Liczba postów: 732
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
6
Miejscowość: Warszawa
Mam cy200k po 2-3 latach padły kondensatory co jak na takie lampy to bardzo dobry wynik - palniki nadal OK
ostatnio zakupiłem tez quantuum 750 - po pol roku najchętniej bym je oddal bo przypominają kupkę złomu. Słabo sie synchronizują, palniki czarne, nie błyskają na małych mocach, ciężkie i tandetne. Za to statywy jak za 100zł sa OK.
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
Miejscowość: Tarnów
A co lepiej wziąć - parasolki, czy softboxy? (pomijając to, że to temat rzeka, jak udało mi się przeczytać). Nie miałem jeszcze do czynienia z oświetleniem studyjnym, dlatego pytam.
Liczba postów: 732
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
6
Miejscowość: Warszawa
IMHO nie ma tu czegoś takiego jak lepiej - kazdy z nich ma swoje wady i zalety - to juz twoja decyzja co lepsze dla ciebie...
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
Miejscowość: Tarnów
A możeby tak Fightery 300?
Liczba postów: 176
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2008
Reputacja:
1
Miejscowość: Poznań
Hadrian fajnie, że piszesz o tych Quantuumach, bo się do nich przymierzałem, teraz jestem trochę w kropce, bo miałem zamiar zmieścić się w 5000 zł na swoje studio, a chyba jednak będzie trzeba pójść półkę wyżej i zastanowić się nad Elfo lub Bowensami. Pozostają jeszcze Funsportowe Powerluxy, ale nie wiem jak tam one wypadają. Jeśli ktoś jeszcze może wypowiedzieć się na temat Quantuumów lub Powerluxów to bardzo proszę, jeśli ktoś miał styczność z lampami z wyższej półki, to też chętnie poczytam opinie. Tylko nie wiem czy to odpowiedni wątek.
Liczba postów: 6 005
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
65
Miejscowość: Malbork
CY-300K mam jedną 3 lata i druga 2 lata i jak na razie złamały mi sie tylko pokrętła mocujące lampy na statywie (drugi w sobotę). Same lampy działają bez zarzutu.
Mam tez Powerluxa 500Ws, ale dopiero chyba jakies 3 miesiace, a sesje pstrykam średnio raz na miesiac, wiec za szybko na opinie.
Hadrian to pewnie tłucze kilka sesji tygodniowo, wiec intensywnosc eksploatacji jest dużo większa. Musisz wiec ocenic także ten aspekt - jezeli tylko stocki i jeżeli będziesz uzywał nie za często to może nie warto w ta wyższa półke wchodzic.
Liczba postów: 732
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2007
Reputacja:
6
Miejscowość: Warszawa
No troszkę tłukę ale CY200 to wytrzymywaly... nie namawiam na wyższa półkę choć ja juz wiem ze nie kupie nic nie firmowego bo nie warto poprostu... raczej podkreślam tylko ze quantuum u mnie sie nie sprawdziły - na pewno znajdzie sie 100 zadowolonych klientów...
Liczba postów: 569
Liczba wątków: 48
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
13
Miejscowość: Felixstowe
Hadrian napisał o serii Quantuum "S" natomiast słyszałem wiele dobrego o quantuumach serii "R" bez elelktronicznego sterowania (czyt. bałaganu). Kolega pro uzywa czasmi lamp serii R już od 2 lat i polecał mi je wiele razy. Ja sam o nich poważnie myśle i nadal nie wiem czy Quantuumy "R" czy nieco droższe Powerluxy.