Ściana płaczu Shutterstock
(2019-05-17, 23:22:18)StaryNovy napisał(a): Czujesz się zagrożony "zebranymi rozumkami" tych kilkudziesięciu osób co to czytają a nie piszą własnych mądrości na forum???
Nie tymi tysiącami ludzi z całego świata co to na fotkach chcą zarabiać?
To nasze "tajne forumowicze" takie panie groźne konkurenty są???
Te pasożyty i wyjadacze rozumków to taki jakby trzeci sort?

Czuję... i to już od kilku lat, ze takie fora jak to, czy różne grupy facebookowe dały taki efekt jaki mamy... sporo dobrych fot, które mogą stanowić konkurencję, ale też kupę chłamu, przez który klientowi trudno się dokopać do tego właściwego... i kawałek torcika coraz mniejszy.

Niby te kilkadziesiąt osób to pikuś, ale to jak np. z wyborami ... Twój jeden głosik niby nic nie znaczy, ale ... Smile
Odpowiedz
(2019-05-17, 21:19:12)fotek napisał(a): Na tym, ze tylko kilka osób dzieli się informacjami, a reszta to tzw. "czytacze" - zbierają rozumki, a sami niczego na forum nie wnoszą. wśród nich spora grupa kandydatów na stocki, którzy z czasem podjedzą nam z naszego, coraz mniejszego kawałeczka tortu

Rzeczywiście wychodzi na to, że jak czegoś nie wiem, to "pasożytniczo" pędzę na ratunek i po odpowiedź na to forum. Przyznaję z ręką na sercu, że tak jest.
Jednak życie to nie bajka, trzeba je jakoś ogarniać. Niektórzy pracują na etacie, mają np. trudne dziecko z ADHD, któremu też trzeba poświęcić sporo czasu itd. itd...
Tego typu komentarze mogą tylko odstraszyć do udzielania się na tym forum. Mnie już odstraszyły takie zajawki 2 lata temu. Nie chciało mi się tu zaglądać, bo poczułam jakąś presję.
Jeśli moja mini sprzedaż na stokach będzie tylko jedynym źródłem dochodu i jedynym życiowym problemem, to obiecuję większą aktywność i pomogę każdemu, jeśli tylko będę mogła (znała odpowiedź na dane pytanie).
Teraz też mimo życiowych zawirowań, postaram się więcej tu udzielać. 
OBIECUJĘ! Jednak nie wiem jak mi to wyjdzie...
Ajpromis Icon_wink

EDIT: jeśli chodzi o podjadanie komuś tortu, to akurat do tego się nie przyznaję. Nie lubię słodyczy. Icon_wink
Worek pokutny zakładam za moje setki pytań odnośnie iStocka, który wymknął mi się spod kontroli.
Odpowiedz
(2019-05-18, 00:24:16)isia123 napisał(a): Rzeczywiście wychodzi na to, że jak czegoś nie wiem, to "pasożytniczo" pędzę na ratunek i po odpowiedź na to forum. Przyznaję z ręką na sercu, że tak jest.
Ty to jeszcze tutaj coś o wektorach pisałaś... nie wiem na ile to były pożyteczne teksty, bo nie czytałem... wektory mnie nie interesują.
Bardziej miałem na mysli tych, co to jeszcze żadnego postu nie napisali, ale forum czytają. Że takich jest sporo widać na dole na głównej stronie... czasami tam zerkam Smile

A co do Istocka... wystarczy czytać stronę po zalogowaniu. Bo gdzie można szukać informacji o kasie? Może w royalites? Smile
Odpowiedz
Forum wymiera bo już chyba wszystko co mogło być publicznie napisane, napisane zostało. Wiadomo że nikt nie będzie się dzielił jakąś tajną wiedzą typu która nisza dobrze żre - o ile ktokolwiek takową posiada - a ile można w kółko narzekać. W sumie Rafał kiedyś proponował forum płatne i to być może nie był głupi pomysł, ale czy w węższym, bardziej zaufanym i sprawdzonym gronie ktokolwiek bardziej by się otworzył ?
Zresztą kto ma czas na luźne gadki jak tu trzeba zap... jak dziki osioł żeby jakikolwiek poziom sprzedaży utrzymać Smile
Ja często nawet bym coś napisał ale pomimo długiego stażu widzę ze nia mam nawet połowy wiedzy tej którą się tu dzielą inni - mam na myśli jakieś statystyki, rynkowe wieści, blogi stockerów itd... nigdy sie tym nie interesowałem, zawsze traktowałem to tak że po prostu trzeba robić, opisywać i wrzucać - przy odrobinie szczęścia, szczypcie talentu i ogromie zaangażowania może coś się sprzeda - ale może jestem w błędzie ? nie wykluczam tego
Odpowiedz
Poza ogromną skarbnicą wiedzy, dla mnie to forum ma bardziej "ludzki wymiar". Poznałem tu Wyjątkowych Ludzi, Ciekawych Pasjonatów, z niektórymi utrzymuję kontakt mailowy, a nawet spotykamy się "w realu"Smile Bardzo cenię kulturę i poziom Użytkowników tego forum. Jak jest w większości innych miejsc sami wiecie...
Odpowiedz
(2019-05-18, 00:24:16)isia123 napisał(a): Rzeczywiście wychodzi na to, że jak czegoś nie wiem, to "pasożytniczo" pędzę na ratunek i po odpowiedź na to forum. Przyznaję z ręką na sercu, że tak jest.
Jednak życie to nie bajka, trzeba je jakoś ogarniać. Niektórzy pracują na etacie, mają np. trudne dziecko z ADHD, któremu też trzeba poświęcić sporo czasu itd. itd...
...

Chyba trafiłaś w sedno.
W skrócie wygląda to tak: jak mam problem, to mam czas na forum, jak nie mam problemu, to nie mam czasu. Inni użytkownicy nie mają swoich problemów, nudzą się i są tylko po to, żeby rozwiązywać moje problemy.
Mam wrażenie, że niemal wszystkie fora są na tym etapie. Zupełnie zaginął pierwiastek towarzyski, który kiedyś łączył ludzi w przerwach miedzy rozwiązywaniem problemów.
Odpowiedz
(2019-05-18, 08:43:50)fret napisał(a): Chyba trafiłaś w sedno.
W skrócie wygląda to tak: jak mam problem, to mam czas na forum, jak nie mam problemu, to nie mam czasu. Inni użytkownicy nie mają swoich problemów, nudzą się i są tylko po to, żeby rozwiązywać moje problemy.

To Ty pasożyt jesteś Icon_cheesygrin

Ja tu jestem towarzysko, bo żadnej tajemnej wiedzy tu nie uświadczysz.
Podobnie jak @maccio poznałem kilka osób, z którymi spotykaliśmy się w realu, organizowaliśmy wspólne fotograficzne wyjazdy i nadal utrzymujemy kontakt na PW
Odpowiedz
(2019-05-18, 09:11:06)fotek napisał(a): To Ty pasożyt jesteś Icon_cheesygrin

...

Dwa razy w roku jestem blisko Malborka, znajdę Cię... Icon_cheesygrin
Odpowiedz
(2019-05-18, 09:35:45)fret napisał(a): Dwa razy w roku jestem blisko Malborka, znajdę Cię... Icon_cheesygrin

Strach się bać Smile
Odpowiedz
Myślałem, że się ucieszysz Icon_wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 140 gości