Pozycja zdjęcia w wyszukiwaniu Best Match

[kivoart]

Ok. Ale i tak pod hasłem salad występuję kilkaset pozycji, które nie pasują do tego hasła.
Salad nie zostało usunięte z moich popularnych zdjęć, tych które mają flamelki a z innych usunięte i gdzie tu sprawiedliwość. Jak lustracja to dla każdego.

[Tomek De]

znów sjlocke - ten użytkownik coraz częściej wchodzi mi w paradę
wszędzie widzę jego zdjęcia
ja miałem ostatnio kilka przypadków że nic nie usuwali a tylko dodali nowe słowa, jednak na tyle moim zdaniem nie znaczące że mogli sobie dać spokój

uparcie będę wracał do moich mikołajów - jest po prostu tragedia - sam mam spore kłopoty ze znalezieniem tych zdjęć, po frazach typu santa claus są daleko za zdjęciami niewiele (poza ogólną tematyką świąt) mającymi wspólnego z frazą mikołaj - nie twierdzę że moje mikołaje są jakieś wyjątkowo fajne i oryginalne - nic z tych rzeczy, jednak kilka DL z tak dalekich pozycji już miałem więc śmiem twierdzić ze na dzień dzisiejszy znacznie więcej zarobiłbym nimi gdyby były nieco wyżej lub np. na SS

w/g mnie teoria "pana Józka" którą wygłosił Rachwal jest najbliższa prawdzie, pytanie tylko na ile ten Józek jest obiektywny i co powoduje jego ruchami w wynikach, bo chociaż trudno mi w to uwierzyć to jednak cały ten iStockphoto zaczyna zalatywać kolesiostwem

[fotek]

Z Mikołajkami u mnie jest podobnie. Też ich troche narobilem i już od sieronia są w serwisie. Jest jednak spora konkurencja. N hasło "woman santa" mozna znaleźć ponad 1100 pozycji, a moja pierwsza dopiero na ok 350-tej. pozostałe wylądowały miedzy 500 a 600. Sprzedaz prawie zerowa... chyba 1 DL

[Tomek De]

Ja zapodałem ostatni set świętych i niech się dzieje wola nieba.
Dzisiaj patrzyłem i nawet trochę ich siedzi w prywatnych lightboxach więc może do świąt coś się jeszcze sprzeda, pozycji już nie sprawdzam bo nawet nie chcę się wkurzać. Generalnie u mnie listopad póki co to bieda z nędzą - aż mi się nie chce wierzyć ale w stosunku do poprzednich dwóch miesięcy zaliczyłem +/- 50% spadek sprzedaży. Może nie jest tak jak u Pershinga - bo jednak co dzień coś się sprzedaje, jednak kokosów z pewnością nie będzie.

[Gregi]

U mnie od początku tygodnia coś się ruszyło ze sprzedażą, za krótko żeby wyciągać jakieś daleko idące wnioski. Jednak listopad już w tej chwili jest zdecydowanie najlepszym miesiącem.