Rozliczenia z modelką
#1
Czy wliczacie czas przygotowania modelki (makijaż, przymiarki, fryzura) do rozliczenia z nią przy stawkach per godzina?
Odpowiedz
#2
jak ma 500zł za godzinę to za pierdzenie w stołek nie płacę.
Odpowiedz
#3
To znaczy, że sesja ma trwać od pierwszego do ostatniego klapnięcia lustra?

A wielogodzinne niekiedy przygotowania to za frajer wam modelka robi? Tak dla relaxu?

A jak robilibyście sesję zdjęciową na czyjeś zlecenie to wliczylibyście w to obróbkę na kompie czy robicie to za free? W końcu to pierdzenie w stołek...
Odpowiedz
#4
Ogólnie rozliczam się za temat. Jeśli jednak modelka stawia sprawę "stawka za godzinę" i w dodatku wysoką to ja traktuję to jako efektywną godzinę pracy a nie czas jaki spędza na sesji.
Obróbka na kompie to efektywna praca. Wypalanie płyty to pierdzenie w stołek.
Ogólnie to jak modelka zaczyna rozmowę od stawki godzinowej to w ostateczności ustalamy stawkę za temat. Ona się stara i ja się staram, wtedy praca jest łatwiejsza i sprawniej nam idzie.
Odpowiedz
#5
Cytat:A wielogodzinne niekiedy przygotowania to za frajer wam modelka robi?

piszesz do mrowka w liczbie mnogiej, czy bierzesz również mnie po uwagę, bo ja tylko zadałem pytanie

Cytat: Jeśli jednak modelka stawia sprawę "stawka za godzinę" i w dodatku wysoką to ja traktuję to jako efektywną godzinę pracy a nie czas jaki spędza na sesji

fajnie podchodzisz do tematu Icon_biggrin, od razu zakładasz że pytam o pannę która strzela focha i żąda absurdalnej stawki - skąd te przypuszczenia? po prostu; dziś podczas przygotowań zeszło na makeup i inne pierdoły praktycznie godzinę którą wypłaciłem modelce (sam zaproponowałem stawkę godzinową), wypłaciłem bo uznałem że siedziała, być może pierdząc w międzyczasie w stołek, z mojego powodu, lecz nie mam zbyt dużego doświadczenia z pracy z modelkami stąd pytanie jak to rozliczają bardziej doświadczeni. Nie mam poczucia że przepłaciłem, pytam z ciekawości
Odpowiedz
#6
Hejka
Osobiście nie mam doświadczenia z modelkami - jeszcze, ale mogę powiedzieć jakie praktyki widziałem tutaj w UK - choć to nieco inaczej, w każdym razie pisze o modelkach - średniaczkach, nie żadne słynne i sławne. Generalnie fotograf płaci za każdą godzinę + nawet dojazd do niego. Jak modelka pracuje z fotografem 2-3 raz, to za godzine przesiedzoną płaci 1/2 stawki podstawowej, powyżej 8 godzin stawia także jakieś żarcie heh - wygodnie - jak dla modelki
Odpowiedz
#7
(2009-05-16, 19:54:39)Tomek De napisał(a): piszesz do mrowka w liczbie mnogiej, czy bierzesz również mnie po uwagę, bo ja tylko zadałem pytanie

Cytat: Jeśli jednak modelka stawia sprawę "stawka za godzinę" i w dodatku wysoką to ja traktuję to jako efektywną godzinę pracy a nie czas jaki spędza na sesji

fajnie podchodzisz do tematu Icon_biggrin, od razu zakładasz że pytam o pannę która strzela focha i żąda absurdalnej stawki - skąd te przypuszczenia? po prostu; dziś podczas przygotowań zeszło na makeup i inne pierdoły praktycznie godzinę którą wypłaciłem modelce (sam zaproponowałem stawkę godzinową), wypłaciłem bo uznałem że siedziała, być może pierdząc w międzyczasie w stołek, z mojego powodu, lecz nie mam zbyt dużego doświadczenia z pracy z modelkami stąd pytanie jak to rozliczają bardziej doświadczeni. Nie mam poczucia że przepłaciłem, pytam z ciekawości

Uznałeś że tak jest OK. Nie jestem despotą ani skąpcem więc staram się dostosować stawki do tematu i pracy modelki. Każdy niech płaci jak uważa. Tylko potem problem mają "Panny" które za nic dostają 2000 eu
i dość rozkapryszone są. To samo pytanie może zadać klient. Ile za zdjęcia chce fotograf. Za godzinę czy za zdjęcia. Umiar i rozwaga dotyczy wszystkich.
Odpowiedz
#8
nie no ok, jasna sprawa że każdy umawia się tak jak chce i mu pasuje, ja na razie preferuję stawkę godzinową chociaż kto wie jak będzie w przyszłości, na razie robię zdjęcia i nabieram doświadczenia w szacowaniu czasu potrzebnego na zrobienie danego tematu
moje zdziwienie dotyczyło raczej stawki którą rzuciłeś czyli 500zł / godzina, to dla mnie jakaś totalna abstrakcja, wiem że każdy chce i powinien dobrze zarobić ale to jest jakaś fanaberia chyba
sam śledziłem swego czasu wątek na promodels gdzie na temat stocków i generalnie niskich budżetów wypowiadały się mimozy czekające w nieskończoność na zaproszenie do mediolanu - to dobry przykład tego o czym piszesz

Cytat:Tylko potem problem mają "Panny" które za nic dostają 2000 eu
Odpowiedz
#9
Sam stosuje stawke za sesję... znika problem, który poruszyłeś, a modelka stara sie jak najszybciej pracę wykonac i zgarnąc kwotę. Ale współpracuje głównie z poczatkującymi (kilka, kilkanaście sesji).

Aby było śmieszniej... najlepiej schodza mi zdjecia z dwóch sesji, w których uczestniczyły modelki totalnie poczatkujące (jedna, robiła ze mna 2 sesje wczesniej, druga miała dwie pierwsze sesje u mnie)
Odpowiedz
#10
Też płacę za sesję, nie za godzinę.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Chcę być modelką. Jak zrobić sobie zdjęcia? zegarmistrz 10 18 290 2016-03-16, 13:28:15
Ostatni post: fotek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości