Opinie o Alamy
#1
Podobają mi się te ceny - za XL 360 $ a S-100 $ i to na licencji RF to sen chyba. Gdyby faktycznie tam coś od czasu do czasu sprzedać na mógłbym wybrać się na zasłużoną emeryturę i poświęcić więcej czasu fotografii.
Odpowiedz
#2
Ja wysłałem kolejna partie, m.in. słabej jaksci rycerzy, ktore zostały odrzucone zarówno na IS jak i SS. Tu, po powiększeniu (strata jakosci) zostały wczoraj zaakceptowane. Musze je teraz opisac
Odpowiedz
#3
Zaskoczyli mnie pozytywnie Smile
Wczoraj wysłałem cztery testowe fotki i spodziewałem się co najmniej tych podawanych 25 dni na reakcję, a tu przed chwilą przyszedł mail "you have passed your Alamy Quality Control test" Smile
Odpowiedz
#4
Opinie o Alamy. Plusy i minusy sprzedaży zdjęć wśród 15 milionów fotografii konkurencji.

Proszę wpisywać jedynie Wasze opinie i przemyślenia nt. Alamy.
Odpowiedz
#5
Cennik fajny nawet dla zdjęć na licencji RF, jak dla mnie nieco uciążliwe i kłopotliwe opisywanie zdjęć. Tu w UK to popularna agencja.
Odpowiedz
#6
ALAMY oceniam dobrze. Nie mogę dać dokładnej oceny bo mam jeszcze niewielkie doświadczenie ze stockami i słabe porównanie. Ceny są OK, ale sprzedaż wygląda przeciętnie (moje obserwacje na podstawie AlamyMeasures).

Co mi się podoba:
- system uploaudu przez WWW - wygodny (dla małej liczby plików)
- AlamyMeasures - można sprawdzić co się najlepiej sprzedaje
- Duża liczba odwiedzin (ponoć jeden z najpopularniejszych stocków)
- Panel admina jest przejrzysty i prosty w obsłudze.

Co mi się NIE podoba:
- brak możliwości wgrywania przez FTP (duża wada przy sporej liczbie plików)
- trudny keywording (trzy poziomy haseł) - długo zajmuje opisywanie. Szkoda że nie wczytują z rekordu JPG-a keywordsów.
Odpowiedz
#7
Alamy to zdecydowanie stock dla młodzieży ponieważ co starsi artyści mogą nie dożyć pierwszej sprzedażySmile

Takie przemyślenie.
Odpowiedz
#8
jak wam sie podoba nowy sposob opisywania zdjec ??
Odpowiedz
#9
A zmienił się?
Odpowiedz
#10
Zdecydowanie utrudnia szybką indeksację. "Dobre zmiany" dotykają wszystkie stocki...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: