2018-06-05, 07:15:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-06-05, 07:19:10 {2} przez fret.)
Oj mamy tu flirciarzy...
Zupełnie przypadkowo trafiłem na taką wypowiedź w sieci:
"gdy na sesji od pierwszego kadru zakochał sie w modelce. a sama sesja bardziej przypominała flirt niż sesję"-------------------Z tym zakochaniem to może przesada, ale jakaś fascynacja urodą i/lub osobowością byc powinna.Z tym flirtem to też prawda, ale próba jego zastosowania - szczególnie przy sporej różnicy wieku - to jak stąpanie po cienkiej linie.
A wracając do wczorajszej sprzedaży, to wielbiciel się nasycił tą siedemdziesiątką, do tego doszedł jeden sodzik za 15$ i w sumie wyszedł fajny dzionek (pomijając intencje wielbiciela), ale gdyby odjąć te dwa nietypowe wydarzenia, to miesiąc zaczyna się słabo.
Zupełnie przypadkowo trafiłem na taką wypowiedź w sieci:
"gdy na sesji od pierwszego kadru zakochał sie w modelce. a sama sesja bardziej przypominała flirt niż sesję"-------------------Z tym zakochaniem to może przesada, ale jakaś fascynacja urodą i/lub osobowością byc powinna.Z tym flirtem to też prawda, ale próba jego zastosowania - szczególnie przy sporej różnicy wieku - to jak stąpanie po cienkiej linie.
A wracając do wczorajszej sprzedaży, to wielbiciel się nasycił tą siedemdziesiątką, do tego doszedł jeden sodzik za 15$ i w sumie wyszedł fajny dzionek (pomijając intencje wielbiciela), ale gdyby odjąć te dwa nietypowe wydarzenia, to miesiąc zaczyna się słabo.