Jak wygląda test kwalifikacyjny do Getty Images?

[CD-ROM]

Widzę że forum o Getty nie tętni życiem specjalnie....

Czy Getty to mid-/macro-stock ? Bo widzę, że sprzedają też zdjęcia za pikodolary...

Czy nadal trzeba mieć zaproszenie żeby do nich "wejść" ?

Jak wygląda test kwalifikacyjny (QC) ?

[craft08]

Na Getty Images jest mało fotografów z Polski stąd mało się pisze na forum i raczej dostają się tam fotografowie przez Istocka jeśli fotograf z Istocka przekroczy odpowiednią ilość DL to jest zaproszony do Getty Images. Jest to najlepsza i największa Agencja na świecie. Można tam zarobić więcej niż na stockach jak słyszałem. Dostając się do Getty Images przez Istocka otrzymujemy licencje Royalty Free i niestety nie mamy licencji Rights managed czyli jest to nadal micro stock. Sprzedaż zdjęć jest podoba jak na Istocku tylko, że ceny są wyższe w kolekcji Photodisc zdjęcie kosztuje brutto od 5$ do 350$ a w kolekcji iStockphoto Exlusive od 5$ do 475$ od sprzedanego zdjęcia za jakąkolwiek cenę dostajemy 20% zarobku plus Amerykański podatek odejmuje automatycznie -30% ale można sobie załatwić numer ITIN do anulowania Amerykańskiego podatku. Może Getty Images kiedyś wprowadzi licencje Rights managed dla fotografów z Istocka to już by chyba wtedy był macro stock. Słyszałem, że w tej licencji dają chyba 50% od sprzedaży zdjęć.

[max]

Czesc informacji sie Craftowi08 troche pokrecila, a czesc sie zgadza.
Wszystko o co pytasz CD-ROM bylo wczesniej opisane, odpowiednie linki podane, wystarczy poszukac.

[ania]

Mam pytanko - czy żeby dostac zaproszenie przez iStockphoto trzeba byc wcześniej Exclusivem??? I jaka jest ta odpowiednia ilość DL zeby uzyskaz zaproszenie??

Z góry dziekuje za odpowiedz i serdecznie pozdrawiam

[klawod]

Zaproszenie jest za 2500 DLi a czy trzeba być ex to nie jestem pewien ale raczej tak.

[kivoart]

Trzeba być ex i minimum silver, a oprócz tego to akceptują zdjęcia nie mniejsze niż z 16 albo więcej mega pixeli, nie pamiętam dokładnie

[max]

17.5 MP.

[fotek]

OD roku kusi mnie w moim profilu link: "Contribute to Getty Images", szczególnie, ze wydaje sie, ze jako Gold nie mam potrzeby składania aplikacji ( o ile dobrze rozumiem ponizszy fagment:
"Diamond and Gold Exclusive contributors are automatically able to submit to Getty Images after a contract is requested and completed online. Silvers can request a contract and will have their application reviewed by iStockphoto and Getty Images staff")

Nie moge sie jednak zdecydować... za mało czasu na robienie zdjeć, a chce rozbudować PF na IS, a na dodatek max maksymalnie postraszył formalnościami związanymi z numerem ITIN.

Gdybym sie jednak kiedyś zdecydował, to podziele sie wrażeniami

[kutry]

Nie za wiele wiem o GI, ale nie wydaje mi się, aby jedyną drogą dostania się tam był dorobek z Istockphoto. Pewnie pozyskują w ten sposób najbardziej zaawansowanych hobbystów, ale nie chce mi się wierzyć, aby profesjonaliści chcący współpracować z GI zniżali się do tego poziomu. Jeżeli ktoś ma na koncie kilkanaście bdb fotoreportaży i realne widoki na następne, to według mnie po prostu może się z nimi dogadać, szczególnie gdy działa w regionie, z którego brakuje zdjęć.

[max]

Wielu profesjonalistow juz dawno przeprosilo sie z microstockiem, zwlaszcza z iS.
Rownoczesnie wielu bylych amatorow iStocku stalo sie zawodowcami.
Jedni i drudzy dobrze z tego zyja (a nawet bardzo dobrze, zwlaszcza w porownaniu z oczekiwaniami Kolegi okreslonymi w innym watku). Mniej swiadomi zachowuja sie dalej jak primabaleriny i "nie znizaja sie do tego poziomu". Ich problem. Spotkalem takiego kiedys w Niemczech, byl mocno niedzisiejszy w swoich przekonaniach.
Oczywiscie, ze iS nie byl jedyna droga dostania sie do Getty (juz nieaktualne, eksperymetalny program trwal 2 lata i skonczyl sie jakis czas temu).
Na ostatnie pytanie sam sobie Kolega odpowiedzial. Tak, jak do wiekszosci agencji tak i do Getty mozna sie dostac w zupelnie normalny sposob. Nawiazac kontakt, wyslac zdjecia i przy odrobinie szczescia zostac przyjetym. Nie trzeba sie "dogadywac", to nie EN, Agencja Forum, czy inne dziwadlo.