2012-02-19, 15:12:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-02-19, 15:15:01 {2} przez Ariene.)
A czy dałoby radę zrobić pigułkę wiedzy, totalne streszczenie, na wyciągnięcie ręki? Np. tak o:
Osoba sprzedająca zdjęcia (skrót myślowy od licencji) na stockach rozlicza się:
1. Bezrobotny - z jakim urzędem, jak często (co wypłata, co roczne zeznanie?) i w jakiej formie, z jakiej waluty, kiedy przeliczanej, inne...
2. Pracujący na etacie, dodatkowo zajmujący się osobiście stockami - jw...
3. Jednoosobowa DG foto/ nie foto (nie Vat, ryczałt, KPiR, itd.) - ...
4. Firma foto/ nie foto, Vat - ...
... inne...
Wiemy już, że amator nie musi zakładać DG jeśli ma ochotę czasem wystawić zdjęcie, które zrobił, jeśli zarobi poniżej 700zł/miesiąc.
"Nie przekraczamy połowy najniższego wynagrodzenia średnio na miesiąc. (ok 700 zł) - przy braku innych dochodów (wtedy jesteśmy oficjalnie bezrobotni) ."
Na chwilę obecną, jaki dokument należy wypełnić przy powyższym, czy coś ewentualnie załączyć, te i inne pytania padają ze strony wszystkich początkujących, którzy po przeczytaniu tego forum (zawsze tu odsyłam, bo nie chce mi się wszystkiego im kopiować) mają i tak totalny mętlik w głowie i zostają ze swoim finansowym eksperymentem.
Osoba sprzedająca zdjęcia (skrót myślowy od licencji) na stockach rozlicza się:
1. Bezrobotny - z jakim urzędem, jak często (co wypłata, co roczne zeznanie?) i w jakiej formie, z jakiej waluty, kiedy przeliczanej, inne...
2. Pracujący na etacie, dodatkowo zajmujący się osobiście stockami - jw...
3. Jednoosobowa DG foto/ nie foto (nie Vat, ryczałt, KPiR, itd.) - ...
4. Firma foto/ nie foto, Vat - ...
... inne...
Wiemy już, że amator nie musi zakładać DG jeśli ma ochotę czasem wystawić zdjęcie, które zrobił, jeśli zarobi poniżej 700zł/miesiąc.
"Nie przekraczamy połowy najniższego wynagrodzenia średnio na miesiąc. (ok 700 zł) - przy braku innych dochodów (wtedy jesteśmy oficjalnie bezrobotni) ."
Na chwilę obecną, jaki dokument należy wypełnić przy powyższym, czy coś ewentualnie załączyć, te i inne pytania padają ze strony wszystkich początkujących, którzy po przeczytaniu tego forum (zawsze tu odsyłam, bo nie chce mi się wszystkiego im kopiować) mają i tak totalny mętlik w głowie i zostają ze swoim finansowym eksperymentem.