2018-08-29, 19:31:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-29, 19:32:10 {2} przez jarekwitkowski.)
(2018-08-29, 16:52:49)StaryNovy napisał(a): Mam skromne czasowo doświadczenie na stockach ale chyba żyjemy w innym świecieJa nie mam żadnego doświadczenia, ale będę miał. Skusiłem się uzbierać na adobe 300 fotek do końca roku aby dostać licencje na programy. Programów raczej używać nie będę ale chcę wiedzieć jak wyglądają najnowsze wersje i nie chcę płacić a tak połączę przyjemne z pożytecznym. Podchodzę do tego metodycznie czyli sprawdzam stocki pod kątem w jakiej kolejności mam wysyłać jedno zdjęcie na wszystkie stocki w jak najkrótszym czasie z jak najlepiej działającym opisem po polsku i po angielsku. Dziękuję za wskazówkę aby foty puszczać jako editoriale, ponieważ się nad tym zastanawiałem więc popchnięcie w tym kierunku przyjmuję z radością
Wg mnie:
1. Stoki są pełne absolutnie doskonałych, niedoścignionych fot (oprócz gniotów, które jak widać też są potrzebne skoro się sprzedają).
2. Ja cenzorów mam tylko na Adobe Stock (Shutterstock, 123 rf, Bogstock, Dreamstim posiadają ludzio-boty pilnujące aby foty lądowały w określonych przedziałach : komercyjne i redakcyjne). Tam mnie przechodzi absolutnie wszystko!!!
3. .. pociągi bez napisów, samochody bez rejestracji, gęby często odwrócone... gąb, znaków towarowych, marek samochodów, rejestracji możesz pakować w editoralach ile dusza zapragnie albo jeszcze więcej nie powstrzymuj się więc!
4. Proponuję nie trać osobowości i własnego stylu, nie zapominaj o estetyce i kompozycji mimo wszystko bo ...... trochę szkoda takich przymiotów za 0,25 centów
5. Co do fotek RYNEK i KLIENCI a nie cenzorzy udzielą Ci nie długo w pełni wyczerpujących odpowiedzi