Lampy błyskowe VS-68W/34W

[mateuszmlyniec]

Witam,
kupiłem niedawno w funsporcie dwie lampy błyskowe VS-68W/34W. Wszystko było ok na początku. Ale już wieczorem, lampy przestały reagować na: kabel synchro, fotocele, przycisk TEST. Cały problem polega na tym, że chociaż znajdowały się w dwóch różnych oprawkach, podłączone do dwóch różnych gniazdek, przestałe działać prawie że jednocześnie.

W czym może być problem? Jak już pisałem nie mogę ich wyzwolić w żaden sposób.
Napisałem już do funsportu, ale może ktoś wcześnie udzieli mi jakiejś pomocy .

pozdrawiam.

[qbexus]

Hm jak 2 naraz do dziwna sprawa. Ja miałem problem z jedną po otwarciu okazało się że jeden przewód był odlutowany bo Chinole pożałowały cyny i kalafonii
Skoro pytasz to znaczy że nie ma w Tobie żyłki odkrywcy więc postaw piwo jakiemuś kumplowi z lutownicą i niech zajrzy. U mnie nie było plomb.

[mateuszmlyniec]

Nie probowalem zagladac do srodka, bo prawdopodobnie zareklamuje. Mamy fory w funsporcie po tym jak zgubili gdzies moj przelew a potem przesylke

[leslaw]

Miałem podobnie. Lamp nie rozbieraj , bo utracisz gwarancję.
Reklamowałem już dwukrotnie.

Życzę powodzenia.

[qbexus]

Lamp nie rozbieraj , bo utracisz gwarancję.

Jeżeli nie ma pląb a u mnie nie było to na jakiej podstawie ma stracić gwarancję.
Jasne jak ktoś ma czas i nerwy na przesyłki, reklamacje, maile itp. to spoko ja wolę poświęcić 5min na to by upewnić się czy problemu nie mogę rozwiązać sam ot taka stara szkoła.

[robootb]

U mnie bylo podobnie 1 lampa padla, a po niej 2 ;/ w bardzo szybkim czasie.
Ja i tak jestem za reklamacją.

[el_filippo]

Mam dwie 68ws z tzw. regulacją mocy (1/2 lub full), służyły mi do oświetlania tła, jednak jedna przestała reagować na wyzwalanie. Tzn. średnio raz na 3-4 zdjęcia raczyła wyzwolić błysk - niezależnie czy przez fotocelę czy przez kabelek. Teraz leżą sobie w szafie nie używane, po co mi nerwy? Okres użytkowania nie wielki, błysnęły około 200 razy, kiepska jakość. Jak kto może, niech nigdy ich nie kupuje

[ajt]

Jeżeli nie ma pląb a u mnie nie było to na jakiej podstawie ma stracić gwarancję.

Nie sądzę, żeby to było praktykowane w przypadku taniego chińskiego badziewia, ale producenci aparatów, komórek i różnego innego sprzętu stosują coś w rodzaju plomb w postaci specjalnego kleju, na który wkręcane są śrubki. Gdy serwisant okręca taką śrubkę po raz pierwszy, słyszy i czuje charakterystyczne pyknięcie w momencie zerwania tej klejowej plomby. Przy ponownym odkręcaniu już tego efektu nie będzie, chyba że podobnie zabezpieczysz śrubę, ale wtedy trzeba wiedzieć czym, żeby moment potrzebny do odkręcenia był podobny

[qbexus]

"Gdy serwisant okręca taką śrubkę po raz pierwszy, słyszy i czuje charakterystyczne pyknięcie"
No jasne przedstaw to jako dowód w sądzie
Już to widzę jak serwisant zeznaje że nie było pyknięcia bez jaj proszę.
A jak ktoś ma takie popsute po gwarancji to chętnie się nimi zaopiekuję

[mateuszmlyniec]

Zareklamowałem lampy w funsporcie. Pani z serwisu uwierzała mi na słowo i wysłała nowe lampy, stare odebrał kurier. Nowe poki co dzialaja .