StockSubmitter
#1
Dziś napisał do mnie Dmitry (nick Netherspite), który obserwuje nasze forum Smile Prowadzi on projekt StockSubmitter, ale jako, że występuje bariera językowa między supportem, a użytkownikami (wygląda na to, że większość polskich użytkowników pisze do supportu po polsku zamiast po angielsku), poprosił mnie o pośrednictwo w przypadku problemów polskich forumowiczów z użytkowaniem tego programu Smile Oznacza to, że mamy bezpośredni kontakt z osobą odpowiedzialną za rozwój softu, w związku z powyższym w tym wątku proponuję wpisywać wszelkie problemy związane z użytkowaniem StockSubmittera, propozycje nowych funkcji czy usprawnień itp. Icon_wink Oczywiście nadal możecie kierować swoje problemy przez programowy raport błędów, ale tylko w języku angielskim bądź rosyjskim. Dodam, że jest planowane w najbliższym czasie wydanie "spolszczenia" do programu, choć oczywiście support przez program pozostanie angielsko-rosyjski Icon_wink Podsumowując, robię za tłumacza i pośrednika między supportem, a naszym forum dla osób które mają problem z językiem angielskim oraz w miarę możliwości staram się samemu pomagać o ile problem nie wymaga zawracania głowy supportowi Icon_wink
Mam nadzieję że Ojciec Chrzestny nie będzie miał nic przeciwko takiemu wątkowi Icon_wink
Odpowiedz
#2
Pytania podstawowe czy program jest płatny i bezpieczny...??
Odpowiedz
#3
Większość funkcji programu jest całkowicie darmowa, nawet upload bezpośrednio przez program również jest dostępny dla free userów, ale tutaj po prostu jest limit miesięczny na poziomie 33 zdjęć dla każdego stocku. Podstawowa funkcja programu czyli narzędzia do keywordingu są całkowicie darmowe. Z ciekawych płatnych funkcji mamy np. narzędzie do hurtowej zmiany cen na Fotoli (dla free userów max 10 plików). Co do bezpieczeństwa, sam korzystam z funkcji uploadu (czyli podaję login i hasło) i nie miałem żadnych problemów typu wykradzione hasło itp. ale jeśli interesują was szczegóły mogę oczywiście dopytać Smile
Odpowiedz
#4
(2014-10-21, 13:26:33)alzajac napisał(a): ...ale jeśli interesują was szczegóły mogę oczywiście dopytać Smile

No tak.. jeżeli autor zaszył gdzies jakis mechanizm "wykradający" hasło to zapewne nam o tym powie Smile
Odpowiedz
#5
Oczywiście Icon_cheesygrin Chodziło mi raczej o to jak dane są przechowywane i czy są szyfrowane Icon_wink
Odpowiedz
#6
Powiem Tylko, że mimo iż sam IS poleca DeepMete to nie gwarantuje bezpieczeństwa danych. Czyli jak coś będzie nie halo, a ładujesz przez DM to będą mieli Cie w głębokim poważaniu. Icon_cheesygrin
______________
:twisted:
Odpowiedz
#7
Ja tu oczywiście żadnych gwarancji nie daję, ale jestem przeciwny temu żeby od razu wieszać psy na człowieku, który zrobił kawał dobrej roboty, bo soft jest na prawdę fajny i przyjemny w użytkowaniu Icon_wink Każdy szyfr można złamać, wystarczy trochę samo zaparcia i dużo czasu Icon_wink Z resztą nikt oczywiście nie zmusza do korzystania z uploadowania przez program tylko najlepsze jest to, że jeszcze niedawno wszyscy szukali sposobu jak łatwo wysyłać pliki a gdy sposób się pojawia to od razu są przypuszczenia że oszustwo Smile

Samo pytanie o bezpieczeństwo przesłałem i otrzymałem bardzo szybką odpowiedź, że:

Na samym początku ich działalności czyli 4 lata temu mieli na swoim podwórku podobne problemy z zaufaniem, bo wiadomo pojawia się nowe to ostrożnie, ale teraz po tych 4 latach działalności, każdy szanujący się developer wie, że informacje o wykradzionych hasłach na forach były by zgubne dla projektu. U siebie mają na forach wątki poświęcone samemu programowi i nie odnotowali na razie żadnych problemów odnośnie bezpieczeństwa.

Do ich serwera przesyłane są tylko nasz login i hasło do samego programu które podajemy przy rejestracji oraz liczba plików, które zamierzamy wysłać do agencji (kwestia limitów, o których wspominałem wcześniej). Hasła i loginy do kont w agencjach są przechowywane wyłącznie na naszych dyskach.

Czyli tak jak napisał GregorK, to nasza w tym głowa, żeby sobie nie dać wykraść tych loginów jakimś keyloggerem czy innym syfem, który nam kompa zawirusuje.
Odpowiedz
#8
Używałem kiedyś ale nie nadążali za zmianami na portalach i troche się kiełbasiło z uploadem. Obecnie używam tylko do opisywania zdjęć. Do tego się nadaje znakomicie. Z tego co wiem z hasłami nie było nigdy kłopotu. Ogólnie polecam.
Odpowiedz
#9
(2014-10-21, 14:14:09)alzajac napisał(a): Ja tu oczywiście żadnych gwarancji nie daję, ale jestem przeciwny temu żeby od razu wieszać psy na człowieku

Ja nie wieszam na nikim psów... zwróciłem tylko uwagę, że to jedyna rzecz, której nigdy do końca pewni nie będziemy.
Niemniej, podobnie jak w przypadku DeepMeta, brak informacji o jakichs przypadkach włamania na stockowe konta, pozwala na jakis tam stopień zaufania
Odpowiedz
#10
(2014-10-21, 14:43:01)Wuja napisał(a): Używałem kiedyś ale nie nadążali za zmianami na portalach i troche się kiełbasiło z uploadem. Obecnie używam tylko do opisywania zdjęć. Do tego się nadaje znakomicie. Z tego co wiem z hasłami nie było nigdy kłopotu. Ogólnie polecam.

Teraz nie zauważyłem większych problemów chociaż z DepositPhotos czasami wystąpi jakiś problem z serwerem FTP i pojedyncze pliki z paczki nie wchodzą na serwer, a na Shuttera jest dość wolny upload, choć mogą to być równie dobrze problemy samego serwera. Icon_wink

Dla mnie osobiście najbardziej denerwującą rzeczą jest obecnie wolne ładowanie się miniatur, ale Dmitry wyjaśnił mi, że to kwestia obecnego silnika programu. Zatrudnili jednak ostatnio programistę który pracuje nad kodem programu od podstaw tak by zdecydowanie poprawić wydajność. Chcą również wreszcie wejść na platformę Mac'a w najbliższym czasie i z tego co zrozumiałem to obecnie ich najważniejszy cel. Icon_wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości