2011-01-04, 12:27:37
(2011-01-04, 02:00:55)eszpe napisał(a): Miałem swego czasu zajęcia z prawa autorskiego ze szczególnym naciskiem na fotografię. Prawo wyraźnie mówi, że jeżeli tematem zdjęcia jest grupa ludzi w publicznym miejscu (za takie można wg mnie uznać wejście na Giewont) bez wyraźnego skoncentrowania się na jednej z tych osób, to można je śmiało publikować. Pytanie tylko, na ile dany serwis bierze pod uwagę regulacje prawne, a na ile postępują według własnego widzimisię.
Weź tylko pod uwagę, że to jest polskie prawodawstwo, dość liberalne w tym względzie. Natomiast stoki muszą działać w zgodzie z prawem kraju ich siedziby, a także w zgodzie z prawem krajów w których oferują zdjęcia, czyli w praktyce każdego kraju z osobna.
Jeśli gdzieś na świecie publikowanie zdjęć tłumu jest zakazane, to stoki już takiego zdjęcia nie mogą przyjąć bez MRów.
Kluczowe jest tutaj, czy osoby w tłumie są rozpoznawalne.