2016-12-14, 14:30:55
Po angielsku, czy po polsku?
Zauważyłam, że przy polskich słowach kluczowych potrafi ich być więcej, natomiast po angielsku już jest ok.
Wygląda to na specyfikę tłumaczenia. Jakieś słowo po angielsku jest tłumaczone na dwa sposoby po polsku.
A pozostając przy temacie słów kluczowych, czy ktoś mógłby się podzielić jakimś patentem na opisywanie zdjęć? Wyrabiam się powoli z obsługą programu do edycji zdjęć, ale teraz najwięcej czasu zajmuje mi właśnie ten angielski. Nie przesadzę, jeśli napiszę, że prawie nie znam angielskiego. Macie jakieś pomysły, żeby to przyśpieszyć? (pomijając kurs angielskiego?)
Zauważyłam, że przy polskich słowach kluczowych potrafi ich być więcej, natomiast po angielsku już jest ok.
Wygląda to na specyfikę tłumaczenia. Jakieś słowo po angielsku jest tłumaczone na dwa sposoby po polsku.
A pozostając przy temacie słów kluczowych, czy ktoś mógłby się podzielić jakimś patentem na opisywanie zdjęć? Wyrabiam się powoli z obsługą programu do edycji zdjęć, ale teraz najwięcej czasu zajmuje mi właśnie ten angielski. Nie przesadzę, jeśli napiszę, że prawie nie znam angielskiego. Macie jakieś pomysły, żeby to przyśpieszyć? (pomijając kurs angielskiego?)