Opinie o ShutterStock
Oczywiscie, ze sie oplaca bo maja rozpedzoną lokomotywe, wiec spadki stawek az tak bardzo nie bola
Odpowiedz
Żeby nie było, że tylko narzekam to jednak narzędzie do słów kluczowych mają fajne. I chyba tylko dlatego wrzucam na SS, że w ten sposób łatwo i szybko można przygotować foty do innych agencji.
Odpowiedz
(2022-01-19, 14:34:32)celafon napisał(a): Oczywiscie, ze sie oplaca bo maja rozpedzoną lokomotywe, wiec spadki stawek az tak bardzo nie bola

Czemu my nie mamy rozpędzonych lokomotyw? Jesteśmy głupsi? Bardziej leniwi?
Odpowiedz
(2022-01-19, 14:34:32)celafon napisał(a): Oczywiscie, ze sie oplaca bo maja rozpedzoną lokomotywe, wiec spadki stawek az tak bardzo nie bola

Aby rozpędzić lokomotywę to trzeba dużo dorzucić do pieca i cały czas dorzucać do pieca, aby prędkość nie spadła. Niestety produkowanie dużej ilości dobrego kontentu kosztuje i to dość dużo czasu i kasy. Więc spadki każdy odczuwa i Ci co mało wrzucają i mało zarabiają jak Ci co dużo wrzucają i dużo zarabiają, bo mają duże koszty produkcji kontentu.
Mnie martwi co innego. Pojawia się nowy trend, duża liczba bardzo dobrych stokerów odeszła z branży lub nawet pousuwała swoje portfolia. Na stokach zostało bardzo dużo kiepskiej jakości materiału, lub odrzutów po sesjach, czy materiałów ze starych sesji czy nawet fot z telefonu. Pamiętam czasu jak iStockphoto odrzucał foty za źle dopasowane słowa kluczowe i był limit uploadu 20 fot tygodniowo. Potrafili doczepić się do małego paproszka w rogu kadru na niebie i kazali to stemplować. I jak stoki rezygnują z takiej jakości na rzecz bylejakości to i klienci odejdą ze woja kasą. Wtedy zacznie się walka o stawki, wręcz darmowe rozdawanie fot. To będzie szybki koniec tego biznesu. Cała nadzieja w Adobe, bo dla nich stock to tylko dodatek do ich aplikacji.
Odpowiedz
(2022-01-23, 20:41:16)SHaiith napisał(a): Aby rozpędzić lokomotywę to trzeba dużo dorzucić do pieca i cały czas dorzucać do pieca, aby prędkość nie spadła. Niestety produkowanie dużej ilości dobrego kontentu kosztuje i to dość dużo czasu i kasy. Więc spadki każdy odczuwa i Ci co mało wrzucają i mało zarabiają jak Ci co dużo wrzucają i dużo zarabiają, bo mają duże koszty produkcji kontentu.
Mnie martwi co innego. Pojawia się nowy trend, duża liczba bardzo dobrych stokerów odeszła z branży lub nawet pousuwała swoje portfolia. Na stokach zostało bardzo dużo kiepskiej jakości materiału, lub odrzutów po sesjach, czy materiałów ze starych sesji czy nawet fot z telefonu. Pamiętam czasu jak iStockphoto odrzucał foty za źle dopasowane słowa kluczowe i był limit uploadu 20 fot tygodniowo. Potrafili doczepić się do małego paproszka w rogu kadru na niebie i kazali to stemplować. I jak stoki rezygnują z takiej jakości na rzecz bylejakości to i klienci odejdą ze woja kasą. Wtedy zacznie się walka o stawki, wręcz darmowe rozdawanie fot. To będzie szybki koniec tego biznesu. Cała nadzieja w Adobe, bo dla nich stock to tylko dodatek do ich aplikacji.
To, że część odchodzi to niby dobrze dla tych, którzy zostają. Teoretycznie mniejsza konkurencja. A klienci pewnie w większości nie znają się na fotografii i nie zwracają uwagi na szczegóły, które widzą osoby siedzące w temacie. Ilość zdjęć jest jednak tak ogromna, że nawet jak odejdzie połowa twórców (a nie odejdzie) to nadal będzie z czego wybierać. Ja obraziłem się na Shutterstock po tym jak uwalili stawki i odszedłem ale teraz wracam bo takie są zasady, że albo sprzedaję po 0,1$ i coś tam przez rok uciułam albo robię foty tylko do szuflady i nie mam z tego nic. Nie żyję ze zdjęć. Liczę na to, że coś tam w skali roku pójdzie jednak za większą kasę i kilkadziesiąt dolców za fotę dostanę.
Odpowiedz
(2022-01-23, 20:57:17)laszlo111 napisał(a): To, że część odchodzi to niby dobrze dla tych, którzy zostają. Teoretycznie mniejsza konkurencja. A klienci pewnie w większości nie znają się na fotografii i nie zwracają uwagi na szczegóły, które widzą osoby siedzące w temacie. Ilość zdjęć jest jednak tak ogromna, że nawet jak odejdzie połowa twórców (a nie odejdzie) to nadal będzie z czego wybierać. Ja obraziłem się na Shutterstock po tym jak uwalili stawki i odszedłem ale teraz wracam bo takie są zasady, że albo sprzedaję po 0,1$ i coś tam przez rok uciułam albo robię foty tylko do szuflady i nie mam z tego nic. Nie żyję ze zdjęć. Liczę na to, że coś tam w skali roku pójdzie jednak za większą kasę i kilkadziesiąt dolców za fotę dostanę.

Jest trochę inaczej. W bankach zdjęć przydatnych zdjęć i tych co się dobrze sprzedają jest niestety mniejszość. Strzeliłbym 25% a może jest i mniej. Wniosek taki, bo przyjmują wszystko. I Ci co tworzą pracę na wysokim poziomie maja dość sprzedawania za grosze i usuwają swoje portfolio. Tak się stało np: ze Studio Afrika, gdzie mieli bardzo dobrej jakości foty w ilości 1,5 mln. I teraz w banku masz powiedzmy 500 mln prac, z czego bardzo dobrych i sprzedających się masz 100 mln prac i teraz wkurzeni dostawcy usuwają z tego 50 mln prac. W liczbach nie wygląda to źle to te 50 mln prac wrzucone będzie w miesiąc ale jakościowo bank traci bardzo wiele. Podejrzewam, że na spotkaniach kwartalnych rady nadzorczej Shuterstock tak to prezentują, aby nie stracić roboty że zostało usunięte tylko 10% ale to już nadrabiamy. Zamiast sprawdzić ile z tych prac sprzedało się bardzo dobrze. A wszystko po to aby ciąć koszty z 20% na 16% dla dostawców, bo tak jest najprościej niż restrukturyzować biura w każdym kraju, które generują najwięcej kosztów. Jak rozmawiam z klientami to mają dość przeglądania setki stron i nie mogą znaleźć nic przydatnego. Tracą tylko czas. Dlatego więksi klienci mają w banach zdjęć swoich "wyszukiwaczy". Tak jest np: z Discovery, który zleca do banku zdjęć jakiś konkretny temat a bank zdjęć prezentuje wybrane prace, sami nie szukają bo szkoda czasu. Tak tylko może wypłynąć bardzo dobra nowa praca. Więc Ci dostawcy co jeszcze zostali to albo powoli wygaszają tworzenie swoich prac, albo robią to taniej. Pozostaje jeszcze kwestia zarabiania na starych pracach, na tym dużo osób jeszcze zarabia, bo nowe prace w ogóle nie idą no oprócz Adobe. Bo przeważnie klient kupuje prace i dostaje tylko licencje na kwartał, potem musi odnowić licencję. Dlatego klientowi taniej jest odnowić licencję na jakimś starym pliku, który jest gorszej jakości niż to co teraz inni oferują, bo koszty zmiany projektu, druku reklamy itd... jest dość duże. Dlatego Ci co zaczęli 10 lat temu jeszcze coś zarabiają. Ja uważam, że stoki zmieniają się i trzeba nadążyć za tym co się teraz dzieje. W końcu rynek nie znosi próżni. Na rynku potrzebne są inne treści niż 5-10 lat temu, a niestety wielu stokerów robi od lat to samo i tak samo myśląc, że skoro to działało 5 lat temu to zadziała i teraz. Moim zdaniem będą zarabiać dobrze Ci co tworzą pracę potrzebne teraz na rynku i to w najwyższej jakości. Reszta będzie zarabiała grosze.
Odpowiedz
(2022-01-24, 01:54:37)SHaiith napisał(a): ... Ja uważam, że stoki zmieniają się i trzeba nadążyć za tym co się teraz dzieje. W końcu rynek nie znosi próżni. Na rynku potrzebne są inne treści niż 5-10 lat temu, a niestety wielu stokerów robi od lat to samo i tak samo myśląc, że skoro to działało 5 lat temu to zadziała i teraz. Moim zdaniem będą zarabiać dobrze Ci co tworzą pracę potrzebne teraz na rynku i to w najwyższej jakości. Reszta będzie zarabiała grosze.

Mam wrażenie, że dokładnie o to chodzi.
Odpowiedz
W jednym z wywiadów Mat Hayward powiedział coś takiego:

"The need for high quality and quantity of stock content will continue to be there. Regardless of market disruption and new business models, relevant content will remain in demand. Those artists in March 2020 that created images conveying the concept of COVID-19 did really well. To be successful requires a content strategy that projects mainstream trends on the rise, seasonal needs, and targeting content gaps. Additionally, we are all challenged with creating a production infrastructure that does more with less — we are not only creatives but entrepreneurs."
Odpowiedz
Moim zdaniem wielkim problemem są darmowe zdjęcia na unsplash, pixta itp.
Dawniej były używane przez małe firmy np. robiące strony internetowe.
Aktualnie widzę je wszędzie.
Odpowiedz
Chcą coraz wyższej jakości kontentu, a gdy już się taki dostarczy to jest problem z uploadem który ostatnimi czasy jest bardzo czesto bezzasadnie odrzucany, lub sprzedawany za parę groszy. Ktoś powinien im pokazać zasadę trójkąta ograniczeń.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości