Pomoc w wyborze lamp studyjnych i aparatu

[agoxa]

mam halogen, jest do bani. nagrzewa się tak, że topi wszystko wkoło, nie wspomnę już o liczniku prądu, który kręci się przy nim jak szalony. nie da się nim manewrować - bo nie można go dotknąć.
stoi i się kurzy - nie znalazłam zastosowania do niego.
może kiedyś wykorzystam go na sesji gdzieś w starej fabryce.
żarówki rewelacja. wkręciłam w zwykłe lampy, wyginają się jak węże, zimne i co najważniejsze dają ładne, naturalne światło. sprawdziły się i w namiocie i na ludziach

[hadrian]

czy takie mieszanie halogenu z kompaktem daje jakieś dobre rezultaty?

Jak się potrafi to możne wyjść coś ciekawego - dla niewprawnego operatora to tylko kłopoty... zwracaj uwagę a temp. Barwy im bliższa dziennej tym lepiej bo łatwiej mieszać ze światłem z okna a to potężna lampa i za free...
IMHO świetlówki o ile nie są specjalne (a te na allegro nie są) nie nadają się do foto.

Ostaniu kolega z podobnym budżetem zadał podobne pytanie - trudno coś doradzić żeby być pewnym ze 2 strona będzie zadowolona - niestety foto to dość droga zabawa

---

Tylko możne być problem z ich wyzwoleniem - jak by to obejść to najlepsza opcja

[fotoaloja]

ja mam halogeny i juz teraz bym ich nie kupiła, dołożyłabym grosza i cosik lepszego kupiłabym, ale na razie w ogóle nie focę w studio domowym, ucze sie przy dziennym świetle robić zwykłe, poprawne fotki, żadnych rewelacji nie wymyślam

[hadrian]

I to chyba najlepsza rada łapać ostatnie promienie słońca i paść świnkę drobniakami - bo stosując te wynalazki tylko się zniechęcisz do robienia zdjęć

[fotek]

czy takie mieszanie halogenu z kompaktem daje jakieś dobre rezultaty?

Daje fatalne. Żarówka kompaktowa to temperatura barwowa ok. 5500 do 6500 K, natomiast halogen to swiatło zarowe... chyba ok. 2700 K. Bedzie poważny problem z balansem bieli.

Możesz oczywiscie umieszcac wysoko i stosowac jako odbicie od scian i sufitu, aby po prostu wypełnić pomieszczenie światłem. Niejednokrtonie trzeba jednak inaczje skierowac swiatło i wtedy cięzko tego halogenu dotknąć.

Ja tez eksperymentowałem z halogenem - umieszczony był na statywie z głowica, co pozwoliło mi sterowac jego kierunkiem bez obawy poparzenia. Szybko sie jednak okazało, ze to mniej niz półsrodek.

Chyba wybrałbym już zarówki kompaktowe - nie grzeja sie, mozna je na dobra sprawe wkręcic nawet do zyrandola (o ile nie masz ściemniacza w instalacji), albo do lampki biurkowej z uchwytem i podwiesic gdziekolwiek

[delfin]

"IMHO świetlówki o ile nie są specjalne (a te na allegro nie są) nie nadają się do foto."

zmieściłabym się np. w 200 zł?
no albo trochę więcej wtedy aparat poczeka

przy zwykłym świetle dziennym to nawet przy 200 iso mam takie głupie szumy.
albo się zebrać w sobie na aparat ale to będzie dopiero za 3 miesiące.

[robgr85]

Jeśli chcesz robić zdjęcia studyjne/stockowe ze sztucznym doświetleniem to chyba powinnaś kupić:

- żarówkę(i) błyskową (choć to także półśrodki) [i potem w odległości kilku cm od wbudowanego flasha umieścić folię aluminiową, tak aby światło nie szło na fotografowany przedmiot a wyzwalało żarówkę. No i oczywiście wbudowany flash powinien błyskać przy każdym zdjęciu - nie wiem czy idzie to ustawić w Twoim aparacie] , niestety w przypadku Twojego aparatu nie da się podłączyć żadnej zewnętrznej lampy (brak sanek).

-blendę (można spróbować w zamian za to ekran odbijający światło przeznaczony pod szyby samochodu - 100x200cm w tesco to ok 10zł) - choć nie zawsze będzie można ją zastosować... i nie zawsze się sprawdzi (bo tylko odbija światło np padające z okna)...

Gdybym był na Twoim miejscu, prawdopodobnie próbowałbym się pozbyć posiadanego aparatu kosztem np. jakiegoś używanego 300D z kit'em. Wiem że mniej megapiskeli, używany,bez takiego zooma i bez IS... ale cóż... według mnie Twój aparat nie nadaje sie na stocki... jeśli już ma być więcej MPix, i nowy to może warto poczekać i dozbierać np na canon'a G9 (pisałaś że będziesz zbierać na nowy sprzęt w przyszłości, na g9 odłożysz dużo szybciej niż na lustrzankę, a ten mały aparacik nie powinien już tak ograniczać... nie wiem jak dokładnie wypada pod kątem szumów w porównaniu do lustrzanek, ale opinie na jego temat są jak najbardziej pozytywne np. http://optyczne.pl/62.6-Test_aparatu-Can...wanie.html )?

Pozdrawiam,

[fotek]

- żarówkę(i) błyskową (choć to także półśrodki)

Robgr85, nie mieszałbym dziewczynie w głowie, ale na 99% jestem przekonany, ze nie ma jak wyzwolić żarówki. Wbudowana lampa prawie na pewno daje przedbłysk pomiarowy i nie da sie go wylaczyć.
Miałem PowerShot A40, PowerShot G5, teraz 20D oraz kilka innych modeli w łapkach i w kazdym z nich przedbłysk jest nie do wyłaczenia.
Ten fakt wyklucza żarówkę błyskową

[leslaw]

myślałam o jednej kompaktowej i jednym halogenie. żeby je podwiesić wysoko.
i ustawiać sobie budzik na .. 20 min? ale nie wiem jak szybko się one nagrzewają.
Nie pędzi mnie czas więc sobie spokojnie wszystko zaaranżuje i poeksperymentuje

lesław jesteś z małopolski? wiesz gdzie w krakowie można kupić tego typu lampy? póki co myślę o allegro ale wolałabym zwyczajnie w sklepie kupić

czy takie mieszanie halogenu z kompaktem daje jakieś dobre rezultaty?

ale ogólnie to jestem załamana moim aparatem - nigdy od niego nie wymagałam tak dużo - no ale na razie musi wystarczyć

W Krakowie nie znalazłem żarówek / 68/34 Ws/ i zakupiłem na allegro.
Te o których piszesz , można dostać nawet w marketach budowlanych

[agoxa]

ostatni / w czasie gdy lustrzanka była w serwisie/ pstrykałam foty cyfrówką /zwykła małpką/. mimo super tematów i światła / zdjęcia na wakacjach nad morzem/ na 15 wrzucony na IS zaakceptowano 2. powód - szumy. Mega szumy.
gołym okiem/bez powiększenia/ widać wady zdjęcia.
zmierzam do tego, że może najpierw wykorzystaj aparat do fotek ze światłem naturalnym - jakieś widoczki, kwiatki itp. i sprawdź czy będą akceptowane przez stocki, a potem inwestuj w oświetlenie.

zgadzam się z kolegą- robgr85