Wykorzystanie zdjęcia przez firmę odzieżową

[cziluj]

Witam.

Chciałabym poprosić o pomoc, radę, cokolwiek, bo spotkał mnie pewien problem.

Jestem fotografem z zamiłowania, jako hobby, zwykła amatorka. Nie sprzedaję zdjęć jak na razie, choć miałam taki plan, znajomy polecił mi to forum na przyszłość. Fotografowałam tak tylko w sumie dla własnej przyjemności, a zdjęcia umieszczałam w sieci.

Ale przechodzę do rzeczy. Otóż znana polska firma odzieżowa, która posiada sieć sklepów w całej Polsce, użyła bez mojej zgody mojego zdjęcia, mojego wizerunku jako nadruk na koszulkę. Zostały delikatnie zmodyfikowane, dodane jakieś napisy, kilka pędzli użytych, jednak zdjęcie nie jest zniekształcone, nadruk jest dość duży i wyraźnie wszystko widać wyraźnie. Zdjęcie znajduje się tylko na portalu deviantART, zapewne gdzieś krążą jego kopie.

Jednak to jest moje zdjęcie, i z tego co mi wiadomo, takie sytuacje są niedopuszczalne, tym bardziej, ze jest czerpany z tego zysk, a wszystko się odbyło bez mojej wiedzy.

Mógłby mi ktoś doradzić co mam robić, gdzie to zgłosić i co mi się należy z tego tytułu?
Z góry dziękuję za pomoc.

[max]

Proponuje najpierw nawiazac kontakt z firma. Czesto mozna sie calkiem latwo dogadac, unikajac skomplikowanych postepowan. Musisz tylko wiedziec ile od nich chcesz. Mialem dawno temu podobny przypadek, poszlo nadspodziewanie gladko. Dzis tym bardziej takie numery nie przechodza i firma natychmiast zda sobie sprawe z grozacych konsekwencji.

[Ariene]

Dzis tym bardziej takie numery nie przechodza i firma natychmiast zda sobie sprawe z grozacych konsekwencji.

Szkoda, że nie zdaje sobie sprawy zanim "pożyczy" sobie zdjęcie i to w takim poważnym zamiarze jak sprzedaż na koszulkach...

Autorowi wątku gratuluję, bo o ile wcześniej nie zarabiał na fotografii, tak teraz pojawiła się niespodzianka i może całkiem ładne sobie dorobić

[mathom]

gratuluję! będzie na nowy sprzęcior

[max]

Szkoda, że nie zdaje sobie sprawy zanim "pożyczy" sobie zdjęcie i to w takim poważnym zamiarze jak sprzedaż na koszulkach...

Malo prawdopodobne aby firma swiadomie szla na takie ryzyko.
Wrobil ich pewnie autor projektu koszulki.
cziluj - nie daj sie tylko zbyc byle czym.

[teo73]

Kiedyś czytałem o reserved, wykorzystało zdjęcie jakieś amerykanki i w zamian zaproponowali jej kilka t shirtów
Więc o wielkim zarobku bym nie marzył

[blueminiu]

Kiedyś słyszałem o podobnej sytuacji w tv. Znana, duża krajowa firma odzieżowa (być może ta sama o której mowa w tym wątku) wykorzystała bezprawnie zdjęcie dziewczyny ze stanów. Też było opublikowane w jej profilu na deviantART. Oczywiście przerobione bardziej na grafikę itp. Nie wiem jak ostatecznie sprawa się skończyła ale wiem, że firma próbowała "odkupić" zdjęcie za dość śmieszne pieniądze a dokładnie 150$. Więcej, jak już poszukałem, można znaleźć tu.

Ogólnie walcz o swoje i powodzenia. Czekam na informację jak sprawa się potoczy dalej.

[Wuja]

Trzeba chyba zacząć wysoko żeby mieć z czego zejść.

[cziluj]

Właśnie kiedyś obiło mi się o uszy o sprawie Reserved, ale nigdy bym nie pomyślała, że mnie może spotkać taka sama sytuacja. Co lepsze, Reserved i marka, która wykorzystała moje zdjęcie, należą do tego samego właściciela.

Cóż, muszę skontaktować się z firmą, tylko czego się domagać, jakiej kwoty? Nie ukrywam, że pieniądze na nowe body by się przydały, ale do tego jeszcze daleko. Ale o swoje prawa trzeba walczyć, bo wykorzystanie zdjęcia, jeszcze w nakładzie na całą Polskę i czerpanie zysku z czyjeś pracy to już jest czyste chamstwo.

[aniaz]

Cóż, muszę skontaktować się z firmą, tylko czego się domagać, jakiej kwoty?

Witaj,
czy na zdjęciu są ludzie? Jeśli tak możesz wyjść od ceny 3000 zł netto, zaznaczając, że licencja jest na rok, po roku jeśli koszulki wciąż będą produkowane z Twoim zdjęciem, muszą dopłacić na kolejny rok. Nie bój się z tak w wysokiego progu startować, bo jeśli to spora firma to stać ją, aby zapłacić i zrobią to, jeśli zagrozisz im sprawą w sądzie za bezprawne użycie. Jeśli na zdjęciu nie ma wizerunku osób, możesz zawołać 1500-2000 zł netto.
Życzę powodzenia