2012-11-24, 18:36:55
Chyba sobie odpuszczę na jakiś czas ładowanie zdjęć na ten stock. Są bardziej papiescy od papieża.
Same similary
dziewul
Same similary
dziewul
Powody odrzutów w Fotolii
|
2012-11-24, 18:36:55
Chyba sobie odpuszczę na jakiś czas ładowanie zdjęć na ten stock. Są bardziej papiescy od papieża.
Same similary dziewul
2012-11-26, 08:18:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-11-26, 08:19:28 {2} przez ambrozinio.)
U mnie podobnie. Do kosza wszystko odrzucają a powody to - technical problems - albo masz blury albo kadr albo jeszcze masz purple frangel albo jeszcze co innego Wszędzie indziej przyjęte i jakoś idą... Szkoda bo na Fotolia jest na prawdę nieźle...
2012-11-26, 11:24:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-11-26, 11:24:26 {2} przez serav.)
Zrobiłem kilka zdjęć swojej kotce i niestety kilka razy próbowałem przepchnąć to zdjęcia i podobne i niestety lądowały w koszu.
2012-11-26, 21:57:21
a co mu niby jest?
2012-11-27, 11:31:27
No właśnie nie wiem. Cały czas są odrzucane.
2012-11-27, 13:30:19
a może chodzi o niejednorodne tło - bo nie jest całe białe. Może spróbuj jeszcze tło wyczyścić do bieli
2012-11-27, 14:28:06
[Konto tego uzytkownika o szlacheckim nazwisku zostalo usuniete.]
2012-12-06, 19:39:27
Witam, wysłałam ponad rok temu zdjęcia do akceptacji do Fotolii , odrzucili wstępnie z powodu złych opisów (użyte nazwy łacińskie ), poprawiałam , ciągle było coś nie tak. W końcu napisali maila z "ostrzeżeniem", że mają na oku takich , którzy stwarzają problemy. Po poprawkach opisów odrzucili wysłane zdjęcia z powodów technicznych ( te same w Shutterstocku zdały egzamin 10/10). Potem próbowałam coś wysyłać,odpowiedzi negatywne przychodziły natychmiast. Czy ktoś miał taką sytuację? jestem chyba na czarnej liście? Nie wiem jak ich udobruchać?
2012-12-07, 02:10:43
Po pierwsze radzę nie przepychać niczego na siłę. Jak już coś odrzucą to nie ładuj kolejny raz i nieważne jakie były powody. Lepiej sobie odpuścić, bo przy kolejnym podejściu odrzucą z innego powodu, a wskaźnik odrzutów tylko niepotrzebnie rośnie i lądujesz w końcu na "czarnej liście"
2012-12-07, 08:02:16
Dzięki , ale ...nie miałam szansy w ogóle zaistnieć w Fotolii. Ta sytuacja miała miejsce przy pierwszej próbie wysłania zdjęć, po tym ostrzegającym mailu odczekałam kilka m-cy z wysyłką następnych (już sprawdzonych w innych agencjach). Miałam wrażenie ,że w ogóle nie były oglądane , odrzucone natychmiast. Nie chcę odpuszczać Fotolii...stąd pytanie, czy ktoś też wylądował na czarnej liście a potem udało się stamtąd wydostać....? |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|