz się, że inni się z Tobą przepisują? Pokażesz swoje foty?, czy tylko bla na klawiaturze?, pisarz, trener, czy fotograf?

PS. w tej branży ostatnie drzewo już wycięte, zostały tylko wióry.

Jak już ze dwa razy napisałem, praktycznie niczego nie sprzedałem, bo dopiero zacząłem (i to w najgorszym możliwym momencie). Jako początkujący usiłuję się czegoś dowiedzieć. Ani pisarz (choć trochę w życiu napisałem i opublikowałem), ani trener (uchowaj Boże), ani nawet fotograf (przynajmniej na razie).

Zostały tylko wióry? Ja też jestem pesymistą, choć uważam, że zostało jeszcze trochę luk do wypełnienia. Usiłuję wyłudzić trochę informacji od Starszych i Mądrzejszych. Czasem mi się udaje.

Na przykład bardzo bym chciał, żeby ktoś pokazał tu zdjęcie, które w ostatnim miesiącu dało mu największy zarobek. Albo jeszcze lepiej - pierwszą trójkę zdjęć. Publikującemu nie przyniesie to raczej żadnych korzyści (chyba że ktoś się odwzajemni), ale innym - owszem.

To pozwoli zrobić jakieś porównania. Zastanowić się nad tym, jaki jest sens działania na różnego rodzaju makrostockach. Że dochód tam będzie prawdopodobnie 10 razy mniejszy, to oczywiste, ale być może będzie to dochód bardziej trwały.
Odpowiedz
Zobaczyć co się najlepiej sprzedaje u innych i zrobić podobne Icon_cheesygrin
No chwalmy się Icon_cool
Odpowiedz
(2020-06-10, 09:49:23)cha_cha napisał(a): Zobaczyć co się najlepiej sprzedaje u innych i zrobić podobne  Icon_cheesygrin

Zrobienie podobnego niczego nie gwarantuje
Odpowiedz
Dobrze, że za te wióry płacą chociaż 10 centów Icon_wink
Odpowiedz
(2020-06-10, 09:54:02)fotek napisał(a): Zrobienie podobnego niczego nie gwarantuje

Zapewniam Cię uroczyście, że nie zamierzam niczego kopiować. Jednak przypuszczenie, że mógłbym skopiować, jest dla mnie zaszczytem, a dla Ciebie ostrą samokrytyką. Oznacza bowiem, że robisz to, co potrafi zrobić nawet głupi Chalkon :Smile Jest to zgodne z tym, co sam napisałem i co napisało tu kilku innych pesymistów. Bardziej interesuje mnie jakość, wartość artystyczna (choć zawsze bardzo subiektywna) itp.

W tej chwili zastanawiam się, czy są zdjęcia na tyle dobre, żeby można je było sprzedawać po 3 euro, a nie po 10 centów, czy choćby nawet centów 30. A raczej nie tyle, czy są, bo na pewno są, ale ile ich jest.

W pierwszym wpisie napisałem, że są zdjęcia warte 300 złotych, bo można je sprzedać 300 razy po złotówce.
Są zdjęcia, które można sprzedać 10 razy po 30 złotych i też są warte 300 złotych.
Wreszcie są zdjęcia, które można sprzedać 1 raz za 300 złotych.

Chyba każdy zrozumie, że o ile wstawienie pierwszego zdjęcia na mikrostock jest działaniem w 100% racjonalnym, o tyle wstawienie drugiego lub trzeciego jest strzałem we własną stopę, bo zamiast sprzedać raz za 300 złotych, sprzeda się ledwie kilka razy za kilkadzisiąt centów.
Odpowiedz
Chalkon, ponieważ przepisywanie się z Tobą to tylko zużywanie klawiatury, biegasz w kółko z tym swoimi 300 zł za fotkę raz sprzedaną i 300 zł za 300 razy sprzedaną fotkę, co do niczego nie prowadzi, nie przeszkadza Ci to jednak w wycieczkach osobistych w stylu fotki kartofla (fuj, przyrównanie kogokolwiek do kaczyńskiego w tym kaczysraju to raczej obelga a nie miłość do drugiego człowieka), czy wycieczka w stylu pseudo ostrej samokrytyki.
Chcesz się sprawdzić? To przestań trollować, wybierz się do dowolnej firmy w Twojej okolicy, pokaż im Twoje fotografie, rzuć propozycję zrobienia folderu, ewentualnie zdjęć do folderu i dowiesz się ile są warte. Będą warte może 1 zł, może 300, a może kilka tysięcy za jedną fotografię, to naprawdę łatwe. Jak posiądziesz tę wiedzę, to przyjdź i podziel się z nami.
Odpowiedz
(2020-06-10, 10:56:32)KAPA napisał(a): Chalkon, ponieważ przepisywanie się z Tobą to tylko zużywanie klawiatury, biegasz w kółko z tym swoimi 300 zł za fotkę raz sprzedaną i 300 zł za 300 razy sprzedaną fotkę, co do niczego nie prowadzi, nie przeszkadza Ci to jednak w wycieczkach osobistych w stylu fotki kartofla (fuj, przyrównanie kogokolwiek do kaczyńskiego w tym kaczysraju to raczej obelga a nie miłość do drugiego człowieka), czy wycieczka w stylu pseudo ostrej samokrytyki.
Chcesz się sprawdzić? To przestań trollować, wybierz się do dowolnej firmy w Twojej okolicy, pokaż im Twoje fotografie, rzuć propozycję zrobienia folderu, ewentualnie zdjęć do folderu i dowiesz się ile są warte. Będą warte może 1 zł, może 300, a może kilka tysięcy za jedną fotografię, to naprawdę łatwe. Jak posiądziesz tę wiedzę, to przyjdź i podziel się z nami.
Ja za bardzo nie mam się czym dzielić (pierwszego sprzedanego knota mogę wrzucić, jeżeli chcecie), a Ty dzielić się nie chcesz. Powiem więcej. Ludzie tu obecni BOJĄ się cokolwiek pokazać, bo uważają, że ostatni głupek potrafi zrobić to samo. To też jest jakaś informacja. Brak informacji jest informacją.
Odpowiedz
(2020-06-10, 11:08:59)Chalkon napisał(a): Ja za bardzo nie mam się czym dzielić (pierwszego sprzedanego knota mogę wrzucić, jeżeli chcecie), a Ty dzielić się nie chcesz. Powiem więcej. Ludzie tu obecni BOJĄ się cokolwiek pokazać, bo uważają, że ostatni głupek potrafi zrobić to samo. To też jest jakaś informacja. Brak informacji jest informacją.

Chęci Ci do pisania nie brakuje, brakuje Ci chęci do samodzielnego szukania. Nasze fotografie są na stockach i nie tylko, jak przestaniesz nas obrażać i poszukasz to znajdziesz w necie nasze fotografie.
z moje strony w stosunku do Twoich prowokacji to koniec wypowiedzi, zdrówka życzę.
Odpowiedz
(2020-06-10, 09:41:04)Chalkon napisał(a): Jak już ze dwa razy napisałem, praktycznie niczego nie sprzedałem, bo dopiero zacząłem (i to w najgorszym możliwym momencie).

Dlaczego w najgorszym?? Wystarczy ze sie dostosujesz do swoich zlotych rad i bedziesz zarabiac naprawde dobre pieniadze, moze nie bedziesz sprzedawac zdjec po pare groszy choc i pewnie takie zrobisz mimochodem i wrzucisz na microstocki na zasadzie a niech sobie leza, ale na reszcie? tej unikatowej na skale internetu?stary.. chcialbym byc na Twoim miejscu, ja niestety juz wypalony jestem, nie mam tyle wiedzy i pomyslow i jak glupiec dalej robie zdjecia kanapek z serem
Odpowiedz
(2020-06-10, 11:15:09)yuma2 napisał(a): Dlaczego w najgorszym?? Wystarczy ze sie dostosujesz do swoich zlotych rad i bedziesz zarabiac naprawde dobre pieniadze, moze nie bedziesz sprzedawac zdjec po pare groszy choc i pewnie takie zrobisz mimochodem i wrzucisz na microstocki na zasadzie a niech sobie leza, ale na reszcie? tej unikatowej na skale internetu?stary.. chcialbym byc na Twoim miejscu, ja niestety juz wypalony jestem, nie mam tyle wiedzy i pomyslow i jak glupiec dalej robie zdjecia kanapek z serem

Najgorszym, jeżeli chodzi o mikrostokową działalność w formie, jaka dotychczas dominowała i najgorszym z tego, co już minęło. Jutro może być jeszcze gorzej. To, że nikt nie odważył się pokazać swojego najbardziej dochodowego zdjęcia, jest informacją zgoła bezcenną. Nie może go pokazać, bo głupi Chalkon mógłby skopiować.

Zdradzę Wam wielką tajemnicę. Jest w Polsce kilku ludzi, którzy nie bali się pokazać. ALE JEST ICH TYLKO KILKU.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: dorotkaa, 9 gości