Rozliczenia podatkowe - stocki

[canion1]

z pewnosćią nie wypada na korzyść jeśli chodzi o wysokość podatków jakie płacimy oraz koszty prowadzenia DG. w zasadzie tylko to powoduje że spory odsetek stockerów dokłada do interesu traktująć to jak zwykłe hobby które musi kosztować .

[Wuja]

Prawda rosja jest dobrym krajem dla stockera ale chyba tylko z rosyjskim paszportem.
Pisałem tylko o korupcji która w rosji jest jak w południowych krajach europy albo gorzej.

[canion1]

nie sądze aby korupcja tam znacząco odbiegała od tej w UE. może tylko jest gorzej zorganizowana przez co ciągle coś wypływa na wierzch , podczas gdy w UE elegancko i po cichu zamiata sie pod dywan. wczoraj był dobry film o olimpiadzie w soczi. jak to po cichu w ciagu kilku lat wydatki zwiększyły sie z 9 mld $$ do 50 !!!. przy czym koszty przygotowań oficjanie przekroczyły planowany budżet tylko o ok 15 %. nikt nie potrafi odpowiedzieć gdzie zatem podziało sie brakujące w kasie 38 mld $$ . Oni poprostu nie bawią sie w drobnicę.

[Wuja]

taka korupcja to drobiazg, bardziej nas dotyka ta na dole a nie co wierchuszka wywija

[Wuja]

http://www.wykop.pl/ramka/1829722/fiskus...ramach-dg/
"Prawa autorskie: fiskus zmienia podejście do twórców z firmą"

Ale spokojnie, za kilka miesięcy, za rok może być inna interpretacja...

przypomnę o co poszło

[ajt]

Trudno nazwać interpretacją coś, co wynika wprost z zapisów w ustawie, będących tam w niezmienionej formie chyba od samego początku, czyli jakieś 20 lat Ktoś się po prostu teraz obudził i uznał, że pora zastosować martwy przepis z korzyścią dla finansów państwa.
Jakiś czas temu już o tym wspominałem. Dokładniej, to chodzi o to, że nie można w ramach DG rozliczać przychodów z osobistych praw majątkowych, które nie są wciągnięte do ewidencji wartości niematerialnych i prawnych (a sposobu na ich zaewidencjonowanie ustawa nie przewiduje). Można jednak takie prawa jako DG odkupić i zaewidencjonować (najprostszy w naszym przypadku sposób: zlecamy komuś wykonanie zdjęć, wraz z przekazaniem majątkowych praw autorskich). Może to prowadzić do ciekawych sytuacji: ktoś kupuje od nas licencje na dwa zdjęcia. Jedno wykonane przez nas osobiście, drugie przez pracownika/zleceniobiorcę. I jak tu wytłumaczyć klientowi, że na pierwsze zdjęcie dostanie zwykłą fakturę i już, a za drugie musi nam zapłacić osobno, w dodatku odprowadzając zaliczkę na podatek Inny problem to jak rozliczyć koszty np. sprzętu foto, kupionego na firmę, a wykorzystywanego częściowo w niej (np. śluby), a częściowo poza nią (stocki)
Poza tym takie coś wygląda na nierówność podmiotów gospodarczych wobec prawa. Duża agencja, sprzedając licencje do nie swoich zdjęć, wystawia faktury i sama rozlicza podatek, a twórcy osobiście nie wolno tak zrobić, i w tym momencie stoi na gorszej pozycji, bo kto będzie chciał zawracać sobie d. całą papierkologią związaną z zaliczkami. A jeszcze jak to oZUSują to w ogóle będzie wesoło

[MattZ90]

Zanim pojawią się hejty napiszę, że wątek czytałem wraz z początkiem roku. Szukałem info na temat kwoty wolnej od podatku, natomiast posty były sprzed paru lat.

A chciałem się dowiedzieć, czy jeśli do końca 2013 wypłaciłem ze stocków (SS i iS) około 270 USD, to muszę to rozliczać, czy w taką drobnicę się bawić nie muszę.
DG nie prowadzę, rozliczam się z dochodów uzyskanych w drodze zatrudnienia na "śmieciówce", a stocki to tylko kieszonkowe

Pozdrawiam.

[fotek]

wpisz w google 'kwota wolna od podatku' i wszystko stanie sie jasne... to cos ok. 3 tys zł

[GregorK]

ale w PIT trzeba wpisać każdy przychód

[dryp]

Witam, ten problem chyba nie był tu jeszcze poruszony, więc chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z bardziej doświadczonych osób wie coś na ten temat. Otóż od roku prowadzę działalność gospodarczą, pierwszy rok rozliczałem się na zasadach ogólnych, jednak nie płaciłem podatku gdyż odliczył się on dotacji na rozpoczęcie działalności i zakupionego sprzętu. W tym roku aby uniknąć wysokiej stawki 19% podatku postanowiłem przejść na ryczałt czyli kartę podatkową. Jednak z tego co się dowiaduje sprzedaż zdjęć przez internet przez stocki ( a to moje główne źródło dochodu) nie podlega już pod usługi fotograficzne dopuszczone na karcie podatkowej a pod handel i pozostaje tylko podatek liniowy czyli to 19%. Czy tak jest w rzeczywistości? czy nie ma możliwości by na ryczałcie sprzedawać zdjęcia przez internet? Bardzo proszę o odpowiedź osoby zorientowane.