Czy stocki rzeczywiście się kończą?

[canion1]

Zgadza sie. ale..... .
1. do montaży też potrzebujesz połprodukt. czyli modelki, landszafty, tekstury i tysiąc innych drobiazgów które musisz sam pozyskać bo jak wiemy nie wolno korzystać z materiałów innych niż własne. czyli montaże są fajne jak już mam ogromny magazyn własnych zdjeć . pomijam już umiejętności bo dobry montaż potrafi zrobić bardzo niewielu. ta kreatywność, tak pożądana na stockach też tak na ulicy nie leży. trzeba sie mocno napocić aby dotknąć.
2. wektory i 3d. To bardzo, bardzo czasochłonne dziedziny. Prawda jest taka że dobry grafik wektorowy , a już szczególnie fachowiec od 3d ma na tyle roboty za grube $$ ,że stocki mu nawet do głowy nie przyjdą. do tego wektory to mocno artystyczna dziedzina gdzie jednak trzeba mieć dar od Boga.

[fotek]

... i stocker któremu aparat wytrzymuje dłużej niż 2 lata to stocker leń...

I musiałes tak publicznie mnie skrytykować?

[kreatorex]

Z tymi robotami dla grafików za grube dolary to moze w Anglii, Stanach i innych normalnych krajach paradoksalnie stoki mogą być niezłą deską ratunku dla projektantów których jest sporo na rynku i wielu ostatnio jest bez pracy, dodam ze nastokach nie trzeba tłumaczyć panu Cześkowi co to logotyp i wysłuchiwać że on moze to sobie zrobić "łordzie" a pan chce 4 stówy.

[GregorK]

Z ty, dodam ze nastokach nie trzeba tłumaczyć panu Cześkowi co to logotyp i wysłuchiwać że on moze to sobie zrobić "łordzie" a pan chce 4 stówy.

no i masz sedno ... gdyby ów pan grafik chciał 4tysi a nie 4 stówy za logotyp to:
1) Pan Czesiek w ogóle by nie pomyślał, aby komuś dupę zawracać tylko wymalował coś w łordzie ...

2) Pan Czesiek nie jest popsuty śmiesznymi cenami wywalonymi z kosmosu - im taniej tym lepiej - tylko świadom, że dobry logotyp jest kluczem lub jednym z wilelu kluczy do sukcesu jego firmy i szuka grafika, który mu za 4 tysi zrobi ten logotyp w możliwie najkrótszym czasie.

3) Pan Czesiek, już wie, że za 4 stówy dostanie coś , co potem w każdej postprodukcji, każdy kolejny grafik będzie musiał poprawiać, co w efekcie przyniesie mu 30 materiałów promocyjnych a na każdym jego logo za 4 stówy będzie wyglądało inaczej.

[canion1]

... i stocker któremu aparat wytrzymuje dłużej niż 2 lata to stocker leń...

I musiałes tak publicznie mnie skrytykować?

Sławku. tu masz test. porównaj look sprzętu po 1,5 roku pracy kolegi stockera fulltime :

porównaj zużycie

jeśłi Twój wygląda porównywalnie to znaczy że pracujesz tyle ile należy

[Esdras]

Nikony są twardsze podobno jakiś nostradamus przewidział że stoki skończą sie dwa dni po skończeniu się najstarszego zawodu świata.

[maccio]

To chyba raczej sprzęt osoby, która o niego KOMPLETNIE nie dba... Po 1,5 roku to można przebieg migawki porównywać celem "testu pracowitości fotografa", a nie ilość uderzeń obudową w ziemię/ścianę/coś innego

Ja od lat sporo robię zdjęć w trudnych lokalizacyjne i klimatycznie miejscach - ale mój sprzęt nie przypomina tego co na zdjęciu...

Chyba, że to taka nowa moda, a la styl vintage na stockach - by mieć sprzęt scyzorykiem "doszlifowany"

[canion1]

szczegółow nie znam. to sprzęt kolegi stockera. Twierdzi że normalne ślady użytkowania narzędzia którym sie pracuje a nie ogląda w gablocie . Upload na poziomie kilka tys/tydz.

[kreatorex]

Pan Czesiek, już wie, że za 4 stówy dostanie coś , co potem w każdej postprodukcji, każdy kolejny grafik będzie musiał poprawiać, co w efekcie przyniesie mu 30 materiałów promocyjnych a na każdym jego logo za 4 stówy będzie wyglądało inaczej.

Gregor zapewniam Cię że za 4 stówy w Polsce znajdzie się masa grafików którzy mają spore doświadczenie i wiedzą co i jak przygotować dostaniesz logo zwymiarowane z opisanymi kolorami w wersjach cmyk,rgb, pantone, ral a niektórzy to ci jeszcze kontre do faksu zrobią.

Prawda jest taka ze graficy np. w agencjach czy drukarniach przerabiają takie logotypy na wektory w cenie zlecenia i pan Czesiek wychodzi na swoje.

NIestety bardzo dobrze znam tą rzeczywistość...

[GregorK]

nie musisz mnie o niczym zapewniać, znajdzie się qupa grafików, którzy zrobią to za 100 zł albo jeszcze taniej.
tylko póxniej nikt nie wie dlaczego i skąd się biorą oferty typu: druk ulotki 15tys. szt w cenie 175 zł + projekt gratis lub wizytówka 1000 szt. - w cenie 75 zł + projekt i pieczatka gratis

a pan Czesiek tylko łapki zaciera