Plusem Paypala jest to, ze przelicza Ci kurs z dolara na zlotowki w momencie wyplacania pieniedzy Paypal->Polski Bank (oczywiscie minus ich prowizja kursowa)
Przy obecnym wahaniu walut z dnia na dzien dolar moze sie zmienic o nawet 0,2zl. Przy wiekszej ilosci wyplacanych dolarow to juz znaczaca suma.
Tak wiec majac zgromadzona pewna ilosc dolarow na koncie Paypal, sprawdzasz sobie kurs jaki jest danego dnia i wtedy decydujesz czy wyplacasz odrazu czy sobie jeszcze poczekasz na lepszy kurs (badz tez gorszy).
Moneybookers natomiast jest tak skonstruowany, ze konwertuje wplacane dolary odrazu na zlotowki w momencie gdy one wplywaja na konto Moneybookers. Oczywiscie moze byc to inaczej gdy ktos w momencie rejestracji wybral sobie jako walute postawowa Dolara Amerykanskiego. Jesli jednak byly to PLN (zmienic juz sie nie da na $) to musisz sie liczyc z tym ze konwersja dolarow bedzie po kursie z danej chwili. I czy nastepnego dnia dolar podskoczy o 0,5zl czy spadnie to juz dla Ciebie nie bedzie mialo znaczenia.
Oczywiscie mozna lekko to skalkulowac w momencie wyplacania z poszczegolnych stockow. Trzymasz sobie na koncie agencji Dolary, sprawdzasz kurs i jesli jest zadowalajacy to wyplacasz. Trzeba wziac oczywiscie poprawke, ze taka transakcja trwa czasem kilka dobrych dni i kurs moze sie w tym czasie zmienic na plus albo minus. No i nie masz tez wplywu na agencje takie jak
Shutterstock czy 123RF ktore tak czy siak wyplacaja na koniec miesiaca jesli masz uzbierana kwote.