Rawy w Capture One czy DXO?

[Tomek De]

Od tego czasu więcej myśle przy robieniu zdjęć niż przy obróbce.

Obróbka to przecież kontynuacja procesu tworzenia zdjęcia (cyfrowa ciemnia - czyż nie?), podczas wykonywania zdjęcia myślę głównie nad kadrem, światłem i ostrością. Żadnego z 3 wymienionych już nie odzyskam w programie gdy zabraknie go w czasie wyzwalania migawki - cała reszta; WB, mikro i makro kontrasty, crossy itp... to już sprawa ciemni - kiedyś klasycznej dziś cyfrowej. Pewnych efektów wizualnych fizycznie nie osiągniesz przy strzelaniu fotki - są one po prostu domeną ciemni / obróbki i vice versa.

Sam długo używałem DPP i uważam że jest wystarczająco dobry; po ACR sięgnąłem tylko i wyłącznie dlatego że jako grafik zacząłem mieć często do czynienia z NEFami i potrzeba mi było narzędzia uniwersalnego - dlaczego był to akurat ACR już wyjaśniałem - po prostu od dawien dawna korzystam z narzędzi tej firmy. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku narzędziem ostatecznym był i tak PS z którym pracuję bodajże od wersji 4.0 (jak nie wcześniej, nie pamiętam dokładnie ale nie wiem czy przypadkiem nie była to 3.0) więc już kawałek

Do zarządzania zbiorami używam Bridge ale jak pisałem chyba w najbliższym czasie i tak wszystko zastąpi LR.