Powody odrzutów na ShutterStock

[SHaiith]

Potwierdzam, pierwszy raz cała paczkę mi odrzucili 100%, 69 fotek za szum, gdzie mam ISO200 i zero szumu. bzdura totalna.
Coś bardzo nie dobrego się dzieje.

[AndyCandy]

Macie za dużo fotek w pf. Już Was nie chcą

[SHaiith]

Żeby to było takie proste do rozgryzienia o co chodzi inspektorom.

[RedMoon]

Dodać trzeba jako załącznik - tak jak model/property release.

Dzięki. W zasadzie poskutkowało. Pomijając fakt, że mam teraz taki komunikat koło zdjęcia:

Publikuj informacje: Zgoda na wykorzystanie zdjęć nieruchomości podpisana z Shutterstock, Inc.

A jest to zdjęcie trochę zmodyfikowanego kawałka nieba, sprzed bloku przerobionego na background.

[MikeMareen]

Myślę,że to nie jest robota jednego,czy drugiego durnia,a jest to działanie ukierunkowane przez kierownictwo.Chcą przyjmować pożądane tylko w danym czasie fotografie.Ostatnie dni to faktycznie masakra jakaś,trzeci raz z żędu wywalone do szczętu za soft focus.Piszą bzdury z szablonu,nawet im się nie chce ubarwiać powodów,tylko wszystkie foty jeden powód.Może zapychają im sie serwery?Trzeba to przetrzymać

[SHaiith]

Zawsze uważałem, że taka akcja przez nas nazywana "Rzeźnikiem" to co jakiś czas celowe działanie baku zdjęć aby podnieść jakość prac.

[yuma2]

w ramach protestu wszystkie odzucone hity zaladuje na MostPhotos albo Crestock, zobaczycie tak im klientow przybedzie ze na NY gieldzie to odnotuja

[maccio]

Zawsze uważałem, że taka akcja przez nas nazywana "Rzeźnikiem" to co jakiś czas celowe działanie baku zdjęć aby podnieść jakość prac.

Niekoniecznie o to chodzi niestety, gdyż te same zdjęcia są przyjmowane zwykle w następnych "wrzutach":-/

[SHaiith]

Niekoniecznie o to chodzi niestety, gdyż te same zdjęcia są przyjmowane zwykle w następnych "wrzutach":-/

Część się nabierze, część nie. Ale na pewno jest jakiś odsetek ludzi, którzy bardziej będą się przykładać do tego co robią.

[pershing]

Ja sądzę, że taka agencja jak Shuterstock nie musi w tak zawoalowany sposób informować swoich fotografów o prowadzonej polityce. To jest czysty biznes dla obu stron więc i zasady powinny być jasne. przecież nikt się nie obrazi jak przy odrzucie dostanie jasną informację typu dziękujemy za poświęcony czas ale zdjęć w tym temacie w chwili obecnej nie potrzebujemy, lub przykro nam ale dbając o wysoką jakość usług nie możemy przyjąć tego zdjęcia ze względu na słabą jakość techniczną. Dostając taką odpowiedź wiemy na czym stoimy, albo focimy inny temat, albo poprawiamy jakość swoich usług dostosowując się do wymogów agencji.
W przypadkach jakie mają obecnie miejsce czyli np. MR do pejzażu osobiście odbieram to jako brak szacunku dla współpracownika i mało profesjonalne zachowanie agencji. To jeszcze pół biedy bo MR do pejzażu to oczywisty błąd, ale podawanie jako powód szum którego nie ma bardziej wprowadza w błąd fotografa, bo on ślęczy potem nad cropem x200% i szuka czegoś czego nie ma, potem dla świętego spokoju odszumia i wrzuca ponownie.
Wg mnie czyste reguły gry wyszły by na dobre obu stronom.
Ale przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł na obserwowaną w ostatnim czasie akcje odrzutów. Być może Shutterstock testuje jakiś nowy skrypt do sprawdzania zdjęć i to nie czynnik ludzki nam odwala, a wadliwie działające oprogramowanie. Co powiecie na takie rozwiązanie? Wg mnie całkiem prawdopodobne.