2023-05-03, 21:36:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2023-05-04, 19:13:41 {2} przez szakalikus.)
Ja już jakiś czas temu (chyba w momencie kiedy Shutterstock podzieliło wszystko przez 4 ) doszedłem do wniosku, że robienie zdjęć na stocka się nie opłaca (w moim przypadku). Kiedyś zwiększanie portfolio przekładało się na zwiększanie zysków rok do roku. Teraz portfolio rośnie, a zyski maleją Wygląda to coś na zasadzie "tonący brzytwy się chwyta". Spędzając czas na upload walczę o utrzymanie się na powierzchni, a nie o coś więcej. Robię to tylko dlatego, że utrzymuję się z fotografii chrztów, wesel i ogólnie pojętych reportaży. W międzyczasie na tych salach weselnych cyknę jakąś teksturkę, jakąś szklankę whisky itp. W wolnych chwilach kiedy mam już dość weselnego lightrooma wyjdę na spacer z aparatem i "pocykam" sobie to tu to tam dla przyjemności i relaksu, więc defacto portfolio rośnie samo z siebie, zostaje jedynie keywordowanie.