W moim odczuciu na stokach dorobek fotografa niewiele znaczy, bo 99% kupujących nie zwraca uwagi od kogo kupuje. Powiem więcej że nawet walory techniczne/ sztukę fotograficzną też ma drugie znaczenie, dla zdjęć stokowych jest tylko jedno kryterium (ilość podrań/$€£). Ale każdy musi wybrać swoją drogę
(2016-06-02, 23:08:14)Esdras napisał(a): W moim odczuciu na stokach dorobek fotografa niewiele znaczy, bo 99% kupujących nie zwraca uwagi od kogo kupuje. Powiem więcej że nawet walory techniczne/ sztukę fotograficzną też ma drugie znaczenie, dla zdjęć stokowych jest tylko jedno kryterium (ilość podrań/$€£). Ale każdy musi wybrać swoją drogę
No to jak to jest? Offset sprzedaje niby "lepsze" zdjęcia czy to to samo co reszta stoków?
2016-06-02, 23:16:07 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-06-02, 23:18:43 {2} przez yuma2.)
Esdras po czesci odpowiedzial, nie twierdze ze jestes zlym fotografem nawet nie za bardzo mnie to interesuje jakim jestes fotografem, chodzi o to ze stocki sa dosc specyficznym rynkiem i tak naprawde to tutaj nie ma znaczenia. Pisales ze zadne szanujace pismo by nie kupilo ww zdjecia architektury, byc moze, ale sprzedalo sie juz 5 razy i moze to nawet jest wiecej niz wiele profesjonalnych zdjec ktore zalegaja nietkniete w PF latami, w 90% i tak sie nie dowiesz kto i po co kupil Twoje zdjecie, kupil=zaplacil niestety na stockach tylko to sie liczy.
(2016-06-02, 23:12:16)miszka01 napisał(a): No to jak to jest? Offset sprzedaje niby "lepsze" zdjęcia czy to to samo co reszta stoków?
na offsecie zdjecia sa w exclusive wystawiane przez fotografow czy artystow wybranych przez Shutterstock z regoly na zaproszenie, wiekszosc z nich ma za soba wygrany konkurs jakies publikacje itp lub ma dobry styl, ceny duzo wieksze ciezko powiedziec ile zdjec sie sprzedaje nikt sie nie chwali publicznie
Na jakich zasadach sprzedajesz swoje zdjecia. To mógłbyś sprzedawać wyłącznie jako editorial bo nie przypuszczam że masz zgodę właścicieli budynków i MR od przechodnia.