Rozliczenia z modelką
#21
ale my nawet nie mówimy o zawodowych modelkach. nie wymagajmy cudów. zawodowe modelki pracują za inne stawki na które wiekszość nas nie stać aby zapłacić. a nawet jeśłi tak to zawodowe modelki bardzo niechętnie uczestniczą w sesjach na stocki.

z drugiej strony Ci co fotogrtafują ludzi na stocki doskonale wiedzą jak mocna jest konkurencja. dziś nie wystarczy "sfocić" koleżankę czy kolezankę koleżanki. Powiedzmy sobie szczerze. aby zdjęcie danej dziewczyny zaistniało wśród 50 tys innych dodanych w tym tyg. sama modelka musi powalać urodą, mimiką, grą przed obiektywem. Sprzedaź przeciętnej sesji dziś poprostu idzie marnie lub bardzo marnie. A takich nieprzeciętnych dziewczyn na maxm jest w sumie może kilka. Jak problem braku odpowiednich modelek rozwiązać ?. do tego jak zauważyliście najwięksża popularnością cieszą sie zdjęcia grupy ludzi.

druga sprawa to rekwizyty itd. Zdjęcie modelki na białym tle to już dużo za mało. oglądaliście filmik Arcursa o jego studio. organizacyjny majstersztyk. Jak coś takiego nawet w skali micro sobie zorganizować i jednoczęsnie nie zostac bankrutem? nie mam pojęcia.
Odpowiedz
#22
Ja tam korzystam z modelek z maxmodels i nie narzekam. Oczywiście zdjecia nie ida mi jak ciepłe bułeczki, ale z 5 godzinnej sesji odaje sie wybrac 40-50 zdjęc.

Ze słupami soli to racja, ale panowie... duża rola wasza, aby modelki rozruszać... nawiązac kontakt. Czasami pare wieczorów strace na rozmowe na GG... to potem procentuje. Jeżeli załatwiacie z początkującymi modelkami interesy, jak kredyt w banku (chłodno, formalnie) to potem tak samo wygląda kontakt na sesji.
Podkreslam... mam na mysli początkujące modelki , które mają za soba kilka sesji.
Odpowiedz
#23
Sławek, czasem żebyś stanął na głowie i machał rękami przy tym mimika modelki pozostaje bez zmian. Właściwie po kilkunastu minutach możnaby kończyć taką sesją bo z góry wiadomo że nic z tego nie bedzie. wbrew pozorom stocki wymagają obecnie bardzo "aktorskich" zdjęć. Ile modelek z maxm potrafi tak naprawdę zagrać dany temat? Kilka.
owszem, bywa i tak że coś nie zagra pomiędzy fotografem i modelką. poprostu , zwyczajnie po ludzku nie ma nici kontaktu. bywa. tylko że o ile doświadczona modelka nawet wtedy wykona przynajmniej poprawnie swoją prace to amatorka spali taką sesję.

w/g mnie należy bezwzglednie o ile to możliwe logistycznie umawiać sie z "modelką" na wcześniejsze spotkanie lub najlepiej na sesję próbną przy nadarzającej sie okazji.

Wszystko powyższe odnosi sie tylko i wyłącznie do fotografii stockowej. Jeśłi fotografujesz ot tak, dla siebie bo takie hobby, to jasne że fun dostarczy jedno udane zdjęcie z sesji.
problem w tym że stocker musi wyciągnąć jak napisałeś min. 50 zdjeć z sesji. możliwie różnych. a przy drogich rekwizytach/lokacjach tych udanych ujęć musi być jeszcze wiecej
Odpowiedz
#24
Cytat:Ja tam korzystam z modelek z maxmodels i nie narzekam

myślę że nikt z nas nie dramatyzuje, ot po prostu czasem trafia się trudny egzemplarz i tyle, chwała ze jest coś takiego jak maxmodels bo bez tego byłoby jeszcze trudniej coś wyłowić

u mnie jest dobra, luźna atmosfera, dodatkowo współpracuję z makijażystką typową gadułą która jak wpadnie to kruszy resztki drętwego klimatu, ale czasem trafi się jak to sam określiłeś słup soli i to co napisał Canion:

Cytat:czasem żebyś stanął na głowie i machał rękami przy tym mimika modelki pozostaje bez zmian

ja właśnie tak ostatnio trafiłem, we wcześniejszych ustaleniach, umawianiach wszystko ok, nawet w trakcie malowania jeszcze jako tako, a jak przyszło stanąć pod lampami ... amen w pacierzu. Wiesz, do pewnego stopnia wychodzisz z siebie i próbujesz coś zdziałać ale po jakimś czasie, powiedzmy sobie szczerze masz ochotę wyrzucić taką pannę przez okno, bo ty zainwestowałeś swój czas i pieniądze w to spotkanie a dziewczynie "wydawało się że to jest dla niej".
Odpowiedz
#25
Jak się dogadujecie z modelkami z MM? Jeśli one przychodzą na taką sesję, dostają kasę za godzinę/temat/ilość zdjęć... Czy dajecie im też zdjęcia(poszerzanie PF też kosztuje), czy także w dużym rozmiarze, gdzie modelka może dalej korzystać z Waszej pracy?
Odpowiedz
#26
(2009-10-26, 13:38:03)Ariene napisał(a): Jak się dogadujecie z modelkami z MM? Jeśli one przychodzą na taką sesję, dostają kasę za godzinę/temat/ilość zdjęć

Może przeczytaj cały wątek, bo odpowiedzi na to juz w nim są
Odpowiedz
#27
heh, przeczytawszy ten wątek utwierdziłam się w przekonaniu, że najlepszy model to średniej klasy pomidor albo słodziutka marcheweczka z koleżanką papryczką
nie czyni fochów odnośnie stawek za sesję czy godzinę, ba, nawet słówkiem nie piśnie i posłusznie leży gdzie ją położysz
a na koniec da się zjeść nawetSmile
Odpowiedz
#28
zawsze pozostaje koleżanka, której nie ma kto robić fotek na NK Icon_razz
Fotek, przeoczyłam jedną stronę, już się poprawiłam ;]
Odpowiedz
#29
(2009-10-26, 20:42:40)fotoaloja napisał(a): heh, przeczytawszy ten wątek utwierdziłam się w przekonaniu, że najlepszy model to średniej klasy pomidor albo słodziutka marcheweczka z koleżanką papryczką

Taaa... ale nie ma tego uroku, co zywe stworzonko Icon_cheesygrin
Odpowiedz
#30
Rozliczacie się z modelką na zasadzie ona pozuje dając Wam prawo do sprzedaży zdjęć a zapłatą jest sesja do jej portfolio ? Wyjaśniając w szczegółach to nie narzucam modelce tematu zdjęć, ona ma pierwszeństwo w wyborze stylizacji. Podpisuje umowę dające mi i jej dowolność w wykorzystaniu zdjęć i zaczynamy sesję.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Chcę być modelką. Jak zrobić sobie zdjęcia? zegarmistrz 10 18 408 2016-03-16, 13:28:15
Ostatni post: fotek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości