2012-02-17, 22:36:01
I bądź tu człowieku uczciwy a mi zależy na tym "uczciwy"...
Rozliczenia podatkowe - stocki
|
2012-02-17, 22:36:01
I bądź tu człowieku uczciwy a mi zależy na tym "uczciwy"...
2012-02-17, 22:42:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-02-17, 22:51:41 {2} przez Wuja.)
współczuję. Chyba trzeba szybko szukać roboty choć w sumie robotę już masz robić tyle zdjęć aby się opłacało DG prowadzić.
2012-02-18, 10:05:13
Ja jakiś czas temu zawiesiłem działalność. Utrzymywałem się z umów o dzieło, no i z tego co skapało ze stocków. Dochody ze sprzedaży licencji rozliczałem zawsze jako przychody z praw autorskich, co konsultowałem z wielu księgowymi nawet z tytułem doktora. Nigdy nie miałem problemu. Raz tylko urzędnik zakwestionował że nie w tą kratkę wpisałem przychody - sugerował że powinny być w rubryce działalność wykonywana osobiście. Więc wypełniłem poprawiony PIT napisałem odręczne wyjaśnienie i na tym problemy się skończyły. Wykonywanie zdjęć na stoki to działalność twórcza, musisz mieć pomysł i realizujesz go na własne ryzyko - albo się spodoba albo nie. Do tego nie musisz mieć DG (owszem możesz jak chcesz odliczać koszty - zakupy, wynajem studia, modelki itd.). A jeżelibym prosił kogoś o interpretację to tylko i wyłącznie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
2012-02-18, 16:16:37
Rozumie, że nie mając zatrudnienia na stałe nie muszę zakładać DG aby rozliczać stocki to dobra dla mnie wiadomość.
Dzięki Yanuz za info.
2012-02-18, 20:28:47
Gdyby Yanuz dawał wiążące dla każdego US interpretacje byłoby super. No ale zawsze jest to jakaś linia obrony.
2012-02-19, 10:47:40
Polecam wpisy na stronach 73, 74, 75.
2012-02-19, 11:24:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-02-19, 11:31:27 {2} przez Wuja.)
u mnie jest tylko 48 stron OK już sobie poradziłem trzeba mieć 5 postów na strunę a nie 10.
2012-02-19, 12:12:32
dlatego pisałem, że już było i należy tylko się wczytać
2012-02-19, 14:01:02
Te wpisy na stronach 73, 74, 75 warto gdzieś przypiąć albo tylko je zostawić w tym wątku bo chyba to sedno sprawy jeśli chodzi o US i zagrożenia z ZUS.
2012-02-19, 14:09:01
Dla Nightmana i wszystkich w podobnej sytuacji;
Aby podjąć ryzyko założenia Działalności Gospodarczej trzeba mieć pewność stałych dochodów które pozwolą na opłacenie ZUS-u tj. ok. 1000 (słownie tysiąca) złotych miesięcznie. Nightman pracowałeś na etacie jak rozumiem, a stocki były zajęciem dodatkowym i zapewne nadal chciałbyś aby tak było. Więc w tej chwili nie ma przesłanek aby dochody ze stocków generowały dochód pozwalający prowadzić DG. Więc traktuj to jak dotychczas czyli twórcze hobby, bo tak możesz. Gdyby ktoś w ZUS-sie miał problemy przytaczam fragment pisma który ja otrzymałem z tej szacownej instytucji; "Nie stanowi również przesłanki do udzielenia ulgi podnoszony przez Pana we wniosku fakt spadku obrotów w firmie z uwagi na to, że obowiązek opłacania należnych składek występuje niezależnie od wysokości osiąganych dochodów. Każdy przedsiębiorca podejmując działalność gospodarczą bierze na siebie ryzyko związane z jej opłacalnością. Jeżeli pomimo trudności finansowych i braku dochodów decyduje się na jej prowadzenie to musi się liczyć, że w konsekwencji powstałe z tego tytułu zadłużenia będą narastały i będą przymusowo dochodzone." Nikt nie może mi zabronić wyżywać się hobbystycznie i twórczo w fotografii, ewentualnie od czasu do czasu sprzedać licencje do wykorzystania utworu. A że wystawiam swoje prace na stockach - taki jest model prezentacji i oferowania swojej twórczości i z tego korzystam. Ale nadal jestem twórcą - ponieważ moje fotografie podlegają ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz.83). Tutaj link do poczytania ; http://www.eporady24.pl/tworczosc_artyst...,2311.html Jeżeli wykonujemy fotografie z potrzeby serca. Nie przekraczamy połowy najniższego wynagrodzenia średnio na miesiąc. (ok 700 zł) - przy braku innych dochodów (wtedy jesteśmy oficjalnie bezrobotni) . Bez ograniczeń jeśli mamy etat I z całą pewnością nie musimy rejestrować DG wysyłając swoje fotografie na stocki. Jeśli urzędnik mówi że coś muszę, to odpowiadam że muszę - oddychać, jeść, spać i raz na tydzień się wykąpać, czasami częściej... Po za tym w każdym większym mieście jest bezpłatne Biuro Porad Prawnych i Obywatelskich gdzie warto skierować swoje kroki. Tak tylko dla informacji - Sąd gdzie skierował ZUS moją sprawę oddalił zarzuty... czyli po naszemu sprawę wygrałem! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Rozliczenie podatkowe (bez DG, bez etatu) | Interior | 14 | 8 953 |
2015-06-09, 11:25:37 Ostatni post: Interior |