Liczba postów: 2 342
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2008
Reputacja:
11
Miejscowość: Gdynia Moje Miasto
Wg mnie 269 zdjęć w PF to zbyt mało, aby podejmować takie ryzyko...
Liczba postów: 702
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
5
Miejscowość: Warszawa
2014-08-25, 10:38:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-08-25, 10:43:52 {2} przez canion1.)
15 postów od 2011 roku też nie daje nadziei na utrzymanie sie z tego.
pociąg odjechał. trzeba było cisnąć od 2011 roku. teraz zdecydowanie za poźno. tu wiekszość raczej szuka już innego biznesu na który przeskoczyć.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
6
Miejscowość: Dębica
Można z tego wyżyć i to całkiem dobrze, pamiętając tylko o tym, że jak każdy biznes wymaga dużo pracy, motywacji, samozaparcia i.. czasu.
Liczba postów: 1 153
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
10
Miejscowość: pomorze
2014-08-25, 12:03:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-08-25, 12:04:21 {2} przez fotoaloja.)
Dopóki nie osiągniesz jakiegoś minimum dającego przeżyć to raczej nie ryzykuj.
Ja przynajmniej bym tak nie zrobiła, dlatego wciąż pracuję i dorabiam na stockach, a co z tego będzie to zobaczymy
Liczba postów: 2 267
Liczba wątków: 39
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
30
Miejscowość: Bydgoszcz
2014-08-25, 12:59:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-08-25, 12:59:19 {2} przez SHaiith.)
Ja stoję przed tą decyzją. Tylko, że w moim przypadku to problem leży gdzie indziej, nie tylko w finansach. Ale rozważam taką opcję, bo wiadomo "Wiatr we włosach i te sprawy...."
Liczba postów: 1 628
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
15
Miejscowość: Gdańsk
Pozostaje jeszcze kwestia słowa "wyżyć", obecnie najniższa krajowa to 1680 brutto z czego na rękę przypada 1237 PLN czy za tą sumę da się wyżyć? Wszystko zależy od naszych oczekiwań, dla jednego 1K PLN dodatkowej kasy to radość i spełnienie a dla drugiego "szumi-las-we-włosach" to 5k PLN wystarcza tylko na waciki.
Liczba postów: 477
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Miejscowość: gdynia
Tylko 100 dl'i dziennie to nie taka prosta sprawa. ja po niecałych 2 latach nie mam nawet takiego rekordu nie mówiąc już o minimum. chyba że tylko mnie tak cienko idzie.