Tomek jak zwykle napisał to czego mi się nie chciało. Jestem leń... wiem.
Jeśli jest rodzina ale i zapas kaski na start to może mieć sens ale nie musi. Stocki na full time to ostra jazda i w pojedynkę to tylko jak się ma temat pt: ZŁOTA ŻYŁA. inaczej to długo nie przetrzymasz. Masz już spore portfolio więc i doświadczenie jest więc od zera nie startujesz reszta zalezy od oczekiwań finansowych.
zapomniałem : ogólnie warto bo wolnośc i wiatr we włosach dają super wrażenia
Jeśli jest rodzina ale i zapas kaski na start to może mieć sens ale nie musi. Stocki na full time to ostra jazda i w pojedynkę to tylko jak się ma temat pt: ZŁOTA ŻYŁA. inaczej to długo nie przetrzymasz. Masz już spore portfolio więc i doświadczenie jest więc od zera nie startujesz reszta zalezy od oczekiwań finansowych.
zapomniałem : ogólnie warto bo wolnośc i wiatr we włosach dają super wrażenia