Nie mówię, że takie foty nie są potrzebne, bo mniejsze i większe gnioty się sprzedają, ale zakładam, że jak ktoś ładuje kilkanaście takich samych/podobnych fot to liczy na czoś więcej niż jednorazowe pobranie. Kiedyś gdzieś trafiłam na fotkę banknotów, strzykawki i odwrócnego blistra Rutinoscorbinu...zestawienie od czapy trzeba przyznać, ale czy to się sprzeda?!
U mnie pierwsza fotka, która się sprzedała to taka, która była robiona telefonem, ale wstawiłam taką jedną sztukę (na próbę) a nie -naśćie. Twój post uświadomił mnie, że mogę spóbować nastawić się na typowe branżowe fotki Reszta może zasilać szeregi np. Onetu, ale i tak wiemy, że czasami to jest tylko loteria, bo zachowania kupujących do końca nie przewidzisz...
P.S WP ostarnio ciągnie foty z darnowych stocków.
(taka ciekawostka)
U mnie pierwsza fotka, która się sprzedała to taka, która była robiona telefonem, ale wstawiłam taką jedną sztukę (na próbę) a nie -naśćie. Twój post uświadomił mnie, że mogę spóbować nastawić się na typowe branżowe fotki Reszta może zasilać szeregi np. Onetu, ale i tak wiemy, że czasami to jest tylko loteria, bo zachowania kupujących do końca nie przewidzisz...
P.S WP ostarnio ciągnie foty z darnowych stocków.
(taka ciekawostka)