Oszustwo na iStockphoto
(2011-03-15, 18:12:50)KAPA napisał(a): Ja się zastanawiam po co komu kradziona fotografia. Gzie to wstawi?, do jakiego projektu?, do jakiego banku?, na ścianę chyba tylko.
na azjatyckim rynku sie pojawi
Odpowiedz
nie ma azjatów wśród EX na iStocku?, niech zaproszą ich do cichej współpracy i puszczą złodzieji z torbami.
Odpowiedz
(2011-03-15, 18:12:50)KAPA napisał(a): Ja się zastanawiam po co komu kradziona fotografia. Gzie to wstawi?, do jakiego projektu?, do jakiego banku?, na ścianę chyba tylko.

Do każdego. Jak znajdziesz w sieci swoją fotkę, to sprawdzasz czy została legalnie nabyta? Albo jak trafisz w gazetce, na plakacie czy gdziekolwiek?

Podejrzana moze być tylko wtedy, gdy nigdy sie nigdzie nie sprzedała... jak sprzedała sie tylko raz, to już pewnosci nie masz Smile
Odpowiedz
Nie tylko nie sprawdzamy legalności, ale jeszcze się cieszymy, że wiemy jak zostało użyte Smile
Odpowiedz
(2011-03-15, 19:53:12)fotek napisał(a): Do każdego. Jak znajdziesz w sieci swoją fotkę, to sprawdzasz czy została legalnie nabyta? Albo jak trafisz w gazetce, na plakacie czy gdziekolwiek?

Podejrzana moze być tylko wtedy, gdy nigdy sie nigdzie nie sprzedała... jak sprzedała sie tylko raz, to już pewnosci nie masz Smile

Niestety nawet jeśli nie sprzedała się ani razu to nie masz pewności czy jej ktoś nie kupił. Na istocku brak informacji, które zdjęcia zostały sprzedane przez strony partnerskie. Inne stocki też potrafią nie ujawniać tych danych.
Odpowiedz
czyli, tak trochę mamy rękę w nocniku i nawet nie da się jej wyjąć...
Odpowiedz
życie...
Odpowiedz
(2011-03-15, 21:44:31)bds napisał(a): Niestety nawet jeśli nie sprzedała się ani razu to nie masz pewności czy jej ktoś nie kupił. Na istocku brak informacji, które zdjęcia zostały sprzedane przez strony partnerskie. Inne stocki też potrafią nie ujawniać tych danych.

Ja akurat sprzedaję od 2 lat tylko poprzez IS... w przypadku nowych fot sytuacja jest jasna. Ale i tak nie ma szans na sprawdzenie powiedzmy 1000, 2000, czy wiecej zdjęc, na dodatek rozprowadzanych przez wiele stocków
Odpowiedz
I tak z reguły znajduje się te podpisane czyli raczej kupione. Tylko kilka swoich zdjęć znalazłem dotychczas bez podpisu. A te, które są już w necie to wiadomo -> google...
Odpowiedz
(2011-03-15, 21:44:31)bds napisał(a): Niestety nawet jeśli nie sprzedała się ani razu to nie masz pewności czy jej ktoś nie kupił. Na istocku brak informacji, które zdjęcia zostały sprzedane przez strony partnerskie. Inne stocki też potrafią nie ujawniać tych danych.
na IS akurat widać, które zostały sprzedane przez program partnerski
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości